 |
Zaciskam pięści i patrze przed siebie, mój świat rozpada się na części, a Ty nic o tym nie wiesz
|
|
 |
przyszłość miała być szansą, a przyszła jaka przyszła.. wszystko zdaje się być piękne, chyba, że widzisz to z bliska.
|
|
 |
pytam się jego "dlaczego tak się stało?", on do mnie śmiało , że "tak być musiało"
|
|
 |
wiem że uczucie nam pękło jak szklanka, ale ciężar tych chwil ja dziś nosze na barkach.
|
|
 |
i chyba miałabym złamane serce, gdybym je w ogóle miała.
|
|
 |
mówię Ci "nie" - to słowo nie ma wiele znaczeń, więc dlaczego odbierasz je inaczej?
|
|
 |
Było nam dobrze i nam nie szło, wiesz, a dziś to kurwa, tylko przeszłość jest
|
|
 |
Kotku, wrzuć na luz i nie przejmuj się tymi typami, choć rozbierają mnie wzrokiem. Tylko Ty możesz rękami.
|
|
 |
Dym wyruchał mi płuca, tak jak Ty moje uczucia. Więc biorę bucha i zapominam czym jest skrucha.
|
|
 |
..można nie spać przez cały tydzień, przepłakać całą noc, stracić głowę z miłości i nikt niczego nie zauważy.
|
|
 |
Obecnie, największą sztuką jest zamknięcie powiek bez strachu, że znowu spotkam Cię w śnie, tak idealnego i spokojnego z błogim uśmiechem, który kiedyś ofiarowałeś mi każdego niedzielnego poranka, gdy pełna spokoju budziłam się w Twoich ramionach. Bliska relacja z przeszłością jest trudna, wiesz. Czuję delikatne pocałunki, słyszę ukochany tembr głosu, jestem kupiona. Z letargu wyrywa mnie budzik, który jak zabójca odbiera mi Ciebie na całą wieczność. Wstaję i w pośpiechu biorę zimny prysznic zmywający ze mnie wszelkie uczucia, wraz z makijażem nakładam maskę złożoną z najcudowniejszych uśmiechów, którymi czaruję innych mężczyzn ze świadomością, iż żaden nie będzie mi tak bliski jak Ty.
|
|
|
|