 |
najgorsze jest, że przytulając się do każdego innego kumpla pragnę poczuć się tak, jak czułam się w twoich ramionach
|
|
 |
bez Ciebie czuję się jakby ktoś wyrwał mi serce i z ogromną siłą pierdolnął nim o ścianę
|
|
 |
widzę twój obraz w każdym zakątku mojej duszy i serca
|
|
 |
pragnę rzucić się w twe silne ramiona i jeszcze raz, ostatni, napawać się twoim zapachem
|
|
 |
chcesz romantyka? dla Ciebie będę chuj wie kim / małpa
|
|
 |
nie mogę nazwać Cię ideałem, bo nikt nim nie jest, ale byłeś spełnieniem moich marzeń.
|
|
 |
kocham Cię, kocham. wciąż Cię kocham kurwa! / pezet
|
|
 |
teraz nawet nie masz psychy, żeby się odezwać. nie masz w sobie tyle siły by w oczy mi powiedzieć, że się bawiłeś i, że nigdy mnie nie kochałeś.
|
|
 |
jakby przestać kochać było tak łatwo jak się zakochać...
|
|
 |
tak bardzo jesteś mi potrzebny...
|
|
 |
dziś mija miesiąc od naszego ostatniego spotkania. zrobiłabym wszystko, żeby cofnąć czas do tamtego dnia i wszystko zmienić. by tamto spotkanie nie musiało być ostatnim.
|
|
 |
w marzeniach rzucam się w twe ramiona i wyobrażam sobie, że znów jest jak dawniej.
|
|
|
|