 |
|
jeżeli tym co czujesz nie może być miłość, wtedy staje się nienawiścią.
|
|
 |
|
ludzie którzy wracają zawsze, są inni od tych którzy odeszli.
|
|
 |
|
Pamiętasz tamte czasy, to pierwsze spotkanie?
Pierwszą wspólną rozmowę, w osobowościach rozeznanie...
Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że tak wszystko się potoczy,
że co dzień będę czuć Twój zapach i patrzeć w te oczy,
że każda chwila z Tobą będzie dla mnie wszystkim,
że gdy nie będziesz przy mnie, będę tracić zmysły.
Dlaczego wciąż o Tobie myślę, wciąż jesteś w snach?
Dlaczego gdy Cię nie ma cały świat traci blask?
Dlaczego między nami więzy postawił los?
Bo to miłość...
Chcę czuć Twój oddech na ramieniu, oddychać Twym oddechem.
Co dzień widzieć Twój uśmiech i odpowiadać uśmiechem. ;-)
|
|
 |
|
Gra na gitarze - coś co sprawia, że nie ma nic po za mną i gitarą. Świat przestaje istnieć. Odrywam się od rzeczywistości :) Lek na moją dusze. Coś nieziemsko przyjemnego.! ;] // T_N
|
|
 |
|
Ale weź się kiedyś odezwij. Tak na chwilę.
|
|
 |
|
Badz gotowy - Ja co? - Jak pierdolnie to wszystko.
|
|
 |
|
Widzę Cię i nie umiem powiedzieć, że to koniec, odchodzę wiem, nie będzie łatwo mi zapomnieć.
|
|
 |
|
Dziwne nastroje, zmienne nastroje, nic się nie martw. Świat bez kłopotów jest nic nie wart.
|
|
 |
|
Fajnie jest umieć się z kimś rozumieć bez słów i w tym samym momencie wybuchać śmiechem.
|
|
 |
|
Ja się nie odezwę, Ty się nie odezwiesz i tak to się skończy.
|
|
 |
|
Po prostu z czasem pogodziłam się z faktem, że on zawsze będzie już częścią mnie. Przestałam z tym walczyć i na siłę próbować wymazać go z serca. Kiedyś był centrum mojego świata, kiedyś wszystkie moje uczucia skupiały się na nim, kiedyś miałam być matką jego dzieci i mieliśmy się nigdy nie rozstawać. To, że życie zdecydowało za nas, nie oznacza, że zapomnę. Nie, nie. Będę się o niego troszczyć zawsze, kochając kogoś innego./esperer
|
|
 |
|
Czasami jeszcze za Tobą tęsknię. To są ułamki sekundy, kiedy zgina mnie w pół i nie jestem w stanie myśleć o niczym innym jak tylko o Tobie. Wtedy świat na chwilę się zatrzymuję, nie ma nic przed, ani po. To są te chwile, kiedy pobiegłabym do Ciebie choćby boso, przytuliła i wyszeptała, że wszystko jeszcze możemy naprawić. Tylko, że potem to mija, mogę znowu oddychać, kocham kogoś innego i Cię nie potrzebuję./esperer
|
|
|
|