głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika drumbass

dzwoni telefon  wiem ze to on     staram się w głowie myśli pozbierać   i chociaż nie mam ochoty z nim gadać    to wciskam zielony i kurwa odbieram

cociebolikurwo dodano: 14 stycznia 2013

dzwoni telefon, wiem ze to on, staram się w głowie myśli pozbierać i chociaż nie mam ochoty z nim gadać to wciskam zielony i kurwa odbieram

what's a love without tragedy ?

cociebolikurwo dodano: 14 stycznia 2013

what's a love without tragedy ?

2. na pierwiastki. Nie mamy ochoty na nic pozna autodestrukcją i spaniem. Pomagają nam też wspomnienia   są piękne. Po pewnym czasie dochodzimy do wniosku  że musimy walczyć o to na czym nam zależy. Najważniejsze jest to  by się nie poddawać. Nie analizować tej złej przeszłości. Było minęło. Chciałabym mieć maszynę  która przeniosłaby mnie dwa miesiące wstecz. Naprawiłabym wszystko. Wtedy bym nie nawaliła. Wspierałabym  pocieszałam  po prostu była. Przeraża mnie to  że jestem tak idiotyczną osobą i zachowuję się czasem nie myśląc o konsekwencjach. Skutki w tej sytuacji są ponad moje siły  ale walczę. Zdobędę siłę i obdarzę nią. Będę lepsza. Mądrzejsza o ten błąd. Kurwa  dam radę. Zawsze byłam w stu procentach  ale tego nie pokazywałam. Nie  koniec z bezuczuciową suką. Przecież  w głębi duszy każdy ma uczucia. Potrafię. Będę walczyć  bo mam o co.

czytammiedzyswersami dodano: 14 stycznia 2013

2. na pierwiastki. Nie mamy ochoty na nic pozna autodestrukcją i spaniem. Pomagają nam też wspomnienia - są piękne. Po pewnym czasie dochodzimy do wniosku, że musimy walczyć o to na czym nam zależy. Najważniejsze jest to, by się nie poddawać. Nie analizować tej złej przeszłości. Było minęło. Chciałabym mieć maszynę, która przeniosłaby mnie dwa miesiące wstecz. Naprawiłabym wszystko. Wtedy bym nie nawaliła. Wspierałabym, pocieszałam, po prostu była. Przeraża mnie to, że jestem tak idiotyczną osobą i zachowuję się czasem nie myśląc o konsekwencjach. Skutki w tej sytuacji są ponad moje siły, ale walczę. Zdobędę siłę i obdarzę nią. Będę lepsza. Mądrzejsza o ten błąd. Kurwa, dam radę. Zawsze byłam w stu procentach, ale tego nie pokazywałam. Nie, koniec z bezuczuciową suką. Przecież w głębi duszy każdy ma uczucia. Potrafię. Będę walczyć, bo mam o co.

1. Najbardziej żałuję tego  że niczego nie żałuję    ostatnio widniało to  jako mój tytuł bloga  dziś to wyśmiewam. Czuję się jak Kochanowski  wyznaję przez całe życie zasady  a nagle się zatrzymuję i zauważam  że to wszystko jest niczym. Wyznawane wartości są bezpodstawne. Nie uratują mnie w poradzeniu sobie z problemami. Żałuję jednej rzeczy. Chciałabym odwrócić czas i wszystko zmienić. Nie zachowywać się jak pojebany bachor  który wkurwił się bezpodstawnie i wierzy w jakieś potwierdzone wiadomości  który okazały się błędne. Przyznanie się do błędu zawsze uznawałam  jako życiową porażkę  a teraz? Ulżyło mi. Zrobiłam źle. Przyznałam się. Znowu schowałam dumę do kieszeni. Może trochę dorosłam do pewnych poczynań. Czasami przychodzi taki czas  kiedy zdajemy sobie sprawę  że nie mamy nic  że ludzie  którzy nas otaczają nic dla nas nie znaczą  bo nie ma tych najważniejszy koło nas. Wśród tysiąca ludzi czujemy się samotni. To prawie niedorzeczne  a jednak możliwe. Rozpierdalamy się

czytammiedzyswersami dodano: 14 stycznia 2013

1."Najbardziej żałuję tego, że niczego nie żałuję" - ostatnio widniało to, jako mój tytuł bloga, dziś to wyśmiewam. Czuję się jak Kochanowski, wyznaję przez całe życie zasady, a nagle się zatrzymuję i zauważam, że to wszystko jest niczym. Wyznawane wartości są bezpodstawne. Nie uratują mnie w poradzeniu sobie z problemami. Żałuję jednej rzeczy. Chciałabym odwrócić czas i wszystko zmienić. Nie zachowywać się jak pojebany bachor, który wkurwił się bezpodstawnie i wierzy w jakieś potwierdzone wiadomości, który okazały się błędne. Przyznanie się do błędu zawsze uznawałam, jako życiową porażkę, a teraz? Ulżyło mi. Zrobiłam źle. Przyznałam się. Znowu schowałam dumę do kieszeni. Może trochę dorosłam do pewnych poczynań. Czasami przychodzi taki czas, kiedy zdajemy sobie sprawę, że nie mamy nic, że ludzie, którzy nas otaczają nic dla nas nie znaczą, bo nie ma tych najważniejszy koło nas. Wśród tysiąca ludzi czujemy się samotni. To prawie niedorzeczne, a jednak możliwe. Rozpierdalamy się

Czasami musimy się zatrzymać  by zobaczyć co zrobiliśmy źle  przemyśleć to i nie popełniać tych samych błędów. Potem mieć siłę by się nie poddawać i walczyć o to co ważne. Jestem silną zawodniczką. Wczoraj schowałam dumę do kieszeni i pierwsza wyciągnęła rękę. Robię postępy.  Naprawimy to jak Grubson    czytammiedzywersami

czytammiedzyswersami dodano: 14 stycznia 2013

Czasami musimy się zatrzymać, by zobaczyć co zrobiliśmy źle, przemyśleć to i nie popełniać tych samych błędów. Potem mieć siłę by się nie poddawać i walczyć o to co ważne. Jestem silną zawodniczką. Wczoraj schowałam dumę do kieszeni i pierwsza wyciągnęła rękę. Robię postępy. "Naprawimy to jak Grubson" / czytammiedzywersami

Czasami czuję  że twoje życie to tylko marna egzystencja. Gdy coś robisz  poświęcasz się temu to pod koniec uznajesz  że była to syzyfowa praca. Każda próba kończy się klęską  przez to czujesz  że jesteś życiową porażką. Uczucie niezbyt budujące. Udajesz  że wszystko jest dobrze  że sobie radzisz. Żyjesz tym jakby to miało jakiś głębszy sens. Czysta głupota. Jednak mówisz sobie :  Kurwa inni mogą to dlaczego ja siedzę na tej dupie i nic z tym do cholery nie zrobię?  Używasz przy tym partykuł wzmacniających  bo chcesz zorganizować swoją podświadomość do działania  ma nakłonić psychikę do zwalczania uporczywego kłopotu. To nic nie daje. Czujesz się chujowo  czuję się chujowo.. czytammiedzywersami

czytammiedzyswersami dodano: 14 stycznia 2013

Czasami czuję, że twoje życie to tylko marna egzystencja. Gdy coś robisz, poświęcasz się temu to pod koniec uznajesz, że była to syzyfowa praca. Każda próba kończy się klęską, przez to czujesz, że jesteś życiową porażką. Uczucie niezbyt budujące. Udajesz, że wszystko jest dobrze, że sobie radzisz. Żyjesz tym jakby to miało jakiś głębszy sens. Czysta głupota. Jednak mówisz sobie : "Kurwa inni mogą to dlaczego ja siedzę na tej dupie i nic z tym do cholery nie zrobię?" Używasz przy tym partykuł wzmacniających, bo chcesz zorganizować swoją podświadomość do działania, ma nakłonić psychikę do zwalczania uporczywego kłopotu. To nic nie daje. Czujesz się chujowo, czuję się chujowo../czytammiedzywersami

Gdy spotka się osobę  która ma podobne zainteresowania stajecie się całością w dwóch ciałach .

strikingly dodano: 14 stycznia 2013

Gdy spotka się osobę ,która ma podobne zainteresowania stajecie się całością w dwóch ciałach .
Autor cytatu: 27sekund

Myślisz że głos drugiej osoby potrafi zatrzymać   serce? Już któryś raz  przez jego nieczuły    pozbawiony jakichkolwiek emocji ton  chciałam   umrzeć. Dzieliło nas wtedy powietrze  kilka   niewypowiedzianych słów i można powiedzieć   że brak   miłości z przeciwnej strony   i.need.you

strikingly dodano: 14 stycznia 2013

Myślisz że głos drugiej osoby potrafi zatrzymać serce? Już któryś raz, przez jego nieczuły, pozbawiony jakichkolwiek emocji ton, chciałam umrzeć. Dzieliło nas wtedy powietrze, kilka niewypowiedzianych słów i można powiedzieć że brak miłości z przeciwnej strony / i.need.you
Autor cytatu: i.need.you

Bądź niczym bijące źródło  nie zaś jak staw  w którym zawsze stoi ta sama woda.

czarnadusza dodano: 13 stycznia 2013

Bądź niczym bijące źródło, nie zaś jak staw, w którym zawsze stoi ta sama woda.

Już wiem po co to robiłam: próbowałam zakopać ból innym bólem. Czy mi to coś dawało? Owszem. Robiłam to po to  żeby zapomnieć o tym co działo się wtedy wokół mnie. Zapominałam  ale tylko na chwilę. Potem znów wszystko wracało. I tak jest do dzisiaj. Nadal to robię  próbuję uśpić ten ból. Nie umiem z tym skończyć.

strikingly dodano: 13 stycznia 2013

Już wiem po co to robiłam: próbowałam zakopać ból innym bólem. Czy mi to coś dawało? Owszem. Robiłam to po to, żeby zapomnieć o tym co działo się wtedy wokół mnie. Zapominałam, ale tylko na chwilę. Potem znów wszystko wracało. I tak jest do dzisiaj. Nadal to robię, próbuję uśpić ten ból. Nie umiem z tym skończyć.

Czy to możliwe  że czułam ból w klatce piersiowej  kiedy mówił  że to już nie to samo co wcześniej  czy to wytwór mojej wyobraźni?

czarnadusza dodano: 12 stycznia 2013

Czy to możliwe, że czułam ból w klatce piersiowej, kiedy mówił, że to już nie to samo co wcześniej, czy to wytwór mojej wyobraźni?

Nie chcę żeby ona zajmowała moje miejsce  rozumiesz?

czarnadusza dodano: 12 stycznia 2013

Nie chcę żeby ona zajmowała moje miejsce, rozumiesz?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć