 |
Pamiętam przełom, godzina prawdy, dach bloku
Smak porażki, brak nadziei i ten żal w oku
|
|
 |
Gwóźdź w oportunizm, już nie zyskasz moim kosztem nic
|
|
 |
Jeśli byle chuj może być tu władcą dusz
Ten kraj to trup, jestem nekromantą. Bóg
Jest ze mną, jak wszyscy ci, których krzyżuje świat
Świat? Tym razem ukrzyżuję go ja
|
|
 |
', koszmar
Nie mogę znieś jak przeze mnie płaczach Kotku'
|
|
 |
'Tyle razy upadałem albo wracałem na tarczy
ale Kocham Cie i nie wiem, nie wiem czy to wystarczy'
|
|
 |
'Czasem mam ochotę rzucić to i nie wracać
Wziąć Cię za rękę i uciec na koniec świata'
|
|
 |
'I wzywa mnie noc, co noc i przeobraża
Ale nie martw się o mnie, niedługo wracam'
|
|
 |
'I nawet TO kiedyś przejdzie mi.'
|
|
 |
“Nie dawaj nadziei, jeśli masz zranić. Nie obiecuj skoro i tak wiesz, że nie dotrzymasz słowa.”
|
|
 |
|
Nie jesteś nawet wart tych kalorii, które spaliłam, mówiąc o Tobie. | TVD
|
|
|
|