głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dymzpapierosa

Tak się niemądrze   w niemądrych kochać.

underwater dodano: 4 listopada 2014

Tak się niemądrze w niemądrych kochać.

Nadeszła już pora   żeby to wszystko rzucić i trochę oszaleć.

underwater dodano: 4 listopada 2014

Nadeszła już pora, żeby to wszystko rzucić i trochę oszaleć.

Jestem już tak cholernie zmęczona tą samotnością. Szlachetny  moralny rok. W dupę z nim. Bądź porządna  opłaci się. Nie sypiaj z kim popadnie  nie rób nic pochopnie  selekcjonuj ich uważnie. Bądź ponad ten pęd. Bądź ponad 'muszę mieć mężczyznę  bo inaczej nie potrafię być szczęśliwa'. Skup się na sobie  na samorozwoju  a jak się ktoś odpowiedni nadarzy to widocznie tak miało być. Jak go nie ma  to nie miało być. Bądź mądra  silna i niezależna. Nigdy więcej wyrzutów sumienia  bo obcy sufit.	A pies to jebał.

underwater dodano: 4 listopada 2014

Jestem już tak cholernie zmęczona tą samotnością. Szlachetny, moralny rok. W dupę z nim. Bądź porządna, opłaci się. Nie sypiaj z kim popadnie, nie rób nic pochopnie, selekcjonuj ich uważnie. Bądź ponad ten pęd. Bądź ponad 'muszę mieć mężczyznę, bo inaczej nie potrafię być szczęśliwa'. Skup się na sobie, na samorozwoju, a jak się ktoś odpowiedni nadarzy to widocznie tak miało być. Jak go nie ma, to nie miało być. Bądź mądra, silna i niezależna. Nigdy więcej wyrzutów sumienia, bo obcy sufit. A pies to jebał.

Wystarczy jedna osoba żeby Twoje życie się odmieniło   Ty sama.

underwater dodano: 4 listopada 2014

Wystarczy jedna osoba żeby Twoje życie się odmieniło - Ty sama.

Chociaż raz   warto umrzeć z miłości.   Chociaż raz.   A to choćby po to    żeby się później chwalić znajomym    że to bywa.   Że to jest.   ...Umrzeć.   Leżeć w cmentarzu czyjejś szuflady   obok innych nieboszczków listów   i nieboszczek pamiątek   i cierpieć...   Cierpieć tak bosko   i z takim patosem    jakby się było Toscą   lub Witosem.   ...I nie mieć już żadnych spraw   i do nikogo złości.   I tylko błagać Boga  by choć raz    choć jeszcze jeden raz   umrzeć z miłości.

underwater dodano: 4 listopada 2014

Chociaż raz warto umrzeć z miłości. Chociaż raz. A to choćby po to, żeby się później chwalić znajomym, że to bywa. Że to jest. ...Umrzeć. Leżeć w cmentarzu czyjejś szuflady obok innych nieboszczków listów i nieboszczek pamiątek i cierpieć... Cierpieć tak bosko i z takim patosem, jakby się było Toscą lub Witosem. ...I nie mieć już żadnych spraw i do nikogo złości. I tylko błagać Boga, by choć raz, choć jeszcze jeden raz umrzeć z miłości.

Siedzę  zapominam się  że wpatruję się juz zbyt długo  ale mam to gdzieś bo wieki nie czułem się tak żywy.W tej chwili przez całego mnie od stóp do głow przechodzą myśli  że tu dzieje się coś niezwykłego.Nawet cię dobrze nie znam ale czuje jak jesteś prawdziwie dobra i nie muszę bać się  że mnie skrzywdzisz.I ja choć okazało się   że jestem zdolny do tchórzowskich czynów których nigdy sobie nie wybaczę  tobie nie potrafiłbym i za nic w świecie niechciałbym przyspozyc najmniejszego smutku.Cholera! tak bardzo bym nie chciał by te oczy choć na sekundę posmutniały i straciły swój blask.Nigdy przenigdy nie daj się złu tego zdradliwego świata i pozostań sobą  to dzięki takim promykom on jeszcze funkcjonuje.

underwater dodano: 29 października 2014

Siedzę, zapominam się ,że wpatruję się juz zbyt długo, ale mam to gdzieś bo wieki nie czułem się tak żywy.W tej chwili przez całego mnie od stóp do głow przechodzą myśli, że tu dzieje się coś niezwykłego.Nawet cię dobrze nie znam ale czuje jak jesteś prawdziwie dobra i nie muszę bać się, że mnie skrzywdzisz.I ja choć okazało się , że jestem zdolny do tchórzowskich czynów których nigdy sobie nie wybaczę, tobie nie potrafiłbym i za nic w świecie niechciałbym przyspozyc najmniejszego smutku.Cholera! tak bardzo bym nie chciał by te oczy choć na sekundę posmutniały i straciły swój blask.Nigdy przenigdy nie daj się złu tego zdradliwego świata i pozostań sobą, to dzięki takim promykom on jeszcze funkcjonuje.

Wiem   że wychodząc po paru minutach jedyne o czym będę w stanie myśleć to by udało mi się wrócić szybciej niż ustaliliśmy.

underwater dodano: 29 października 2014

Wiem, że wychodząc po paru minutach jedyne o czym będę w stanie myśleć to by udało mi się wrócić szybciej niż ustaliliśmy.

Strzyg  wiwern  endriag i wilkołaków wkrótce nie będzie już na tym świecie. A skurwysyny będą zawsze

underwater dodano: 29 października 2014

Strzyg, wiwern, endriag i wilkołaków wkrótce nie będzie już na tym świecie. A skurwysyny będą zawsze

A potem sam się znajdzie powód    By zwątpić czy to się opłaca.   Znajdziemy powód by odchodzić   I sto powodów żeby wracać.

underwater dodano: 29 października 2014

A potem sam się znajdzie powód, By zwątpić czy to się opłaca. Znajdziemy powód by odchodzić I sto powodów żeby wracać.

Byłam zawsze. Byłam wtedy  kiedy mnie potrzebował i kiedy sprawiał  że musiałam czekać. Byłam tym jego pieprzonym pewniakiem  że zawsze znajdę dla niego czas  serce i całą gamę czułości. Byłam w stanie zrezygnować ze wszystkiego byle tylko On miał wszystko. Przysięgam  że był najważniejszą częścią mojego małego świata  coraz ważniejszą. Tylko  że On nigdy nie traktował mnie tak samo i nigdy nie rozumiał  że każde jego odejście sprawia  że wszystko  co miałam zostaje zniszczone. Zniszczył wszystko kolejny raz  a odchodząc nawet nie zdobył się na odwagę żebym mogła się z nim pożegać. Nie potrafię tego zrozumieć.   he.is.my.hope

namalowanaksiezniczka dodano: 28 października 2014

Byłam zawsze. Byłam wtedy, kiedy mnie potrzebował i kiedy sprawiał, że musiałam czekać. Byłam tym jego pieprzonym pewniakiem, że zawsze znajdę dla niego czas, serce i całą gamę czułości. Byłam w stanie zrezygnować ze wszystkiego byle tylko On miał wszystko. Przysięgam, że był najważniejszą częścią mojego małego świata, coraz ważniejszą. Tylko, że On nigdy nie traktował mnie tak samo i nigdy nie rozumiał, że każde jego odejście sprawia, że wszystko, co miałam zostaje zniszczone. Zniszczył wszystko kolejny raz, a odchodząc nawet nie zdobył się na odwagę żebym mogła się z nim pożegać. Nie potrafię tego zrozumieć. / he.is.my.hope

umarłam razem z nim. bo zabrał ze sobą moje serce  które dałam mu do wiecznego depozytu. a bez serca nie da sie żyć  czyż nie?

abstracion dodano: 25 października 2014

umarłam razem z nim. bo zabrał ze sobą moje serce, które dałam mu do wiecznego depozytu. a bez serca nie da sie żyć, czyż nie?

a pózniej pamiętam tylko mroźny powiew wiatru  przemykające pod jasną osłoną księżyca drzewa  ich szum i pisk opon. a pózniej pamietam tylko ból  nie fizyczny. on był jak główka od pineski  chociaż bolało mnie całe ciało. wtedy zrozumiałam  ze moje serce jest większe niz ja sama. ze jego ból potrafi zagłuszyć wszystko. nawet połamane kości. ból straty  zabija tak samo  jak wypadek osobę stracona.

abstracion dodano: 25 października 2014

a pózniej pamiętam tylko mroźny powiew wiatru, przemykające pod jasną osłoną księżyca drzewa, ich szum i pisk opon. a pózniej pamietam tylko ból, nie fizyczny. on był jak główka od pineski, chociaż bolało mnie całe ciało. wtedy zrozumiałam, ze moje serce jest większe niz ja sama. ze jego ból potrafi zagłuszyć wszystko. nawet połamane kości. ból straty, zabija tak samo, jak wypadek osobę stracona.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć