 |
Chcę upaść i jak dziecko szlochać, nigdy nie powstać, nigdy nie kochać.!
|
|
 |
Gniew , nienawiść , ból i złość... Mam już tego serdecznie dość.!
|
|
 |
Pani mówi: Jasiu wymień zdanie z ptakiem.
Jasiu: Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak.
Pani: Teraz z dwoma ptakami.
Jasiu: Tata przyszedł nawalony jak szpak i wywinął orła.
Pani: A jak wymienisz z pięcioma dostaniesz szóstkę.
Jasiu: Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wywinął orła po czym wyleciały mu dwa gile, puścił pawia i poszedł dalej nawalać na sępa.
|
|
 |
Spotykają się dwaj koledzy:
- Cześć stary. Co słychać?
- A, w sobotę na ślubie byłem.
- I jak było?
- No fajnie. O... Taką obrączkę mi dali.
|
|
 |
gdzie byłaś ?
- na spacerze .
- pachniesz papierosami i męskimi perfumami, dziecko !
- pachnę miłością mojego życia, mamo
|
|
 |
`podejdź do mnie jeszcze..
|
|
 |
spacerując w samotności, powoli uczę się kochać.
|
|
 |
wole być szczera i bezczelna, niż miła i zakłamana.
|
|
 |
` Olejmy to, przyjedź rano. Obejmij wzrokiem ogrom tej głupoty wśród nas `
|
|
 |
` i czuję się ku*wa całkiem żałośnie, gdy myślę o Tobie nocą i błądzę. `
|
|
 |
` Oddam wszystko to co mam, byle tylko Ciebie mieć obok siebie `
|
|
 |
` dopiero tracąc kogoś, uświadamiamy sobie, ile dla nas znaczył. `
|
|
|
|