 |
Mały gnojek, wiecznie latający z procą lub plastikowym pistoletem. Z czasem zmienił się w zbuntowanego chłopaka, którego priorytetem byli kumple, dragi i kradzieże. Poznał kobietę - zakochał się. Dziś? Student medycyny, pracownik budowlany, kochający tata. Można? Można.
|
|
 |
Na ulicy ciągle widzę plastikowe laski, włosy jak na mopie, twarze świecą jak odblaski.
|
|
 |
myślę,
że czas już brać życie pełną garścią, trzeba żyć i łapać chwilę,
nawet ostatnią.
|
|
 |
życie, ale Ty odpierdalasz
|
|
 |
Chciałbym dziś mieć już pod nogami pewny grunt i,
żyć z Tobą, być przy Tobie, mieć coś, wiedzieć już.
|
|
 |
Nie pytaj Mnie, dlaczego nie weszłam w nowy związek. z jakiego powodu odrzuciłam chłopaka, który sprawiał wrażenie sympatycznego. czemu jestem skryta, a mimo to noszę na twarzy uśmiech. jak to możliw
|
|
 |
W każdej chwili tu, na ziemi, żyj pełnią życia, czasu, który masz, jutro może zabraknąć.
|
|
 |
UWAGA: W trosce o bezpieczeństwo, w wiadomości od Nieznajomych podejrzane treści zastąpiono ciągiem "[xxxxx]". Jeśli chcesz otrzymywać od Nieznajomego kompletne wiadomości - dodaj go do swoich kontak
|
|
 |
Przychodzi dzień w którym własna naiwność zaczyna dojrzewać i zamiast łzami celuje pociskiem słów, których zawsze się bała.
|
|
 |
Mimo wszystko, naiwnie czekam, lecz nie wiem na co.
|
|
 |
Boli mnie fakt że wtedy nie zrobiłam nic żeby go zatrzymać.
|
|
 |
Rok temu o tej porze wcale nie było chujowo.
|
|
|
|