 |
Cała była tykającą,nerwową bombą;chyba czystą próżnością byłoby myśleć,że w takim stanie uda się jej zasnąć.
|
|
 |
Rozumiem.Wolisz trzymać wszystkie drzwi zamknięte.
Przede mną także.Ale to Twój wybór.
|
|
 |
- Nie widzę żadnego powodu,dla którego miałabym dalej żyć.
- To dlaczego to robisz?
- Dlaczego dalej żyję?
- Tak.
- Nie wiem.Może uważam,że to swego rodzaju obowiązek,także i to.Że skoro otrzymało się życie,trzeba żyć do końca.
|
|
 |
Myśl to jedna rzecz,działanie druga.Może jeszcze miał wewnętrzny hamulec.Może nawet nie jeden,może miał całą siatkę hamulców mających przeciwdziałać popełnianiu takich szalonych czynów.
|
|
  |
chcieliśmy tak wiele, a niewiele z tego mamy.
|
|
  |
niechcący się spotkaliśmy. pokochaliśmy. wierność obiecaliśmy. całość spieprzyliśmy.
|
|
  |
i mam dość was. kiedy potrzebujecie, ja zawsze jestem, kwiedy ja potrzebuję chociaż rozmowy nie ma nikogo.
|
|
  |
lecą łzy, zagryzasz wargi, ale nadal go pragniesz. to chyba miłość.
|
|
  |
uszczęśliwiać ciebie, tak jak ty uszczęśliwiasz mnie.
|
|
  |
proszę bądź wsparciem. moim przeznaczeniem.
|
|
  |
możesz próbować oszukać mnie i otoczenie. ale siebie, swojego sumienia nie oszukasz. albo będziesz żałować, albo twoje życie stanie się fikcją.
|
|
  |
oczekuję szczerości, to aż tak dużo ? nie potrafię znowu słuchać kłamstw wypowiadanych mi prosto w oczy, równocześnie znając prawdę.
|
|
|
|