 |
Zaciągam się szlugiem i wypuszczam dym. Wiem, że popełniłam błąd. Wiem, że wiele ich jeszcze popełnię. Wiem, że nigdy nie wrócisz i nigdy więcej nie spojrzę w Twoje oczy, które zawsze widzę przed sobą, gdy zamykam swoje. Poleciała mi po policzku łza. Mówiłeś, że jestem pozbawiona uczuć. Może i to prawda, może i masz rację, ale wiem, że skoczyłabym za Tobą nawet w największą przepaść.
|
|
  |
kocham Cie całego, od stóp po uszy, z całą głupotą w twojej głowie i ciągłymi fochami o byle co... kocham każdą twoją wadę. ~schooki~
|
|
 |
Momentami sama zastanawiam się dlaczego tak jest, stawiając przed sobą tysiące pytań, na które jeszcze nigdy nie zdołałam sobie odpowiedzieć. Zaprzątam myśli, dodając do nich następne tak sprzeczne jak zawsze ot tak mając nadzieję, że to coś da. Mogę w ciszy godzinami siedzieć na łóżku próbując zrozumieć sens tego jak jest. Mogę łamać granice możliwości zarazem stawiając kolejne jeszcze mocniejsze bariery rzeczywistości. Mogę wiele, ale właśnie tego czego pragnę najbardziej, po prostu nie potrafię. Nie potrafię znaleźć tego sensu. Nie potrafię zrozumieć najmniejszych ze szczegółów, paru cech ludzkich i niezliczonej ilości uczuć. Nie potrafię zrozumieć życia, a może zwyczajnie już nie chcę go rozumieć. / Endoftime.
|
|
 |
Związek bez miłości jest jak sex bez orgazmu.
|
|
 |
Bywa, że pierwszej miłości się nie zapomina, ale ona zawsze się kończy.
|
|
 |
Cały świat mi mówi, że to jest tylko moja wina. [deliberacja]
|
|
 |
Może to nieważne, a może zwyczajnie nieistotne, ale tęsknię. Tęsknię, i to naprawdę boli. To co czuję jest niczym, bezpośrednia pustka jak nigdy dotąd. Nie chcę nic już mówić, a zarazem mam Ci tak wiele do powiedzenia. Nawet godzinami poopowiadać o tych najzwyklejszych sprawach, takich jak ocena w szkole czy kolejnym marnie spędzonym dniu, nawet to. Dawniej, mogłam mówić bez przerwy, a Ty nigdy nie przestawałeś słuchać, nigdy nie powiedziałeś, że po prostu Cię to nie interesuje. Interesowało Cię, nawet te najbanalniejsze rzeczy, nawet to co zjadłam dziś na obiad. Kiedy bolało coś wewnętrznie, a łzy dobijały się do oczu, byłeś, zawsze chciałeś być, a przecież nie musiałeś, nigdy o to nie prosiłam. A dziś? Nawet kiedy proszę, kiedy płaczę i nie potrafię przestać, Ty nie reagujesz. To nie Ty. To nie ten, którego kochałam. To nie to serce, które przecież tak kochało mnie. / Endoftime.
|
|
 |
To nic, że to co mam to zaledwie serce. / Endoftime.
|
|
 |
Nie zmieni nas nic, a na pewno nie mężczyzna, łatwo im się ulega, ale zaufania nie daj.
|
|
 |
Niemal go zamroczyło, kiedy zobaczył ją w tej cienkiej, obcisłej czarnej sukience, w którą się dziś ubrała.
|
|
 |
Nie mam pojęcia co robię źle, co jest ze mną nie tak. Zaczynam wątpić w samą siebie, może na siłę szukam miłości, może zbyt mocno staram się znaleźć kogoś, dla kogo będę wszystkim?
|
|
|
|