 |
Znam słowa, których On jeszcze nigdy nie usłyszał, jestem w stanie Mu to przekazać, dajcie mi tylko jeden moment, jedną chwilę przy Nim, On musi to wiedzieć./nieracjonalnie
|
|
 |
Godzina może zaważyć o życiu. Przez godzinę można zmienić zdanie. Czasem godzina to prezent jaki sobie robimy. W przypadku innych godzina może dużo zmienić. Ale w końcu to jednak tylko godzina. Jedna z wielu. Będzie ich jeszcze dużo. Sześćdziesiąt minut. Trzy tysiące sześćset sekund. I już. Później zaczyna się od nowa. I kto wie, co przyniesie kolejna godzina.
|
|
 |
Kiedyś wreszcie nadchodzi ten dzień, w którym czujesz, że już zapomniałaś. Zamknęłaś za sobą pewien rozdział życia i brniesz do przodu. Budujesz wszystko na nowo. Starasz się. Uśmiechasz. Zaczynasz wierzyć, że rzeczywiście jest już coraz lepiej. Ale wystarczy tylko ułamek sekundy, słowo, spojrzenie, byś zrozumiała, że przez ten cały czas tylko oszukiwałaś siebie. [ yezoo ]
|
|
 |
Chciałam Go mieć, mieć blisko, przy sobie, od poniedziałku do piątku, w każde weekendy, każdego miesiąca, bez przerw, bez niepotrzebnych wyjazdów, chciałam Go mieć przez cały czas, potrzebuję Jego miłości, troski i ciepła, które zawsze przynosił, na każde spotkanie, zawsze przychodził z wielkim uczuciem, nie jest z tych, którzy lubią przebierać w słowach, układać, wygłaszać i powtarzać w każdej możliwej chwili, ale wiem, że byłam ważna, wiem, że kochał, wiem też, że cierpiał, bo musiał wybierać, musiał uciekać, ukrywać się. Wiem to, wie to moje serce. / nieracjonalnie
|
|
 |
I pod koniec każdego dnia chciałbym być z Tobą. Powiedzieć Ci, że Cię kocham, spojrzeć na Ciebie ponownie i zapytać, czy Ty mnie również. Przytulić Cię przed snem i wiedzieć, że bez względu na to, co czeka mnie w życiu, jestem i będę szczęśliwy z Tobą.
|
|
 |
kochanie nie jest sztuką mówienia pięknych słów, romantyzmu,
szaleństwa, podbojów, prezentów i cukierkowego szczęścia.
kochanie to umiejętność powiedzenia, że zabijesz drugą osobę,
wykrzyczenia jej wad, uderzenia, doprowadzenia do łez, stoczenia
się na samo dno, upicia, zbłądzenie...
kochanie to, to wszystko zakończone łzą szczęścia, mimo zła obecnością drugiej osoby w sercu , wybaczenia i zapomnienia.
|
|
 |
a gdy tak leżę z głową wbitą w poduszkę, a w mej głowie setki
myśli, zastanawiam się gdzie jesteś i czy jesteś szczęśliwy...
|
|
 |
tu nie ma ckliwych zakończeń,
burzliwych miłości,
sprawiedliwości w prawie ani
orgazmu podczas seksu.
to Polska.
|
|
 |
i ile razy jeszcze będę pisać ''cześć, co słychać? trochę tęsknie, ale mam wyjebane, bo przecież Ci nie zależało, daj znać jak żyjesz i czy jest spoko, to pa'' usuwać to,pisać,usuwać i tak w kółko?
|
|
 |
brak głupiego cześć, uśmiechu, skinienia głowy..
|
|
 |
Pozwalam sobą targać, przerzucać z boku na bok, z jednej nocy w drugą, pozwalam sobie czekać, pozwalam nazywać siebie winną, życie w obłędzie, już nie wiem, jak prawidłowo powinna wyglądać codzienność. / nieracjonalnie
|
|
|
|