|
jeszcze nie tak dawno widziałaś w Jego uśmiechu tylko szczerość - dziś widzisz ironię, i wrednego dzieciaka. jeszcze nie tak dawno Jego słowa prawiły tylko komplementy - dziś ranią. jeszcze nie tak dawno Jego charakter wydawał się być tak dobry - dziś ledwie go wytrzymujesz. jeszcze nie tak dawno był tak idealny, bez skazy - dziś widzisz jak na potęgę wyłaniają się Jego wszystkie wady, których nie dostrzegałaś przez klapki w postaci miłości, na oczach.
|
|
|
a jeśli nie mogę z Tobą pomilczeć, jeśli nie mogę zatańczyć w deszczu, mając świadomość, że Tobie się to spodoba, jeśli nie mogę przytulić się do Ciebie i przestać na chwilę istnieć, jeśli nie mogę mówić dlo Ciebie o każdej porze dnia i nocy - to po co mam Cię znać? po co mi ta znajomość, skoro jest tak bardzo pusta i bezużyteczna? po co mi Ty, skoro nie mogę Cię mieć tak na prawdę, do końca?
|
|
|
` GdyGoTylkoPoznałamToStałSięCzęściąMnie, ByłJakPowietrze, BezNiegoNicNieMiałoSensu. PragnęłamGoKażdymElementemMojegoCiałaIKażdąCząstkąMojejDuszy - KochałamGoPonadWszystko, PonadZdanieRodziców, PonadSłowaPrzyjaciółIPonadWłasneZdrowie! OdkądPamiętam, ByłamGotowaZrobićDlaNiegoTakWiele,ŻeDzisiajMnieToPrzeraża! DlaNiegoStałamSięInnąOsobą..ZnaczyłDlaMnieTyle,ŻeZasłaniałMiPrawieCałyŚwiat.. ByłWStanieOmotaćMnie, DoTakichGranic, ŻeNieByłamWStanieMyślećSamodzielnieIGdybyNieTaResztkaRozumu, KtóraGdzieśTamWŚrodkuMiPozostała, GdybyNieTeCicheSzeptyPodświadomości, Mówiące 'TakDalejByćNieMoże', GdybyNieKilkaMomentów, WKtórychPowstrzymałamZarównoSłowa, JakIGesty - DzisiajByMnieTuNieByło,ZniszczyłbyMnieDoszczętnieIOstatecznieWyssałbyZeMnieKażdąEmocję, PozostawiającJednąOgromnąPustkę! DziśJednakPróbujęBudowaćWszystkoNaNowo, ZnowuNauczyłamSięUśmiechać, MyślećSamodzielnieIŻyć..JednoJednakSięNieZmieniłoKochamGo! NaprawdęJakNikogoWSwoimJakżeKrótkimŻyciu..`
|
|
|
` kiedyś byłam najważniejsza, czy to norma, że trafia się ktoś lepszy ?
powiedz, czy to ze mnie zły człowiek, czy zwyczajnie znudziłam się Tobie ?
Chciałam Ci powiedzieć tyle o tęsknocie, o samotności, o wspomnień potopie
O tym wszystkim czego mi brakuje i o pustce, którą teraz czuję
Nieraz chciałam Ciebie zranić - tylko po to by ślad po sobie zostawić
Wiem, że to trafia teraz do Twego serca i niczego już nie jesteś pewien
Chce Ci obiecać, że nigdy nie odejdę, moje uczucia zawsze będą niezmienne
Cały czas jest coś między nami, zrozum czekam aż porozmawiamy..'
|
|
|
` zrób co się da - co tylko się da.. niech nasza bajka trwa ! `
|
|
|
Jak to jest, że rzucasz słuchawką ze łzami w oczach? Czujesz jak serce pęka Ci na milion kawałków, czujesz jak umierasz, a wraz z upadkiem rodzi się w Tobie coraz większa nienawiść do drugiej osoby, a jednak coś Cię do Niej dalej ciągnie? Coś rwie się w Tobie jakby chciało się z Nią połączyć, coś co nie pozwala Ci odejść, co karzę Ci trwać w miłości, postanowieniach i przyrzeczeniach, które sobie składaliście. Jak to jest, że tych rwących słów rozrywających Ci każdy milimetr ciała wciąż pragniesz, wciąż, wciąż i wciąż, pragniesz bólu, a po chwili wielkiej euforii towarzyszącej zgodzie. Jak to jest?
|
|
|
|
przyszła jesień, następnie nadejdzie zima, wiosna, lato minie rok, dwa lata, dziesięć zapomnimy
|
|
|
|
Używamy masek żeby ukryć żal i ból.
Śmiejemy się z wszystkiego.
A tak naprawdę pęka nam serce.
|
|
|
I choć w ten jeden dzień, w dzień moich szesnastych urodzin chciałabym dostać od Ciebie jakąkolwiek wiadomość. Czy to tak dużo?
|
|
|
Nienawidzę ludzi za każde kłamstwo, które musiałem połknąć, żeby teraz nim rzygać. /Bisz
|
|
|
|