![Wiesz nie było Cię tyle czasu a tak wiele spraw się wydarzyło. Ktoś przyszedł ktoś odszedł serce pękało mi tysiąc razy i tysiąc razy próbowałam je składać. Tak wiele razy wybuchałam śmiechem a potem tłumiłam płacz. Nie wiesz ile razy szłam na samotne spacery bo rzeczywistość była zbyt ciężka do udźwignięcia. Nie zdajesz sobie sprawy jak często się poddawałam by potem wstać z jeszcze większą determinacją. Tyle się działo a Ciebie nie było. Nie mogłam Ci tego opowiedzieć nie mogłam tego z Tobą przeżyć więc nawet jeśli teraz wracasz to nie zmienia niczego bo wtedy byłam sama. Mogę Ci o tym opowiadać ale moje serce już nigdy nie pęknie w ten sam sposób jak wtedy. Przykro mi. Szłam samotnie tak długo że Twoje towarzystwo jest teraz niepotrzebne. Odzwyczaiłam się od Twojego dotyku tak bardzo że każde muśnięcie powoduję odciski na moim ciele. Nie było Cię kiedy upadałam więc pozwól że sama też się podniosę. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Wiesz, nie było Cię tyle czasu, a tak wiele spraw się wydarzyło. Ktoś przyszedł, ktoś odszedł, serce pękało mi tysiąc razy i tysiąc razy próbowałam je składać. Tak wiele razy wybuchałam śmiechem, a potem tłumiłam płacz. Nie wiesz ile razy szłam na samotne spacery, bo rzeczywistość była zbyt ciężka do udźwignięcia. Nie zdajesz sobie sprawy jak często się poddawałam, by potem wstać z jeszcze większą determinacją. Tyle się działo, a Ciebie nie było. Nie mogłam Ci tego opowiedzieć, nie mogłam tego z Tobą przeżyć, więc nawet jeśli teraz wracasz to nie zmienia niczego, bo wtedy byłam sama. Mogę Ci o tym opowiadać, ale moje serce już nigdy nie pęknie w ten sam sposób jak wtedy. Przykro mi. Szłam samotnie tak długo, że Twoje towarzystwo jest teraz niepotrzebne. Odzwyczaiłam się od Twojego dotyku tak bardzo, że każde muśnięcie powoduję odciski na moim ciele. Nie było Cię, kiedy upadałam, więc pozwól, że sama też się podniosę./esperer
|
|
![Nie skoczysz wysoko jeśli nie weźmiesz rozbiegu. Nie docenisz jeśli nie oddalisz się na tyle aby móc widzieć wszystko z bezpiecznego dystansu i zobaczyć znaczenie straconych chwil. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Nie skoczysz wysoko, jeśli nie weźmiesz rozbiegu. Nie docenisz, jeśli nie oddalisz się na tyle, aby móc widzieć wszystko z bezpiecznego dystansu i zobaczyć znaczenie straconych chwil./esperer
|
|
![Łatwiej po prostu odejść nie? Prościej odpuścić machnąć ręką rzucić przez zęby że to koniec. To zabawne że prędzej wyrwiemy sami sobie serce niż pozwolimy na to aby należało do kogoś innego. Boimy się miłości tak bardzo że wolimy nie czuć nic. Tak jest łatwiej i bezpieczniej. Każdy ma limit jakiegoś cierpienia mój został wyczerpany. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Łatwiej po prostu odejść,nie? Prościej odpuścić, machnąć ręką, rzucić przez zęby, że to koniec. To zabawne, że prędzej wyrwiemy sami sobie serce niż pozwolimy na to, aby należało do kogoś innego. Boimy się miłości tak bardzo, że wolimy nie czuć nic. Tak jest łatwiej i bezpieczniej. Każdy ma limit jakiegoś cierpienia, mój został wyczerpany./esperer
|
|
![Wiesz co jest naszym problemem? Ty nie jesteś szczęśliwy z nią ja nie jestem z nim. Wracamy myślami do tych wspólnych chwil ale nikt nie powie tego głośno. Bawimy się w swoich teatrzykach czasami nawet wierzymy że może się udać ale potem puch wracamy na start. Wiesz co nas dzieli? My sami. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Wiesz co jest naszym problemem? Ty nie jesteś szczęśliwy z nią, ja nie jestem z nim. Wracamy myślami do tych wspólnych chwil, ale nikt nie powie tego głośno. Bawimy się w swoich teatrzykach, czasami nawet wierzymy, że może się udać, ale potem, puch, wracamy na start. Wiesz co nas dzieli? My sami./esperer
|
|
![Tracisz doceniasz powrotów nie ma. Amen. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Tracisz, doceniasz, powrotów nie ma. Amen./esperer
|
|
![Ty? Kiedyś byłeś ważny. Kiedyś widziałam Cię w roli mojego przyszłego męża i ojca moich dzieci. Kiedyś wizja wspólnego zestarzenia się była realna. Kiedyś się kochaliśmy kiedyś mieliśmy być na zawsze. Kiedyś naprawdę naprawdę pokładałam nadzieję w tym związku teraz? Teraz jesteś tylko kimś z kim snułam piękne kłamstwa. Nikim specjalnym. Dostałeś tylko kolejny numerek frajera do odstrzału. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Ty? Kiedyś byłeś ważny. Kiedyś widziałam Cię w roli mojego przyszłego męża i ojca moich dzieci. Kiedyś wizja wspólnego zestarzenia się była realna. Kiedyś się kochaliśmy, kiedyś mieliśmy być na zawsze. Kiedyś naprawdę, naprawdę pokładałam nadzieję w tym związku, teraz? Teraz jesteś tylko kimś z kim snułam piękne kłamstwa. Nikim specjalnym. Dostałeś tylko kolejny numerek frajera do odstrzału./esperer
|
|
![Czasami drogi dwoje ludzi się rozchodzą ale nie rozchodzą się ich serca. Błądzą bez siebie próbują budować życie na nowo i zapełniają powstałą pustkę w klatce piersiowej znajomościami bez przyszłości. Może czasami nawet na kimś im zależy ale w nocy kiedy są szczerzy sami ze sobą dochodzą do wniosku że to nie obok tej osoby chcą się budzić do końca swojego życia. Czasami ich wędrówka trwa kilka tygodni miesięcy a nawet lat ale nie bój się. Jeśli to będzie Wam pisane to w którymś momencie tym najmniej spodziewanym Wasze drogi znowu się zejdą i wtedy zrozumiesz że masz już wszystko bo odzyskałeś swoje serce. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Czasami drogi dwoje ludzi się rozchodzą, ale nie rozchodzą się ich serca. Błądzą bez siebie, próbują budować życie na nowo i zapełniają powstałą pustkę w klatce piersiowej znajomościami bez przyszłości. Może czasami nawet na kimś im zależy, ale w nocy, kiedy są szczerzy sami ze sobą dochodzą do wniosku, że to nie obok tej osoby chcą się budzić do końca swojego życia. Czasami ich wędrówka trwa kilka tygodni, miesięcy, a nawet lat, ale nie bój się. Jeśli to będzie Wam pisane, to w którymś momencie, tym najmniej spodziewanym, Wasze drogi znowu się zejdą i wtedy zrozumiesz, że masz już wszystko, bo odzyskałeś swoje serce./esperer
|
|
![Wiesz że się nie uwolnisz. Możesz próbować. Możesz mieć inne prowadzić osobne życie ale to zawsze wraca. W najmniej spodziewanym momencie coś ściska Twoje serce i to jestem ja. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Wiesz, że się nie uwolnisz. Możesz próbować. Możesz mieć inne, prowadzić osobne życie, ale to zawsze wraca. W najmniej spodziewanym momencie coś ściska Twoje serce i to jestem ja./esperer
|
|
![Mieliśmy kilka naprawdę fajnych złudzeń. Mieliśmy kilka naprawdę miłych momentów. Przez chwilę naprawdę tworzyliśmy pozornie szczęśliwy związek. Teraz? Teraz dziękuję Ci że odszedłeś i dałeś mi szansę być z kimś kto te miłe chwile zatrzyma na zawsze i będzie to trwało dłużej niż Twoje żałosne kilka miesięcy. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Mieliśmy kilka naprawdę fajnych złudzeń. Mieliśmy kilka naprawdę miłych momentów. Przez chwilę naprawdę tworzyliśmy pozornie szczęśliwy związek. Teraz? Teraz dziękuję Ci, że odszedłeś i dałeś mi szansę być z kimś, kto te miłe chwile zatrzyma na zawsze i będzie to trwało dłużej niż Twoje żałosne kilka miesięcy./esperer
|
|
![Nie boli to że ludzie odchodzą. Boli to że Ty musisz zostać. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Nie boli to, że ludzie odchodzą. Boli to, że Ty musisz zostać./esperer
|
|
![O czym mamy rozmawiać? Tak tęskniłam. Przez długi okres nie było dnia abym o Tobie nie myślała abym nie wylała chociaż jednej łzy. Tak bolało mnie wszystko i nie mogłam sobie wyobrazić że to kiedykolwiek się skończy. Tak byłam żałosna tak żyłam przeszłością i pierdoliłam teraźniejszość. Tak naprawdę Cię kochałam i czekałam. Sęk w tym że przestałam. Spóźniłeś się o to jedno więcej bolesne wspomnienie o Tobie. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
O czym mamy rozmawiać? Tak, tęskniłam. Przez długi okres nie było dnia, abym o Tobie nie myślała, abym nie wylała chociaż jednej łzy. Tak, bolało mnie wszystko i nie mogłam sobie wyobrazić, że to kiedykolwiek się skończy. Tak, byłam żałosna, tak żyłam przeszłością i pierdoliłam teraźniejszość. Tak, naprawdę Cię kochałam i czekałam. Sęk w tym, że przestałam. Spóźniłeś się o to jedno więcej bolesne wspomnienie o Tobie./esperer
|
|
![Zaczął na mnie wrzeszczeć. Wbijał boleśnie palce w moje ramiona od czasu do czasu wstrząsając mną jak kukłą. Krzyczał że zachowuję się jak kompletna kretynka z brakiem szacunku do siebie. Mówił coś o tym że płaczę za kimś kto jest zwykłym frajerem. Wprost wywrzeszczał pytanie czy naprawdę nie widzę tego że jestem od niego lepsza? Miał dość moich łez narzekań i tego że każdy mój problem wiązał się z przeszłością. Kazał skończyć mi pierdolić i wziąć się w garść. Patrzyłam na niego w osłupieniu ale nie nie byłam zła. Miałam wrażenie że nikt nie trafił tak do mnie jak w tej chwili on. Zacisnęłam pięści i syknęłam że nigdy więcej nie ma prawa odzywać się do mnie w taki sposób bo nigdy więcej nie będę tą samą żałosną osobą. Myśl co chcesz w mojej definicji to jest właśnie przyjaźń. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Zaczął na mnie wrzeszczeć. Wbijał boleśnie palce w moje ramiona, od czasu do czasu wstrząsając mną jak kukłą. Krzyczał, że zachowuję się jak kompletna kretynka z brakiem szacunku do siebie. Mówił coś o tym, że płaczę za kimś kto jest zwykłym frajerem. Wprost wywrzeszczał pytanie czy naprawdę nie widzę tego, że jestem od niego lepsza? Miał dość moich łez, narzekań i tego, że każdy mój problem wiązał się z przeszłością. Kazał skończyć mi pierdolić i wziąć się w garść. Patrzyłam na niego w osłupieniu, ale nie, nie byłam zła. Miałam wrażenie, że nikt nie trafił tak do mnie jak w tej chwili on. Zacisnęłam pięści i syknęłam, że nigdy więcej nie ma prawa odzywać się do mnie w taki sposób, bo nigdy więcej nie będę tą samą żałosną osobą. Myśl co chcesz, w mojej definicji to jest właśnie przyjaźń./esperer
|
|
|
|