 |
miałem kiepski dzień, lepiej do mnie nie podchodź,
poznaje smak życia i jest raczej gorzko
|
|
 |
polej, lub nie, albo weź jednak polej,
trzeźwa rzeczywistość mnie w oczy kole
|
|
 |
przecież wszystko się zmienia i zabiera nam nadzieję,
mi nie zabierze czegoś co już dawno nie istnieje
|
|
 |
codziennie stawiam sobie ten sam cel: zniszczyć wspomnienia. problem w tym, że to jest trudniejsze niż myślałam.
|
|
 |
BOŻE TAK TĘSKNIŁAM ZA MOBLO, AŻ NIE WIERZĘ ŻE UDAŁO SIĘ W KOŃCU ZALOGOWAĆ
|
|
 |
zostawić przeszłość za sobą, mniej emocjami, więcej głową
|
|
 |
|
Ej, pij, nie pierdol, dzisiaj nie wypuszczamy kieliszka z ręki. / slonbogiem .
|
|
 |
a życie radykalnie posuwa nas do czynów,
których byśmy nie zrobili, gdyby nie pod wpływem chwili...
|
|
 |
powiedzmy wprost, chyba świat Cię przerasta
|
|
 |
czasem brak mi słów by wyrazić co czuje
|
|
 |
wiem że nie dobrze uzależniać się od kogoś
lecz kim bym był gdybym nie był z tobą
|
|
 |
być może wreszcie spojrzę dalej niż czubek nosa, zobaczę cię, a siebie rozsypię jak popiół z papierosa
|
|
|
|