 |
I tak w końcu prawdę opowie Ci czas.
Jak młody ptak, który wylatuje z gniazda.
Wyobrażasz sobie, że jesteś królem miasta.
A Twoje życie ciągle jak nie zapisana karta.
Ciągle okłamujesz się, że wiesz co to prawda,
ale rzeczywistość bywa tak na prawdę niestrawna.
I żeby przed nią uciec sam pchasz nogi do bagna.
I samemu sobie przystawiasz nóż do gardła.
I obudź się i żyj - Rasta mówi od dawna.
|
|
 |
Możesz poskładać świat swój, kiedy rzeczywistość się rozpada.
|
|
 |
Marzeń pełny, słońce w garści, kieszeń gwiazd. Zawsze pewny, że to wiecznie będzie trwać.
|
|
 |
W twoich oczach widzę szczęścia łzy
nic więcej nie trzeba mi .
|
|
 |
Kochanie, będę na pewno < 3
|
|
 |
Ja ja ja wiem to na pewno
gdy jesteś przy mnie nie przeraża mnie już ciemność.
|
|
 |
najgorsze są domysły. bo domyślam się że wcale nie tęsknisz .
|
|
 |
udowodnij, że Ci zależy. poniż się. przyznaj przed kolegami, że mnie kochasz.
|
|
 |
Zapamiętaj że siano z nieba ci nie spdanie,
nie umiesz se zarobić, to zadupcaj legalnie,
|
|
 |
Zapamiętaj mordo, kto podał dłoń pomocną,
kto bezinteresownie, zawsze pomorze tobie,
zapamiętaj trzymaj język za zębami,
przemyśl co chcesz powiedzieć, byś później się nie żalił.
|
|
 |
Zapamiętaj a zresztą sam przecież wiesz najlepiej,
na kogo możesz liczyć gdy jesteś w potrzebie,
zapamiętaj jak pomoc to tylko w obie strony,
lecz mało kto pamięta, odwdzięczyć się ziomkowi.
|
|
 |
szacunek i godność to podstawa która trzyma,
twoją głowę wysoko, żyć, nie zapominaj.
|
|
|
|