głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dwiedychyxd

 Śpisz? ... nie  myślę.. o Tobie...o Nas  o tym  że chce... chce żebyś zawsze zasypiała w moich ramionach  żeby mój dom stał się Twoim  naszym  gdzie będziesz wracać styrana  przeklinać ludzi  gdzie będziesz zawsze niezdarnie coś wylewać  a ja klnąc pod nosem i tak przyniosę mopa i powycieram  gdzie biorąc prysznic zachlapiesz łazienkę czego tak nienawidzę  gdzie rzucać będziesz bluzę byle gdzie krzycząc jak zawsze z dołu  Księżniczka wróciła  czy ktoś tu coś dziś gotował? Wywołując śmiech babci  gdzie patrzeć będę jak zwykle ukradkiem kiedy majstrujesz coś z ojcem przy samochodzie  aż w końcu powiesz  tato  nie Panie tato..  gdzie nachlejesz się jeszcze nie raz z Panią Mamą i podśpiewujące położę Was do łóżka  gdzie rozpalisz za duże ognicho robiąc dzieciakom frajdę  a mnie doprowadzając do szewskiej pasji... tak tego chce  chce budować z Tobą dom  szczęście na bazie zwykłych dni i znosić dla Ciebie rzeczy których nienawidzę  bo... tak.. to ten moment  bo Cię kocham !

calkiem_inna_niz_inne dodano: 14 lipca 2015

`Śpisz? ... nie, myślę.. o Tobie...o Nas, o tym, że chce... chce żebyś zawsze zasypiała w moich ramionach, żeby mój dom stał się Twoim, naszym, gdzie będziesz wracać styrana, przeklinać ludzi, gdzie będziesz zawsze niezdarnie coś wylewać, a ja klnąc pod nosem i tak przyniosę mopa i powycieram, gdzie biorąc prysznic zachlapiesz łazienkę czego tak nienawidzę, gdzie rzucać będziesz bluzę byle gdzie krzycząc jak zawsze z dołu "Księżniczka wróciła, czy ktoś tu coś dziś gotował? Wywołując śmiech babci, gdzie patrzeć będę jak zwykle ukradkiem kiedy majstrujesz coś z ojcem przy samochodzie, aż w końcu powiesz "tato, nie Panie tato.." gdzie nachlejesz się jeszcze nie raz z Panią Mamą i podśpiewujące położę Was do łóżka, gdzie rozpalisz za duże ognicho robiąc dzieciakom frajdę, a mnie doprowadzając do szewskiej pasji... tak tego chce, chce budować z Tobą dom, szczęście na bazie zwykłych dni i znosić dla Ciebie rzeczy których nienawidzę, bo... tak.. to ten moment, bo Cię kocham !

 Ty słuchaj ! Jak mogłaś to zrobić?! No powiedz jak... aleee Kochanie  co?! co takiego się stało? No powiedz mi jak mogłaś tak cholernie mnie w sobie rozkochać  że ja się skupić nie mogę na niczym?!

calkiem_inna_niz_inne dodano: 14 lipca 2015

`Ty słuchaj ! Jak mogłaś to zrobić?! No powiedz jak... aleee Kochanie, co?! co takiego się stało? No powiedz mi jak mogłaś tak cholernie mnie w sobie rozkochać, że ja się skupić nie mogę na niczym?!

Nigdy nie mów fontannie  że nie będziesz pic z niej wody.

chokoreeto dodano: 10 lipca 2015

Nigdy nie mów fontannie, że nie będziesz pic z niej wody.

Ernest Hemingway  laureat literackiego Nobla  siedział pewnego dnia w knajpie wśród przyjaciół. Z rozmowy o literaturze wywiązał się zakład – 10 dolarów dla tego  kto napisze najkrótszą smutną historię. Hemingway naskrobał coś szybko na serwetce. Sześć słów  po przetłumaczeniu wyszło mi siedem   dzięki którym wygrał:    „Do sprzedania: dziecięce buciki  nigdy nie używane.” — Paweł Tkaczyk   Niedziela narracjonistów: najkrótsza smutna opowieść   paweltkaczyk.com  07.04.13

chokoreeto dodano: 10 lipca 2015

Ernest Hemingway, laureat literackiego Nobla, siedział pewnego dnia w knajpie wśród przyjaciół. Z rozmowy o literaturze wywiązał się zakład – 10 dolarów dla tego, kto napisze najkrótszą smutną historię. Hemingway naskrobał coś szybko na serwetce. Sześć słów (po przetłumaczeniu wyszło mi siedem), dzięki którym wygrał: „Do sprzedania: dziecięce buciki, nigdy nie używane.” — Paweł Tkaczyk, "Niedziela narracjonistów: najkrótsza smutna opowieść", paweltkaczyk.com, 07.04.13

Myślę że śmierć jest początkiem czegoś innego czegoś nowego.Kończy pewien etap w naszym życiu czasami nawet zamyka go na dobre.Zaczynamy żyć bez tej osoby obok bez jej głosu dotyku zapachu.Funcjonujemy troszkę inaczej albo zmieniamy swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni.Czasami łapiemy się na tym jak bardzo przywiązanie rządzi naszym życiem.Robimy dwie herbaty po chwili uświadamiając sobie że to zupełnie niepotrzebne wybieramy numer który jest już nieaktywny chcielibyśmy coś powiedzieć czymś się pochwalić o czymś powiadomić ale jest już za późno.Gubimy się w zwykłych czynnościach w przygotowaniu kolacji kiedy to ta druga osoba kroiła pomidory w prowadzeniu auta gdy to właśnie ona informowała nas czy z lewej jest wolne w zakupach kiedy dbała o nasze nierozgarnięcie i zawsze miała przy sobie sporządzoną listę produktów.Kiedy odchodzi bliski nam człowiek cały świat diametralnie się zmienia.Człowiek który pozostał staje się kimś innym albo przestaje stawać się kimkolwiek w ogóle. yezoo

yezoo dodano: 9 lipca 2015

Myślę,że śmierć jest początkiem czegoś innego,czegoś nowego.Kończy pewien etap w naszym życiu,czasami nawet zamyka go na dobre.Zaczynamy żyć bez tej osoby obok,bez jej głosu,dotyku,zapachu.Funcjonujemy troszkę inaczej albo zmieniamy swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni.Czasami łapiemy się na tym jak bardzo przywiązanie rządzi naszym życiem.Robimy dwie herbaty,po chwili uświadamiając sobie,że to zupełnie niepotrzebne,wybieramy numer,który jest już nieaktywny,chcielibyśmy coś powiedzieć,czymś się pochwalić,o czymś powiadomić,ale jest już za późno.Gubimy się w zwykłych czynnościach,w przygotowaniu kolacji,kiedy to ta druga osoba kroiła pomidory;w prowadzeniu auta,gdy to właśnie ona informowała nas czy z lewej jest wolne;w zakupach,kiedy dbała o nasze nierozgarnięcie i zawsze miała przy sobie sporządzoną listę produktów.Kiedy odchodzi bliski nam człowiek,cały świat diametralnie się zmienia.Człowiek,który pozostał,staje się kimś innym albo przestaje stawać się kimkolwiek w ogóle.[yezoo]

Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie  to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział  że mnie odprowadzi  żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach  ale mimo to  zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami  zapytał mnie  czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie  że już nie.   Katarzyna Wołyniec

yezoo dodano: 4 lipca 2015

Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie, to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział, że mnie odprowadzi, żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach, ale mimo to, zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami, zapytał mnie, czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie, że już nie. | Katarzyna Wołyniec

“Przyzwyczaiłam się  że jeśli chcę z kimś być  to go nie ma. Sama muszę się sobą zająć.”    —  Małgorzata Halber

kredkinabaterie dodano: 3 lipca 2015

“Przyzwyczaiłam się, że jeśli chcę z kimś być, to go nie ma. Sama muszę się sobą zająć.” — @Małgorzata Halber

Właściwie rzeczy trudne zazwyczaj są tymi właściwymi.

chokoreeto dodano: 29 czerwca 2015

Właściwie rzeczy trudne zazwyczaj są tymi właściwymi.

A moje życie jest między piekłem a niebem. Nie zapomnij o mnie  bo mam tylko Ciebie.

kredkinabaterie dodano: 17 czerwca 2015

A moje życie jest między piekłem a niebem. Nie zapomnij o mnie, bo mam tylko Ciebie.

jestem strasznym nadwrażliwcem. bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie   jest euforia  czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja  czyli załamanie i upadek. niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. tak jak zauważam różne piękne sprawy  tak widzę syf  którego ludzie nie zauważają. wrażliwość  która daje mi masę możliwości  musi ze mnie wyjść. jak zaczynam ją w sobie kumulować  to jest źle.

rap_jest_jeden dodano: 16 czerwca 2015

jestem strasznym nadwrażliwcem. bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie - jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.

 Kładzie się  zasypia  śpi parę godzin  budzi się wypoczęty. Tak powinno być. Wieczór do kochania  noc do spania  ranek do picia kawy  dzień do działania. Wszystko proste i ostatecznie określone. Bez splinów  depresji  apatii  kaca albo innego gówna. Zwykłe życie. Dlatego z nim jestem  chciałam się poprzyglądać zwykłemu życiu.

rap_jest_jeden dodano: 16 czerwca 2015

"Kładzie się, zasypia, śpi parę godzin, budzi się wypoczęty. Tak powinno być. Wieczór do kochania, noc do spania, ranek do picia kawy, dzień do działania. Wszystko proste i ostatecznie określone. Bez splinów, depresji, apatii, kaca albo innego gówna. Zwykłe życie. Dlatego z nim jestem, chciałam się poprzyglądać zwykłemu życiu."

 Tak to z Tobą chcę wracać kiedyś do jednego domu. To właśnie z Tobą chcę robić obiad i pić kawe na tarasie. Wiem  że tylko Ty tak idealnie będziesz w stanie okryć mnie kocem w chłodny wieczór i tak dobrze całować... Nie wyobrażam sobie by ktoś inny mógł mnie przytulać w chwili  gdy idziemy razem przez miasto. Nie chcę w ogóle myśleć co by było  gdyby inna ręka trzymała moją  gdybym czuła inne perfumy na swojej bluzie. Kto tak idealnie okazałby mi tą jakże trudną i czasem wykańczającą miłość jak nie Ty?

calkiem_inna_niz_inne dodano: 16 czerwca 2015

`Tak to z Tobą chcę wracać kiedyś do jednego domu. To właśnie z Tobą chcę robić obiad i pić kawe na tarasie. Wiem, że tylko Ty tak idealnie będziesz w stanie okryć mnie kocem w chłodny wieczór i tak dobrze całować... Nie wyobrażam sobie by ktoś inny mógł mnie przytulać w chwili, gdy idziemy razem przez miasto. Nie chcę w ogóle myśleć co by było, gdyby inna ręka trzymała moją, gdybym czuła inne perfumy na swojej bluzie. Kto tak idealnie okazałby mi tą jakże trudną i czasem wykańczającą miłość jak nie Ty?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć