 |
To dzieci tych metropolii w niewoli agresji i zła, żyją jakby miało nie być jutrzejszego dnia
|
|
 |
Z wszystkich aniołów jeden jest upadły, on zna Twój status i ile jesteś warty, i grać z nim to grać w otwarte karty, jeden błędny ruch i poczujesz ogrom straty.
|
|
 |
Wartości nie kupisz nawet najdroższą monetą
|
|
 |
mieli potem związek krótki. choć mówili sobie jednego drugie nie opuści
|
|
 |
i znowu myśleć, szukać szczęścia nocą
|
|
 |
prawda nie może być nieszczera, wątpię już
|
|
 |
czasy tak odlegle i przetarty stary szlak wiele dobrych chwil a goryczy znany smak
|
|
 |
świat opiera się na zmianach, ale ja już nie chcę innych retrospekcji
|
|
 |
|
proszę Cię o jedno - nigdy nie zmieniaj numeru telefonu. kiedyś, tuż przed śmiercią wybiorę Twoje imię z książki telefoniczej i nacisnę zieloną słuchawkę. a po Twoim 'słucham?' powiem Ci wszystko, obiecuję. powiem Ci jak na prawdę było, jak bardzo Cię kochałam, i dlaczego nigdy o tym nie mówiłam. powiem Ci też , że poświęciłam całe swoje szczęście dla Twojego dobra - zwyczajnie usuwając się z drogi , którą szła w Twoim kierunku kobieta Twojego życia.
|
|
 |
jeśli masz coś do mnie napisz to proszę na kartce a później wsadź sobie ją w dupe,jebie mnie to . /burdeel
|
|
 |
a między nami jakby ktoś trzymał klawisz spacji. /burdeel
|
|
 |
wole już dresów , ci przynajmniej za nim nieźle obiją ci dupe zapytają czy masz jakiś problem, a życie nie.. / burdeel
|
|
|
|