 |
Ale idę jak wiem, jestem stały w uczuciach,
Zawzięty skurwiel, jak to mówią do trzech razy sztuka,
|
|
 |
Bóg mi świadkiem, chciałbym żyć tu normalnie,
Na poważnie, ale bywa nieprzewidywalnie,
|
|
 |
Tyle razy upadałem albo wracałem na tarczy, ale kocham Cię kocham. Nie wiem czy to wystarczy.
|
|
 |
Nie mów mi, że za dużo piję . Pieprzę to, to moje życie, ja nim żyje .
|
|
 |
Bo jak się wkurwię to tak przykurwię kurwie że łeb urwie.
|
|
 |
I chciałem napisać Tobie milion piosenek
Tak mi przykro, że mogłem dać tylko orchidee, słyszysz?
|
|
 |
Błagam, dość mam, ile można unieść co dnia na barach?
To jak „Zbrodnia i kara”, nocna mara, tak się staram lecz upadam
|
|
 |
polej dalej to mi, aż się udławie do krwi może to ulży ci, gorzej, gdy ulży mi"
|
|
 |
Widzę dziś, ile potraciłem oczekując zmian.Tutaj nic się nie zmienia jeśli nie zmienisz się sam.
|
|
 |
U mnie dobrze, we mnie złe.../♥
|
|
 |
dziś przytulę Cię tylko po to, by zaraz odejść
|
|
 |
Dziś wracam do Ciebie i już jestem w drodze,/ Więc zostaw wszystko i przyjdź na dworzec
|
|
|
|