|
Wypijmy za kolejny weekend. Może akurat w ten, uda nam się zacząć żyć od nowa.
|
|
|
Moją głupotą jest naiwność, bo nadal wierzę, że zrozumiesz i powrócisz.
|
|
|
- Miałaś jakieś marzenia?
- Chciałam być księżniczką.
- I co spełniło się? Jesteś księżniczką?
- Tak, narkomanów.
|
|
|
Tak naprawdę tęsknisz za Nim, ale się do tego nie przyznasz. Chciałabyś mieć go na wyłączność, chciałabyś żeby było tak, jak kiedyś. Bo jeszcze rok temu, w ten ciepły kwiecień On był. Obejmował.Wysłuchał ..Był, a teraz Go nie ma. Nie wychodzisz z domu, siedzisz sama i wspominasz. Katujesz się przygnębiającą muzyką, wspólnymi zdjęciami i Jego zapachem, który gdzieś jeszcze pozostał. Wstajesz z myślą o Nim, z nadzieją, że może dziś będzie inaczej. Ile już się tak łudzisz? Jak długo jeszcze będziesz na Niego czekać? Na ile wytrzymałe jest Twoje serce, które z każdym dniem słabnie z niedoboru miłości? Gdzie jest granica między nadzieją a naiwnością? Którędy trzeba pójść by odnaleźć swoją ścieżkę? Kiedy wreszcie zrozumiesz, że choćbyś nie wiadomo jak bardzo się starała, nigdy nie cofniesz się w przeszłość?
|
|
|
Jak widać już się nie znamy.
|
|
|
- Przepraszam, że Cię zraniłem.
- Nie przepraszaj. Po prostu wypierdalaj.
|
|
|
Kiedyś najlepiej nam się rozmawiało milcząc. Teraz milczymy, bo najgorzej jest nam rozmawiać.
|
|
|
Życie jest zabawne, prawda? Kiedy już myślisz, że wszystko sobie poukładałeś, kiedy zaczynasz snuć plany i cieszyć się tym, że nareszcie wiesz, w którym kierunku zmierzasz, ścieżki stają się kręte, drogowskazy znikają, wiatr zaczyna wiać we wszystkie strony świata, północ staje się południem, wschód zachodem i kompletnie się gubisz. Tak łatwo jest się zgubić.
|
|
|
Co z tego, że w towarzystwie się śmieję, skoro w samotności płaczę. Co z tego, że wśród znajomych jestem zadowolona, skoro wracam do domu i nie potrafię się cieszyć. Co z tego, że mówię, że nic mi nie jest, skoro naprawdę moja dusza cierpi. Może i jestem choć trochę szczęśliwa, wiecznie chodzę uśmiechnięta, rozdaję każdemu nieco dobrego humoru, ale to nie zmieni tego, że czasem jeszcze płaczę do poduszki, jestem zagubiona chłodnego, samotnego wieczoru odczuwając ból i tęsknotę. Bo na zewnątrz mogę wydawać się szczęśliwą osobą, ale nikt nie wie, co naprawdę ukrywa się w środku.
|
|
|
- jestem Twój na zawsze.
- nie mów, że na zawsze. kiedyś i tak wszystko się zmieni. zostawisz mnie w chwili , kiedy najmniej się będę tego spodziewać.
|
|
|
Nie mogę się rozpaść. Nie mogę. Nikt mnie przecież nie poskłada.
|
|
|
Szanuj uczucia innych. Nawet jeśli nic dla Ciebie nie znaczą. Dla nich mogą być wszystkim co mają.
|
|
|
|