 |
|
wyjebane wyjebane, wszyscy mają wyjebane a jak przyjdzie co do czego to płaczą po nocach. [net]
|
|
 |
|
i nigdy nie zapomnieć o tych co dali nam uśmiech./ wiecej_niz_mozesz
|
|
 |
|
i na dzień dzisiejszy nie mam usprawiedliwienia za moją głupią miłość [yezoo]
|
|
 |
|
któregoś dnia może mnie nie być, po prostu załóż, przypomnisz mnie sobie, ale nie czuj żalu, życie się będzie toczyć i tak pomału, wytrzesz z łez oczy, mnie nie żałuj. [PIH ♥]
|
|
 |
|
i jest Ci trochę szkoda że było coś między Wami, uspokajasz oddech standardowo procentami.. ~ Pih
|
|
 |
|
ile można nie zasypiać, nie jeść, nie oddychać, płakać, łzy połykać. ~ Fokus
|
|
 |
|
to boli - kiedyś blisko teraz sobie obcy ludzie ... ~ Eldo
|
|
 |
|
wiem, odjebałem, nie jestem ideałem ~ Buczer
|
|
 |
|
choć tęsknie za tobą to nie chcę by wracało, choć niewiele z nas zostało ~ Fisz
|
|
 |
|
usiądę z Tobą na ławce w parku, zacznij od wspomnień, niczego nie żałuj ♥ ~ Homex
|
|
 |
wszystko sie zjebało , pojebało , rozpierdoliło . - paluch_tak
|
|
 |
|
Choroba ujawniła się dość późno. Była zakaźna i śmiertelna. Bliscy byli w szoku, nie mogli jej nawet przytulać. Przez szybę w nowoczesnym szpitalu mogli ją tylko obserwować. Wiedząc, że wkrótce umrze poprosiła rodziców, żeby wezwali jej byłego chłopaka. W szpitalu założyli mu specialny kombinezon i wpuścili go do sali. Był zdezorientowany i przerażony, ale zachowywał spokój. Usiadł obok niej na krześle. ' Przepraszam Cię za wszystko... Musiałam Cię tu wezwać, żeby to wyjaśnić. Za dużo zawaliłam.. Wiem, że mnie nienawidzisz i masz mnie za idiotkę, ale ja Cię nadal kocham... Wybacz mi, proszę... ' - wyszeptała. On nie powiedział nic, tylko zaczął rozpinać kombinezon. ' Co ty robisz?! PRZESTAŃ ! Zarazisz się! Umrzesz, rozumiesz?! ' - krzyknęła. " Razem do końca życia kochanie, tak jak Ci obiecywałem " - powiedział i pocałował ją. / [ ? ]
|
|
|
|