 |
jak ja nawet nie potrafię ogarnąć pokoju, to co ty mi tu pierdolisz o ogarnianiu życia ?
|
|
 |
i nagle przychodzi taki dzień, kiedy zdajesz sobie sprawę, że już go nie kochasz. nie kochasz go, ale jednak jest dla ciebie wszystkim.
|
|
 |
kochał. - nie ten tylko udawał, jak wszyscy.
|
|
 |
i wszyscy powtarzają: `takie jest życie` i nikt nie pamięta, że życie jest takie, jakie sami zbudujemy.
|
|
 |
nic tak nie rani jak odłamki wspomnień.
|
|
 |
nie wszystko da się odbudować, naprawić, gdy zbyt mocno się popsuło.
|
|
 |
z uśmiechem patrzyłam jak odchodzisz. nigdy nie dowiesz się jak potem płakałam.
|
|
 |
dawaj mi codziennie radość, której tak potrzebuję, żeby żyć. ♥
|
|
 |
wpatrywał się w moje źrenice jakby zobaczył tam szczęście. ♥
|
|
 |
mimo wszystko potrzebuję tego bałaganu, który robisz w moim życiu. ♥
|
|
 |
jeśli pewnej nocy przytulisz mnie i podniesiesz tak wysoko to przysięgam, ze ukradnę dla ciebie księżyc. ♥
|
|
 |
sposób, w jaki on wymawia moje imię - nie zrozumiesz.
|
|
|
|