 |
i w takich momentach poddałabym się nawet lobotomii , byle tylko wyrzucić z głowy to wszystko co w niej siedzi , to wszystko co do niej wsadziłeś , z czym kazałeś mi się zmierzyć . / nacpanaaa
|
|
 |
Powrót do domu o 4 nad ranem , na trzeźwo bo w końcu zdążyłam już wytrzeźwieć jakąś godzinę wcześniej , choć było ciężko nie powiem. Nalanie coli z lodem do szklanki i ogarnięcie fejsbuka , rozmowa o niczym na czacie z ziomkiem i w sumie o tym 'niczym' mogłabym rozmawiać z nim do 16 gdyby nie to że zaczyna chcieć mi się spać , więc podbijam jeszcze łazienkę , gdzie za wszelką cenę staram się nie zasnąć w wannie i w końcu po ponad godzinie trafiam do łóżka a tam ? No właśnie , tam wszystko wraca i po prostu nie mogę , nie mogę przestać o nim myśleć i o decyzji , decyzji którą muszę podjąć i dobrze wiem że niezależnie którą drogą pójdę to któryś z nich będzie cierpieć i cierpieć będę ja / nacpanaaa
|
|
 |
Nigdy ale to naprawdę nigdy w życiu nie podejrzewałabym że tak kurewsko ciężko będzie wypowiedzieć mi słowo 'nie' ,że będzie to tak cholernie trudne , że będzie boleć / nacpanaaa
|
|
 |
a z moimi zdolnościami manipulacyjnymi jestem pewna że wygrałabym wszystkie edycje Robinsonów / nacpanaaa
|
|
 |
' Ile bym dała , aby moje życie wyglądało tak jak w tych wszystkich zjebanych komediach romantycznych .
|
|
 |
Czy to tak trudno zauważyć , że Cię kocham ?!
|
|
 |
widniejesz w co drugiej myśli . i jak , usatysfakcjonowało Cię to ?
|
|
 |
Coraz bardziej dokuczała mi świadomość, że nie umiem się przyznać sama przed sobą do tego co czuję. To było dziwne doznanie, nie jakieś tam zauroczenie. Nie była to też niepohamowana namiętność. Lgnęłam do niego, garnęłam się choć nie wiedziałam dlaczego.
|
|
 |
próbowałam się przemóc, żeby na niego nie patrzeć, ale miałam cichą nadzieję, że on zauważy, że jest dla mnie naprawdę wszystkim.. znała go tylko z dwóch imprez u jej koleżanki, mimo to cholernie jej się podobał. skombinowała jego numer i poszła do parku w którym zawsze siedział z słuchawkami na uszach. miała nadzieję, że tym razem też tam będzie, ponieważ chciała zobaczyć jak zareaguje, nie myliła się. usiadła 2 ławki dalej i zaczęła pisać. wysłano. "masz dziewczynę? bo chyba nie skoro sam siedzisz w tym parku. :)" czytając sms'a coraz większy uśmiech pojawiał się na jego twarzy. rozejrzał się. zobaczył śliczną dziewczynę, która kurczowo ściskała swój telefon w dłoni i patrzyła się na niego z nadzieją w oczach. powoli wstał i podszedł do niej, jej serce waliło jak oszalałe.
- już mam - szepnął, całując ją czule./ fobia
|
|
 |
I jak mam Cię zdobyć, skoro Ty nawet nie dajesz mi szans, by się do Ciebie zbliżyć. Nie chce Ci się nawet napisać do mnie esa...
|
|
|
|