głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dustinthewind

moje  podpisz albo usuń. teksty nutlla dodał komentarz: moje, podpisz albo usuń. do wpisu 16 września 2013
Uwielbiałam ten moment kiedy opowiadał o swojej wymarzonej przyszłości i większość jego marzeń pokrywało się z moimi. Czułam wtedy  że poznałam tego właściwego mężczyznę  z którym spędzę resztę życia. To tak jakbym spotkała swoją pokrewną duszę  która chce tego samego co ja. I chociaż nie we wszystkim się zgadzaliśmy i kryliśmy w sobie pewne sprzeczności to zawsze wierzyłam  że to właśnie przeciwności się przyciągają. On przyciągał mnie strasznie  a miłość to wszystko umacniała  ale później wystarczyła chwila  jeden moment i ktoś roztrzaskał wszystkie moje marzenia. Poczułam jakby on nie pamiętał  że mieliśmy razem budować swój świat  jakby zmienił swoje priorytety i zapomniał ująć mnie w swoich nowych planach. Wiesz  chyba jednak nie powinno się zamykać wszystkich swoich marzeń w tylko jednej osobie  by razem z nią nie tracić wszystkiego co się ma.    napisana

napisana dodano: 16 września 2013

Uwielbiałam ten moment kiedy opowiadał o swojej wymarzonej przyszłości i większość jego marzeń pokrywało się z moimi. Czułam wtedy, że poznałam tego właściwego mężczyznę, z którym spędzę resztę życia. To tak jakbym spotkała swoją pokrewną duszę, która chce tego samego co ja. I chociaż nie we wszystkim się zgadzaliśmy i kryliśmy w sobie pewne sprzeczności to zawsze wierzyłam, że to właśnie przeciwności się przyciągają. On przyciągał mnie strasznie, a miłość to wszystko umacniała, ale później wystarczyła chwila, jeden moment i ktoś roztrzaskał wszystkie moje marzenia. Poczułam jakby on nie pamiętał, że mieliśmy razem budować swój świat, jakby zmienił swoje priorytety i zapomniał ująć mnie w swoich nowych planach. Wiesz, chyba jednak nie powinno się zamykać wszystkich swoich marzeń w tylko jednej osobie, by razem z nią nie tracić wszystkiego co się ma. / napisana

Tamten dzień zaczął się jak każdy inny  a później w tak szybki sposób zamienił się w najpiękniejszy dzień mojego życia.    napisana

napisana dodano: 16 września 2013

Tamten dzień zaczął się jak każdy inny, a później w tak szybki sposób zamienił się w najpiękniejszy dzień mojego życia. / napisana

spójrz w moje oczy   co widzisz? nic. tak to tylko pustka. pustka wymieszana z obłąkaniem. ja szaleję wiesz? umieram  choć tak naprawdę żyję. pytanie po co? po co mam witać każdy nowy dzień uśmiechem  skoro to od zawsze szukane szczęście omija mnie szerokim łukiem. nie  nie próbuję by przyszło do mnie na siłę. chcę poczuć  że przyszło  w chwili  kiedy będę mogła stwierdzić  że to w tym momencie ogarnia mnie to cudowne uczucie szczęścia. nie chcę by było ono przelotne. chcę wiedzieć  że pojawiło się z jakiegoś powodu  że chce się zadomowić i zostać na dłużej. te okropne noce  kiedy budzę się z podkrążonymi oczami uczą mnie  by nie robić wszystkiego na siłę. czasem warto poczekać  zatrzymać się i oddychać  powoli. stanąć na zgiełku ulic  patrzeć na mijające cię osoby i zastanawiać się co ja tutaj robię. przecież mogę iść inną ścieżką  tą cięższą  by spotkać upragnioną osobę i to od zawsze oczekiwane szczęście. tego chcę.   notte.

notte dodano: 15 września 2013

spójrz w moje oczy - co widzisz? nic. tak to tylko pustka. pustka wymieszana z obłąkaniem. ja szaleję wiesz? umieram, choć tak naprawdę żyję. pytanie po co? po co mam witać każdy nowy dzień uśmiechem, skoro to od zawsze szukane szczęście omija mnie szerokim łukiem. nie, nie próbuję by przyszło do mnie na siłę. chcę poczuć, że przyszło, w chwili, kiedy będę mogła stwierdzić, że to w tym momencie ogarnia mnie to cudowne uczucie szczęścia. nie chcę by było ono przelotne. chcę wiedzieć, że pojawiło się z jakiegoś powodu, że chce się zadomowić i zostać na dłużej. te okropne noce, kiedy budzę się z podkrążonymi oczami uczą mnie, by nie robić wszystkiego na siłę. czasem warto poczekać, zatrzymać się i oddychać, powoli. stanąć na zgiełku ulic, patrzeć na mijające cię osoby i zastanawiać się co ja tutaj robię. przecież mogę iść inną ścieżką, tą cięższą, by spotkać upragnioną osobę i to od zawsze oczekiwane szczęście. tego chcę. / notte.

Muszę Ci się do czegoś przyznać. Wczoraj znowu przesadziłam  wypiłam o jeden kieliszek za dużo  wypaliłam jedną lufę za dużo. Wracam do tego  zatracam się na nowo. Jestem zła  obiecałam  że się zmienię i zepsułam. Przepraszam  ale wiesz  ja chyba już nie będę inna  za bardzo to lubię. Kurwa  przecież uwielbiam ten stan  kiedy piję kieliszek za kieliszkiem  kiedy świat wokół mnie zaczyna wirować  kiedy mam zmęczone oczy  głowę wypełnioną dymem  kiedy nie pamiętam kim jestem  kiedy nie wiem co miłość  a strach już nie jest częścią mnie. Lubię ten stan  kiedy już nie muszę niczego udawać  jestem w końcu sobą  dawną uśmiechniętą i odważną dziewczyną  która nie boi się życia  a strzała Amora nigdy nie przebiła jej serca na wylot. A najbardziej kocham stan  gdy zapominam Twojego imienia i nie pamiętam  że  w ogóle istniałeś.

nutlla dodano: 15 września 2013

Muszę Ci się do czegoś przyznać. Wczoraj znowu przesadziłam, wypiłam o jeden kieliszek za dużo, wypaliłam jedną lufę za dużo. Wracam do tego, zatracam się na nowo. Jestem zła, obiecałam, że się zmienię i zepsułam. Przepraszam, ale wiesz, ja chyba już nie będę inna, za bardzo to lubię. Kurwa, przecież uwielbiam ten stan, kiedy piję kieliszek za kieliszkiem, kiedy świat wokół mnie zaczyna wirować, kiedy mam zmęczone oczy, głowę wypełnioną dymem, kiedy nie pamiętam kim jestem, kiedy nie wiem co miłość, a strach już nie jest częścią mnie. Lubię ten stan, kiedy już nie muszę niczego udawać, jestem w końcu sobą, dawną uśmiechniętą i odważną dziewczyną, która nie boi się życia, a strzała Amora nigdy nie przebiła jej serca na wylot. A najbardziej kocham stan, gdy zapominam Twojego imienia i nie pamiętam, że w ogóle istniałeś.

Zawsze gdy wracasz do mojego życia strasznie mieszasz mi w głowie i mówisz tak wiele słów  których znów nie potrafię do końca zinterpretować. Jednak ja to bardzo lubię  bo każdemu Twojemu powrotowi towarzyszy ogromna euforia  która rodzi się w moim sercu i która sprawia  że szczęście powoli zaczyna wypełniać mnie od środka. Wracaj  wracaj coraz częściej  aż kiedyś w końcu zostaniesz tu na zawsze.    napisana

napisana dodano: 15 września 2013

Zawsze gdy wracasz do mojego życia strasznie mieszasz mi w głowie i mówisz tak wiele słów, których znów nie potrafię do końca zinterpretować. Jednak ja to bardzo lubię, bo każdemu Twojemu powrotowi towarzyszy ogromna euforia, która rodzi się w moim sercu i która sprawia, że szczęście powoli zaczyna wypełniać mnie od środka. Wracaj, wracaj coraz częściej, aż kiedyś w końcu zostaniesz tu na zawsze. / napisana

brakuje mi tylko Ciebie  a czuję się tak  jakbym nie miała niczego.   notte.

notte dodano: 15 września 2013

brakuje mi tylko Ciebie, a czuję się tak, jakbym nie miała niczego. / notte.

pytasz gdzie podział się Jej uśmiech i dlaczego tak szybko zniknął? on odszedł razem z Tobą. zabrałeś go  nawet nie przypuszczając  że w ogóle tak można. wiesz  uśmiech odchodzi gdy odchodzi miłość. bardzo ciężko jest się uśmiechać  gdy nie masz do tego najmniejszego powodu. powiedz  po co robić coś na siłę? na siłę nie można kochać i uśmiechać się też nie   dlatego Ona teraz cierpi.   notte.

notte dodano: 15 września 2013

pytasz gdzie podział się Jej uśmiech i dlaczego tak szybko zniknął? on odszedł razem z Tobą. zabrałeś go, nawet nie przypuszczając, że w ogóle tak można. wiesz, uśmiech odchodzi gdy odchodzi miłość. bardzo ciężko jest się uśmiechać, gdy nie masz do tego najmniejszego powodu. powiedz, po co robić coś na siłę? na siłę nie można kochać i uśmiechać się też nie - dlatego Ona teraz cierpi. / notte.

talenciara    teksty notte dodał komentarz: talenciara ;* do wpisu 15 września 2013
Liście już powoli żółkną i spadają na mokrą ziemię  znowu czuję powietrze sprzed lat. W głośnikach słyszę jesienne piosenki  przez które moje serce jeszcze bardziej mięknie. Coraz częściej pojawiają się łzy na policzkach z bezradności. Witaj jesień  z roku na rok zaczynam Cię nienawidzeć.

estate dodano: 15 września 2013

Liście już powoli żółkną i spadają na mokrą ziemię, znowu czuję powietrze sprzed lat. W głośnikach słyszę jesienne piosenki, przez które moje serce jeszcze bardziej mięknie. Coraz częściej pojawiają się łzy na policzkach z bezradności. Witaj jesień, z roku na rok zaczynam Cię nienawidzeć.

Liczymy na najlepsze  ale przygotowujemy się na najgorsze.   Grey's Anatomy

yezoo dodano: 14 września 2013

Liczymy na najlepsze, ale przygotowujemy się na najgorsze. | Grey's Anatomy

Zawsze myślałam  że cierpienie po utracie ukochanej osoby nigdy nie będzie mnie dotyczyć. Dojrzewałam w dziwnym przekonaniu  że gdy poznam kogoś takiego jak Ty i pokocham go całym sercem oraz będę utwierdzona  że to tej osobie chce ofiarować siebie i swoją przyszłość to już nikt i nic nie będzie w stanie nas rozdzielić. Byłam pewna  że będziemy już na zawsze i tylko tego pragnęłam nie myśląc  co mogłoby się stać gdyby ukochanego zabrakło. Jednak nadszedł dzień  który szybko zmienił moje naiwne przeświadczenie zabierając mi Ciebie. Poczułam  że miłość to tak naprawdę jest za mało  byśmy mogli trwać w nieskończoność. I teraz już wiem  to wszystko było takie naiwne i przyczyniło się do tego  że ból spotęgował się kilkakrotnie  ale chyba chciałam wierzyć  że na świecie istnieje miłość jak z bajki  której nic nie zniszczy. Chyba nawet nie muszę Ci mówić jak bardzo rozczarowałam się życiem.   napisana

napisana dodano: 14 września 2013

Zawsze myślałam, że cierpienie po utracie ukochanej osoby nigdy nie będzie mnie dotyczyć. Dojrzewałam w dziwnym przekonaniu, że gdy poznam kogoś takiego jak Ty i pokocham go całym sercem oraz będę utwierdzona, że to tej osobie chce ofiarować siebie i swoją przyszłość to już nikt i nic nie będzie w stanie nas rozdzielić. Byłam pewna, że będziemy już na zawsze i tylko tego pragnęłam nie myśląc, co mogłoby się stać gdyby ukochanego zabrakło. Jednak nadszedł dzień, który szybko zmienił moje naiwne przeświadczenie zabierając mi Ciebie. Poczułam, że miłość to tak naprawdę jest za mało, byśmy mogli trwać w nieskończoność. I teraz już wiem, to wszystko było takie naiwne i przyczyniło się do tego, że ból spotęgował się kilkakrotnie, ale chyba chciałam wierzyć, że na świecie istnieje miłość jak z bajki, której nic nie zniszczy. Chyba nawet nie muszę Ci mówić jak bardzo rozczarowałam się życiem. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć