 |
|
chuj w mój ból, niech skona, bo zatrzymałem czas i moją twarz w Twoich dłoniach
|
|
 |
|
Ty stoisz w progu z oczami pełnymi łez, a ja kocham Cię i ja wiem, że Ty wiesz
|
|
 |
|
Pozmieniało się. W chuj dużo i na w chuj gorsze.
|
|
 |
|
idzie noc, jest co raz ciemniej i coraz mnie mniej i wszystko blednie, jednak wewnątrz czuję,
że kiedyś przyjdziesz do mnie, bo to rozumiesz..
|
|
 |
|
ja szukałem długo, ale w każdym kryje się ten skarb.
|
|
 |
|
chodź kochanie, posłuchamy jak oddycha wszechświat.
|
|
 |
|
wiesz, świat jest piękny, życie też, tylko ludzie nie.
|
|
 |
|
chociaż wolę uciec stąd jak najdalej.
|
|
 |
|
cokolwiek przyjdzie jutro wezmę za dobrą monetę.
|
|
 |
|
wcale nie jest powiedziane, że dostaniesz coś od świata.
|
|
 |
|
obojętne jak się starasz dobro nie wraca.
|
|
 |
|
świadom błędów, lecz wciąż wśród uczestników pędu.
|
|
|
|