nie wypadało już myśleć pozytywnie,być silnym - żyć dalej tym przeklętym,beznadziejnym życiem w jakiejś absurdalnej normalności,tak jakby nadal było coś,czego można by się trzymać,jakaś nadzieja i sens
tak masz przewagę. boję się twoich głupich planów o których piszesz na fejsie. boję się po prostu ludzi nieobliczalnych, zdolnych do wszystkiego i po prostu chorych psychicznie. nasłuchałaś się WSRH, tylko chyba nie do końca zrozumiałaś i za bardzo zryło Ci to twoją już od dawna chorą głowę.