 |
spieprzyliśmy to, przyznaj sam.
|
|
 |
Proszę, powiedz kiedy znów odwiedzisz mnie w snach to położę się wcześniej spać, abyśmy mogli dłużej pobyć razem.
|
|
 |
Dzis w nocy siedziałam na parapecie patrzyłam w gwiazdy i zastanawiałam się czy on wie, że mnie traci.
|
|
 |
Po naszym rozstaniu pakując swoje rzeczy
Znalazłem telefon a w nim twoje sms’y
Napisałaś mu ze jednego żałujesz
Ze nie chcesz być ze mną bo do mnie nic nie czujesz
Usiadłem na łóżku łzy pociekły po policzkach
Jak uczucie niszczy to najlepszy przykład
Oszukałaś mnie robiłaś to stale jak mogłaś
To zrobić ja tak bardzo Ci ufałem
Teraz jedno wiem ze co było nie wróci
Nie dzwon do mnie więcej nie mam ochoty się kłócić
Nie wieże w nic w żadne twoje słowo
Minie wiele czasu nim te rany się zagoją.../ wiśnia wrz-nie mów że mnie kochasz
|
|
 |
Nie udana znajomość w niej było tyle zła
|
|
 |
To,że mijamy się bez słowa? kwestia przyzwyczajenia
|
|
 |
Ale przyznaj, jego oczy będziesz pamiętać do końca
|
|
 |
Dorosłam i źle mi z tym, w chuj niedobrze.
|
|
 |
i już w przedszkolu jakiś typek złamał mi serce , wybierając dziewczynę która dłubała w nosie.
|
|
 |
Możesz zabrać co chcesz,ale najlepiej zabierz mnie.
|
|
 |
Może tego nie wiesz, ale ja nigdy nie byłam zła za to że odszedłeś, byłam tylko bardzo smutna, że to wszystko co mi mówiłeś okazało się kłamstwem.
|
|
 |
Jak rozpoznać ludzi których już nie znamy?
jak pozbierać mysli z tych niespokładanych?
Jak oddzielić nagle serce od rozumu?
jak usłyszeć siebie pośród śpiewu tłumu?
|
|
|
|