 |
może to jest odpowiedni czas, by skończyć ze sobą?
|
|
 |
-Barrrtek! zimno mi! -co? głodna jesteś? / haha 'rozmowa' z kumplem:D
|
|
 |
kocham ciemność. kocham spędzać noce przy umywalce pełnej krwi. kocham dźwięk żyletki przecinającej moją skórę, moje żyły. kocham zapach krwi, mojej krwi. uwielbiam ból, i dochodzę do wniosku, że chyba kocham cierpieć. czy to złe? czy powinnam zapisać się do jakiegoś świrologa? przecież ranienie siebie nie jest niczym złym, niczym.. przynajmniej dla mnie.
|
|
 |
czuje się taka bezradna.. przecież.. nie mogę zabronić ci kochać jej.. nie mogę! a tak bardzo chciałabym, abyś kochał mnie. nie wiem co robić, już nie mam sił walczyć o ciebie.. to jest zbyt trudne widząc twoją miłość do niej. a przecież jeszcze ostatnio mówiłeś że kochasz, że kochasz mnie! proszę wróć.
|
|
 |
Myślałam, ze tak już pozostanie
|
|
 |
A pamiętasz jak się pierwszy raz przytuliliśmy? Twoja nieśmiałość, nasze skrępowane ruchy. Miesiąc później powiedziałeś mi nawet że pamiętasz gdzie to było, ba! pamiętałeś nawet jaki perfum miałeś na sobie. Słodkie, co nie? Tego już nie ma, a z tego czułego słodziaka zmieniłeś się w chuja bez uczuć
|
|
 |
a kiedy przestaniesz mnie kochać ? - jeszcze nie słyszałam o człowieku który znał datę swojej śmierc
|
|
 |
To jest chore, jestem w stanie naprawde zrobić wszystko żebyś został, ale nie moge, nie pozwalasz mi...
Tak sobie siedze, pije kawe i myśle - hmm co ja takiego złego komu zrobiłam że tak wygląda moje życie?
|
|
 |
Nie to żebym Cie wykorzystał.
Było miło, będzie jeszcze przez pewien czas i Cie zostawie, wyjade stąd.
Powiem Ci że będe przyjeżdzał, a tak naprawde nie wróce już nigdy.
|
|
 |
powoli się zabijam, a właściwie to TY mnie zabijasz..
|
|
 |
'delikatnie rozsuwam kołderkę... wsuwam się pieszczotliwie ocierając swoim rozgrzanym ciałem, całuje delikatnie w szyjkę dotykając twoich ud, czujesz mój ciężar na tobie... całując namiętnie rozkoszuje się każda chwila... moje dłonie lekko przesuwają się po tobie niczym końcówka długopisu po kartce mmm jest cudownie.......' :d
|
|
 |
każdego poranka wstaję i czuję że mam w sobie siłę, że mam moc, żeby przetrwać ten dzień. lecz w ciągu dnia wszyscy mi ją odbierają..
|
|
|
|