głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dustinthewind

Wiem  że mam ciężki charakter Rozumiem  że wolisz ją. Sama bym siebie nie wybrała. Ale zaufałam ci. Wierzyłam w każde twoje słowo. Cały czas zastanawiam się czy były prawdziwe  bo teraz nie widać  żebym 'w jakiś sposób cię przyciągała'. Pamiętasz? To twoje słowa. Tylko nie dajesz mi tego do zrozumienia. Wiesz  nie zalezy mi na miłości  bądź sobie z nią  ale bądź mym przyjacielem. Przecież zbliżyliśmy się do siebie. Przez pewien czas było wspaniale i czułam  że odżyłam na nowo  czułam  że moje radość nie jest udawana. Wiem   że to moja wina  ale teraz żałuje. I chciałabym  żeby było jak dawniej. I nadal chciałabym czuć tą magię przyjaźni  którą przyciągał nas do sibie każdego dnia.

nutlla dodano: 4 grudnia 2013

Wiem, że mam ciężki charakter Rozumiem, że wolisz ją. Sama bym siebie nie wybrała. Ale zaufałam ci. Wierzyłam w każde twoje słowo. Cały czas zastanawiam się czy były prawdziwe, bo teraz nie widać, żebym 'w jakiś sposób cię przyciągała'. Pamiętasz? To twoje słowa. Tylko nie dajesz mi tego do zrozumienia. Wiesz, nie zalezy mi na miłości, bądź sobie z nią, ale bądź mym przyjacielem. Przecież zbliżyliśmy się do siebie. Przez pewien czas było wspaniale i czułam, że odżyłam na nowo, czułam, że moje radość nie jest udawana. Wiem , że to moja wina, ale teraz żałuje. I chciałabym, żeby było jak dawniej. I nadal chciałabym czuć tą magię przyjaźni, którą przyciągał nas do sibie każdego dnia.

 Naciesz się ostatnim czasem niepełnoletności  bo on już nigdy nie wróci.

estate dodano: 4 grudnia 2013

"Naciesz się ostatnim czasem niepełnoletności, bo on już nigdy nie wróci."

zalewając organizm alkoholem widzę jak bardzo wygasła do mnie Twoja miłość.

nutlla dodano: 3 grudnia 2013

zalewając organizm alkoholem widzę,jak bardzo wygasła do mnie Twoja miłość.
Autor cytatu: princescolors

Boli? To płacz. Dużo płacz i krzycz  to z pewnością Ci pomoże. Tylko wiesz  rób to w ukryciu. Po co ludzie mają wiedzieć  że gorzej się czujesz? I tak żadne z nich Ci nie pomoże. Ludzie są obojętni na ból  pamiętaj.    napisana

napisana dodano: 3 grudnia 2013

Boli? To płacz. Dużo płacz i krzycz, to z pewnością Ci pomoże. Tylko wiesz, rób to w ukryciu. Po co ludzie mają wiedzieć, że gorzej się czujesz? I tak żadne z nich Ci nie pomoże. Ludzie są obojętni na ból, pamiętaj. / napisana

Mam uraz i boję się otworzyć drzwi mojego serca. Ludzie ranią cały czas  przyjaźń  miłość nie jest moją mocną stroną. Ukrywam się przed tym chodząc samotnie wieczorami po mieście. Emocje zamykam  w pudełku schowanym na dnie duszy. Klucz dawno wyrzuciłam do morza łez i nawet nie próbuję go znaleźć  bo wypuszczę głęboko ukrywany smutek  a świat nie może go poznać  wtedy już całkiem skrzyżuje mi drogi. I dlatego noszę uśmiech na twarzy  oszukuję ludzi i świat  nie pokazuję słabości. Boję się cokolwiek czuć  boję się nawiązać z kimś bliższy kontakt. Nie miej mi tego za złe  ale jeszcze nie czas na otwarcie bram  jeszcze za dużo w życiu ronię łzy  jeszcze za bardzo skrywam się w sobie  tworząc mur  który tak bardzo chcesz zburzyć  a on twardo się trzyma i na straży stoi wartownik zwany strachem  który wciąż odpycha ludzi  wołając w moim kierunku : uważaj komu ufasz.

nutlla dodano: 3 grudnia 2013

Mam uraz i boję się otworzyć drzwi mojego serca. Ludzie ranią cały czas, przyjaźń, miłość nie jest moją mocną stroną. Ukrywam się przed tym chodząc samotnie wieczorami po mieście. Emocje zamykam w pudełku schowanym na dnie duszy. Klucz dawno wyrzuciłam do morza łez i nawet nie próbuję go znaleźć, bo wypuszczę głęboko ukrywany smutek, a świat nie może go poznać, wtedy już całkiem skrzyżuje mi drogi. I dlatego noszę uśmiech na twarzy, oszukuję ludzi i świat, nie pokazuję słabości. Boję się cokolwiek czuć, boję się nawiązać z kimś bliższy kontakt. Nie miej mi tego za złe, ale jeszcze nie czas na otwarcie bram, jeszcze za dużo w życiu ronię łzy, jeszcze za bardzo skrywam się w sobie, tworząc mur, który tak bardzo chcesz zburzyć, a on twardo się trzyma i na straży stoi wartownik zwany strachem, który wciąż odpycha ludzi, wołając w moim kierunku : uważaj komu ufasz.

Przyszedł już grudzień  a Ty gdzie jesteś? Nie sądzisz  że ta nasza rozłąka jest zbyt długa? Zaraz spadnie śnieg  czemu więc jeszcze nie wracasz? Tak często jeszcze parzę dwie kawy i wyglądam przez okno czy nie jedziesz  aż napój w końcu stygnie. Twój ulubiony kubek ciągle na Ciebie czeka. Osiadł już na nim kurz  tak długo Cię u mnie nie było. Och. Jest zimno  a ja nie mogę dbać o Ciebie  nie mogę martwić się czy znów się nie przeziębisz. Czemu odszedłeś? Zapomniałeś jak wspaniałe święta spędziliśmy rok temu? Przy moim stole znów będzie miejsce dla Ciebie  więc wróć. Wszyscy będą się o Ciebie pytać  a ja nie mam siły odpowiadać im  że nie potrafiliśmy przetrwać. Boję się tych rozmów  boję się życzeń. Boję się całych świąt  bo bez Ciebie nic nie jest takie samo. A pamiętasz sylwester? To była najpiękniejsza noc w moim życiu. Teraz zapewne spędzę go sama  jak spędzałam cały ten rok. Kochanie dlaczego mi to zrobiłeś? Nie wierzę  że wszystko tak szybko się skończyło. Nie wierzę.   napisana

napisana dodano: 2 grudnia 2013

Przyszedł już grudzień, a Ty gdzie jesteś? Nie sądzisz, że ta nasza rozłąka jest zbyt długa? Zaraz spadnie śnieg, czemu więc jeszcze nie wracasz? Tak często jeszcze parzę dwie kawy i wyglądam przez okno czy nie jedziesz, aż napój w końcu stygnie. Twój ulubiony kubek ciągle na Ciebie czeka. Osiadł już na nim kurz, tak długo Cię u mnie nie było. Och. Jest zimno, a ja nie mogę dbać o Ciebie, nie mogę martwić się czy znów się nie przeziębisz. Czemu odszedłeś? Zapomniałeś jak wspaniałe święta spędziliśmy rok temu? Przy moim stole znów będzie miejsce dla Ciebie, więc wróć. Wszyscy będą się o Ciebie pytać, a ja nie mam siły odpowiadać im, że nie potrafiliśmy przetrwać. Boję się tych rozmów, boję się życzeń. Boję się całych świąt, bo bez Ciebie nic nie jest takie samo. A pamiętasz sylwester? To była najpiękniejsza noc w moim życiu. Teraz zapewne spędzę go sama, jak spędzałam cały ten rok. Kochanie dlaczego mi to zrobiłeś? Nie wierzę, że wszystko tak szybko się skończyło. Nie wierzę. / napisana

moje  podpisz to albo usuń. teksty napisana dodał komentarz: moje, podpisz to albo usuń. do wpisu 2 grudnia 2013
Miłość do Ciebie była moją najlepszą przyjaciółką. Z dnia na dzień stała się wrogiem  z którym nie mogę wygrać.

estate dodano: 2 grudnia 2013

Miłość do Ciebie była moją najlepszą przyjaciółką. Z dnia na dzień stała się wrogiem, z którym nie mogę wygrać.

Nie mogę tak. Ta huśtawka nastrojów mnie wykańcza. Jednego dnia czuję  że mogę wszystko i że nadeszła już chwila kiedy jestem wolna od wszelkich uczuć i wspomnień. Mam wrażenie  że moje życie zaczyna się od nowa i mam w sobie na tyle sił  aby stawić czoła wszelkim problemom. To taki moment kiedy zaczynam cieszyć się życiem. Ale później nadchodzi nowy poranek i wszystko się zmienia. Nagle czuję się tak źle jak na początku tej mozolnej drogi. Kolejny raz wszystko wraca i uderza we mnie z niesamowitą prędkością. Czuję się taka rozerwana między tym co było a co jest. Tak bardzo tęsknię i siedzę z telefonem w ręku wybierając jego numer i rozłączając się przed pierwszym sygnałem. Nie mam odwagi z nim porozmawiać  a tak bardzo tęsknię za jego głosem. Nie wiem  zwyczajnie nie wiem co powinnam robić. Chyba po prostu czekam aż wydarzy się coś co ponownie sprawi  że poczuję się lepiej. I tak w kółko. Ile to jeszcze będzie trwało? Przecież od tego można zwariować.    napisana

napisana dodano: 1 grudnia 2013

Nie mogę tak. Ta huśtawka nastrojów mnie wykańcza. Jednego dnia czuję, że mogę wszystko i że nadeszła już chwila kiedy jestem wolna od wszelkich uczuć i wspomnień. Mam wrażenie, że moje życie zaczyna się od nowa i mam w sobie na tyle sił, aby stawić czoła wszelkim problemom. To taki moment kiedy zaczynam cieszyć się życiem. Ale później nadchodzi nowy poranek i wszystko się zmienia. Nagle czuję się tak źle jak na początku tej mozolnej drogi. Kolejny raz wszystko wraca i uderza we mnie z niesamowitą prędkością. Czuję się taka rozerwana między tym co było a co jest. Tak bardzo tęsknię i siedzę z telefonem w ręku wybierając jego numer i rozłączając się przed pierwszym sygnałem. Nie mam odwagi z nim porozmawiać, a tak bardzo tęsknię za jego głosem. Nie wiem, zwyczajnie nie wiem co powinnam robić. Chyba po prostu czekam aż wydarzy się coś co ponownie sprawi, że poczuję się lepiej. I tak w kółko. Ile to jeszcze będzie trwało? Przecież od tego można zwariować. / napisana

Nie bez powodu mówi się o kimś zakochanym  że  wpadł   ponieważ na końcu człowiek nieuchronnie rozbija się o dno.   Jodi Picoult

yezoo dodano: 1 grudnia 2013

Nie bez powodu mówi się o kimś zakochanym, że "wpadł", ponieważ na końcu człowiek nieuchronnie rozbija się o dno. | Jodi Picoult

Jeśli u Ciebie się nie układa to nie oznacza  że u każdego również.

estate dodano: 1 grudnia 2013

Jeśli u Ciebie się nie układa to nie oznacza, że u każdego również.

CZ.1. Przecież to wszystko jest bez sensu. My tylko udajemy  oszukujemy samych siebie jak to dobrze nam się żyje. Każdy nasz dzień to zwyczajna gra pozorów. Kurwa. Przecież to nie tak miało wyglądać. Odszedłeś ode mnie  bo tak miało być lepiej. A nie było lepiej żadnego pieprzonego dnia  rozumiesz? Zostawiłeś mnie rzekomo dla mojego dobra  a tak naprawdę zabiłeś mnie od środka. Och. Nie potrafię bez Ciebie żyć  wiesz? Ciągle czekam na Ciebie i chociaż nie chcę to ciągle wierzę  że wszystko da się naprawić. I nie potrafię uwolnić się od tego uczucia  bo nawet gdy jestem z innym facetem to ciągle myślę o Tobie i chce się go jak najszybciej pozbyć. Kocham Cię  możesz w końcu to dostrzec? Ja niepotrzebnie oszukuję siebie  że życie jakie teraz prowadzę mi odpowiada. Że imprezy  nowe znajomości i dziesiątki komplementów od przypadkowych mężczyzn mnie bawią. To próba zatuszowania tej pierdolonej tęsknoty  która w żadnym stopniu nie chce zmaleć.

napisana dodano: 30 listopada 2013

CZ.1. Przecież to wszystko jest bez sensu. My tylko udajemy, oszukujemy samych siebie jak to dobrze nam się żyje. Każdy nasz dzień to zwyczajna gra pozorów. Kurwa. Przecież to nie tak miało wyglądać. Odszedłeś ode mnie, bo tak miało być lepiej. A nie było lepiej żadnego pieprzonego dnia, rozumiesz? Zostawiłeś mnie rzekomo dla mojego dobra, a tak naprawdę zabiłeś mnie od środka. Och. Nie potrafię bez Ciebie żyć, wiesz? Ciągle czekam na Ciebie i chociaż nie chcę to ciągle wierzę, że wszystko da się naprawić. I nie potrafię uwolnić się od tego uczucia, bo nawet gdy jestem z innym facetem to ciągle myślę o Tobie i chce się go jak najszybciej pozbyć. Kocham Cię, możesz w końcu to dostrzec? Ja niepotrzebnie oszukuję siebie, że życie jakie teraz prowadzę mi odpowiada. Że imprezy, nowe znajomości i dziesiątki komplementów od przypadkowych mężczyzn mnie bawią. To próba zatuszowania tej pierdolonej tęsknoty, która w żadnym stopniu nie chce zmaleć.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć