  |
|
słowa nie wyrażą tego, co czuję podejmując tą decyzję.
|
|
  |
|
w myślach ciągle strach, fizyczność pawoli wbija mnie w piach..
|
|
  |
|
zobaczyć to co niewidzialne.
|
|
  |
|
mimo, że twojego głosu nie slyszałam już dłuższy czas, poznam go wszędzie.
|
|
  |
|
i chciałabym wiedzieć gdzie dziś jesteś..
|
|
  |
|
i te wszystkie myśli które tak bolą, zaczynam zagłuszać wódką, niech pierdolą.
|
|
  |
|
nie mów mi jak mam żyć, pokaż drogę przez którą zdołam iść.
|
|
  |
|
zatrułeś mnie swoją miłością. zabiłeś obojętnością,
|
|
  |
|
chciałam mieć szczeście. chcieć nie znaczy móc.
|
|
  |
|
dwadzieścia lat, wmawiano mi, że świat nie ma wad. teraz mogę to wykrzyczeć, że świata szczerze nienawidzę.
|
|
  |
|
wierzę, że przyjdzie dla nas lepszy czas, ale dziś stoję tutaj i krzyczę - pieprzyć świat!
|
|
|
|