|
Tak żadko bywam romantykiem - wybacz bliskośc kojarzy mi sie tutaj z zimnym chodnikiem.
|
|
|
Synu,jeszcze Cię nie ma,a ja wolę marzyć,że mnie pokochasz i nie znienawidzisz mojej twarzy.
|
|
|
sam zostałeś, wokół ciebie pusto, taki ważny byłeś, że nie patrzyłeś w lustro.
|
|
|
To nie ludzie a ścierwo, musisz kurwę odstawić. Idź przez życie, tak byś mógł zawsze błędy naprawić.
|
|
|
Ziomuś do góry głowa, będzie dobrze na pewno, Pierdol wszystkich co z głowy chcą Ci zrobić rozpierdol.
|
|
|
najgorsza jest samotność, zwłaszcza ta wśród ludzi.
|
|
|
Będzie dobrze bracie, tylko uwierz mocno w siebie, Pamiętaj zawsze, Ty za mnie, Ja za Ciebie. Nieraz było źle, życie się waliło, My wychowani tutaj, wierzymy w uliczną miłość.
|
|
|
Przestań pierdolić teorie, że mam ciągle dawać radę, słyszę to kurwa codziennie.
|
|
|
Zauważyłam że zaczynam ranić ludzi ważnych dla mnie ( rodzinę , przyjaciół , chłopaka ) W sumie nie rozumiem czemu, nie rozumiem po co to wszystko, nie rozumiem tego wszystkiego, tych wszystkich spraw. Czasem wydaje mi się że nigdy nie będę "odpowiednią" , "wystarczająco dobrą " kobietą chociażby dla swojego przyszłego męża czy dobrą matką dla swoich dzieci które w przyszłości zapewne będę mieć. Czuje że pasowałoby się zmienić, chociażby w małej cząsteczce , zmienić swój złośliwy charakter, zmienić tą obojętność którą często okazuję. A to wszystko czemu? Zmieniło mnie wiele sytuacji .. to nie była " nieszczęśliwa miłość " jak większość borykających się z tym problemem nastolatków ma , tylko z ogromną obojętnością mojego ojca. Chciałabym by zauważył moją osobę , żeby było tak jak dawniej , a ja wtedy zaczęłabym szanować te wszystkie uczucia które sprawiają że świat staje się piękniejszy.
|
|
|
Dostałam teraz szansę, mogę to wykorzystać.
|
|
|
To życie przeleciało, wymknęło się spod kontroli.
|
|
|
Po policzkach łzy ciekną Ci obficie. Znasz to bo też tak masz. To pierdolone życie.
|
|
|
|