 |
Spróbuj mnie.Skosztuj lepkich jak wata cukrowa myśli, co kleją mi się do ust.
|
|
 |
pokochałam tego gościa. Jego delikatność w stosunku do mnie, wieczną pewność siebie, beztroskę z jaką opowiadał o naszej wspólnej przyszłości, czułość, najpiękniejszy uśmiech, niezastąpione, zawsze tak perfekcyjne szczere spojrzenie, oddech z delikatną wonią mentolowych fajek. wiem no, narozrabiałam.
|
|
 |
Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź I stój tam ze mną , aż się zmęczę i spadnę .
|
|
 |
wiesz ? nie mam pojęcia czy go kocham . naprawdę . nie wiem pierwszy raz czy darzę go tym cholernie mocnym uczuciem . ale lubię myśleć o tym co robiliśmy , uśmiecham się gdy napisze , gdy go dopadnę nie mam najmniejszej ochoty się z nim rozstawać , całować mogłabym się z nim do końca świata , a gdyby teraz wszystko zakończył byłoby mi bardzo , bardzo źle . no serce , chyba jesteśmy na właściwej drodze do szczęścia . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
przytulę się do ciebie pod pretekstem, że jest mi zimno, a ty w to uwierzysz, okej?
|
|
 |
Nie kupuj mi kwiatów ani żadnych prezentów. Tego nie potrzebuję. Bądź po prostu przy mnie bo Cię kocham, a miłość nie przelicza się na pieniądze.
|
|
 |
proszę, bardzo. idź do niej. już Cię więcej nie zatrzymam. Ty i Ona ... oboje jesteście siebie warci.
|
|
 |
Owszem, może i o nim zapomniała, ale wcale nie przestała go kochać.
|
|
 |
-Obiecałeś mi,że już zawsze razem,że nic nas nie rozdzieli..A teraz jesteś z nią!
-Pamiętasz jak mówiłem ci że nic nas nie rodzieli? i tak się stało..bo rozdzielił nas ktoś a nie coś...
-Aha..;/;(
-Po prostu musiałaś mnie źle zrozumieć..
-Tak,źle zrozumiałam..
|
|
 |
czasem jeszcze przyłapuję sama siebie na tym, że myślę o Tobie.. tak po prostu./w.strone.slonca
|
|
 |
Odchodzisz i wracasz .
Traktujesz jak księżniczkę,traktujesz jak zabawkę.
Może byś się wreszcie zastanowił jaką role w moim życiu chcesz grać ?
|
|
 |
Ja nie potrzebuje Ciebie w moim życiu ponownie...
|
|
|
|