 |
"On nigdy nie dorośnie. Potrzebuje pokojówki na pełen etat. Marzy o karierze rockmana. Jest cudowny. Kocham go." kocham tą reklame♥
|
|
 |
to kolejny z tych dni, gdzie nie chce mi się nawet oddychać, bo każdy haust powietrza sprawia ból. nie każcie mi oddychać.
|
|
 |
Myśl o nim rozmaże nawet wodoodporny tusz.
|
|
 |
Tamtej nocy wódka była jak tlen, znów można było oddychać
|
|
 |
- a powiedz mi, co zrobiłaś dzisiaj dla siebie.? - dla kogo.? - dla siebie. dla tej cudownej i kochanej dziewczyny, która jak nikt inny zasługuje na miłość. - herbatę. zrobiłam dla niej herbatę.
|
|
 |
lubię to gdy rano budząc się widzę twoją twarz, gdy wstając z łóżka trafiam nogą na mój czarny stanik, i porozrzucane przez nas wieczorem ubrania. lubię gdy wiem, że nic nam nie przeszkodzi, bo rodzice wyjechali na urlop. lubię jak wykrzywiasz minę pijąc kawę zrobioną przeze mnie, lubię gdy prosisz mnie żebym ubrała twoją błękitną koszulę, bo uwielbiasz mnie w niej. lubię jak czeszesz moje rozczochrane włosy. po prostu lubię jak jesteś.
|
|
 |
czuję się jakbym skosztowała heroiny, a potem ktoś ograniczył mi dostęp do niej. tak właśnie się czuje, gdy widzę ciebie.
|
|
 |
dlaczego moje życie to same rozczarowania?
|
|
 |
pamiętasz mnie? kiedyś lubiliśmy ze sobą rozmawiać.
|
|
 |
On nie pisał bo nie wiedział od czego zacząć.
Ona nie pisała bo myślała że on nie chce z nią pisać.
|
|
 |
Szła przez park zobaczyła go jak siedzi z kumplami na ławce i pije piwo.Serce podeszło jej do gardła,nogi z waty,wrzątek w żyłach,łzy w oczach...Wzięła głęboki oddech...-spokojnie pomyślała.-ee młoda chodź no tu!-zawołał ją ich wspólny kolega.-nom co jest ?-odpowiedziała,chłodno.-masz ognia-a no mam.-sięgnęła do kieszeni.-on patrzył na nią.-Trzymaj.-powiedziała podając zapalniczkę-ja spadam nara.-no dzięki pa.-Możemy pogadać ?-zamurowało ja,on chce gadać może chce wrócić,Boże jak cudownie.Po chwili jakby coś ją strzeliło w łeb .Ogar dziewczyno ,to frajer zniszczył Ci życie.Przypominam ,ze go nienawidzisz.-Nie rozmawiam z powietrzem.-odpowiedziała.Po czym odwróciła się i poszła dalej.Łzy płynęły po policzkach.Serce waliło jak oszalałe,czuła jak krew nie mieści się w jej żyłach.Powtarzała cały czas :" PAMIĘTAJ JUŻ GO NIE KOCHASZ ,NIE KOCHASZ KURWA!"-ona chociaż próbowała mieć na niego wyjebane . A Ty?siedzisz i ryczysz trzymając jego zdjęcie w ręku.Prosząc Boga by wrócił...
|
|
|
|