 |
Nie bój się, nie zniszczę Twojego życia. Fakt, że jesteś takim człowiekiem wystarczająco je niszczy. / nieracjonalnie
|
|
 |
Nie, nie pomoże mi alkohol, dobry balet, czy fajki, dużo paczek fajek. Nie potrzebuję zrozumienia, litości i słów typu "wszystko będzie dobrze". Muszę przejść przez to bagno sama, weszłam w nie i kiedyś wyjdę, na pewno. / nieracjonalnie
|
|
 |
Większość ocenia Go źle, doszukuje się wad, pomyłek, najmniejszych błędów. Nie znając tego, co nosi po lewej stronie klatki piersiowej niszczą mu życie, niszczą też mnie, bo nie potrafią Go zaakceptować. / nieracjonalnie
|
|
 |
Pomóż mi zapomnieć.. Wejdź do mojego życia i zajmij Jego miejsce. / nieracjonalnie
|
|
 |
Już czwarty rok noszę Twoje imię w sercu, cztery lata już zatruwam swoje życie tym toksycznym uczuciem. / nieracjonalnie
|
|
 |
Nie mów mi, że też tęsknisz.. Facet, który bez przerwy zabawia się z dziewczynami nie myśli o tej poprzedniej. / nieracjonalnie
|
|
 |
Jestem na skraju załamania nerwowego i nienawidzę życia, śmieję się z byle głupot i zaśmiecam umysł byle czym, piję najpodlejsze alkohole i przepalam je fajkami, od 3 dni nie miałam niczego w ustach, a od 4 lat nikogo poza Tobą w sercu. / niecalkiemludzka
|
|
 |
- Proszę dokumenty, jesteśmy z policji. - Nie mam . - No to idziemy. - No to idźcie.
|
|
 |
Teraz jest inaczej, sensowniej, lepiej. Polubiłam dni, w których nie ma Ciebie, mimo, że nie ma wtedy też jakiejś cząstki mnie. / nieracjonalnie
|
|
|
|