 |
Zaopiekuj się Moim sercem – zostawiłam je przy Tobie.
|
|
 |
Pragnęłam Go tak, jak pragnęłam powietrza, by oddychać. Nie był to wybór – ale konieczność.
|
|
 |
Możesz krzyczeć, wmawiać sobie, że Jego już nie ma, ale w Twoich zaszklonych oczach On nadal jest.. / nieracjonalnie
|
|
 |
Wszyscy tak bardzo pragną usłyszeć prawdę, a kiedy już wyjdzie z naszych ust nie chcą nas znać..
|
|
 |
Zakaz tylko zwiększa pragnienie.
|
|
 |
Przez ponad 12 miesięcy walczyłam z myślą - "ta droga nie będzie prosta". Nie miałam pojęcia do jakich rzeczy zdolny jest człowiek, który kocha. Uśmiechałam się, gdy gdzieś w oddali zdołałam dostrzec Jego twarz. Zazwyczaj odwzajemniał ten gest, spoglądając mi w oczy sprawiał, że za każdym razem zakochiwałam się w Nim na nowo../nieracjonalnie
|
|
 |
Ja naprawdę wierzyłam, że to minie, że po prostu po jakimś czasie zwyczajnie mi przejdzie, odkocham się i zacznę żyć, inaczej, na nowo. Minęło tyle czasu i choć ciężko mi to przyznać - nic się nie zmieniło. / nieracjonalnie
|
|
 |
Tu nie chodzi o mnie, o moje stracone marzenia i zniszczone plany. Tu chodzi o wszystkich tych, którzy mi zaufali, przez wszystkie te lata próbowali mnie chronić. Mimo mojego "Chcę z Nim być" nigdy nie odeszli. Mieli rację, zniszczyłeś mnie. Tak ciężko jest mi przyznać się, że wierzyłam bardziej w Niego niż w Nich, popełniłam błąd, najgorszy błąd w życiu. / nieracjonalnie
|
|
 |
nie pytaj, dlaczego ciągle mam w oczach łzy. z jakiego powodu non stop jestem przygnębiona. czy Mnie coś dręczy, a może po prostu tak intensywnie nad czymś myślę. dlaczego na nadgarstkach widnieją cięte rany. co sprawia, że każdej nocy cierpię na bezsenność. dlaczego wpadłam w nałóg z papierosami, albo wchłaniam alkohol w dużych dawkach. co jest przyczyną opuszczenia się w nauce i co sprawia, że rodzice o mało co nie wyrzekli się własnej córki. powód - On. [ yezoo ]
|
|
 |
Musimy po prostu zaakceptować to, że ludzie zostaną w naszych sercach, nawet jeśli nie będzie Ich w naszym życiu ... / besty
|
|
 |
Powoli zaczynam żałować, tym samym przytwierdzam swoją naiwność i cholerną słabość. To przychodzi z dnia na dzień, pod wpływem mijających chwil.. Z każdą minutą coraz bardziej rozumiem ten świat, zachowania ludzi, którzy wchodzą w nasze życie, stopniowo zbliżają się do serca, by nagle, w jednej chwili zniknąć. Musisz do cholery zrozumieć, Ty masz do kogo wracać, ja takich osób nie mam. / nieracjonalnie
|
|
 |
gdzie się podziali wszyscy Ci, którzy za małolata powtarzali, że zawsze będą? [ yezoo ]
|
|
|
|