 |
Bo mam do niego sentyment , ten pieprzony kurewski sentyment. I choćby zrobił mi najgorsze świństwo , choćby mijał mnie na ulicy bez słowa lub rzucając w moim kierunku zwykłe 'siema' mimo że zasługuję przecież na wiele więcej. I choćby zaczął spotykać się z moim najgorszym wrogiem , usunął mnie ze znajomych na fejsie . Nawet gdyby mnie znienawidził to ja nie będę potrafiła zrobić tego samego w stosunku do niego , bo on zawsze będzie dla mnie kimś ważnym i to się nie zmieni , tak , nienawidzę sentymentów / nacpanaaa
|
|
 |
Ale ten jego uśmiech będę pamiętać do końca życia. I choćbyś obudził mnie po najgrubszym melanżu ja bez zastanowienia odtworzę każdy jego szczegół , tą ironię , sarkazm i arogancję . Ale było w nim też coś miłego i chyba nawet czułego ? o tak , nikt nie potrafił się tak uśmiechać / nacpanaaa
|
|
 |
Wiesz często go wspominam,często o nim myślę,przypominam sobie ten jego głupkowaty śmiech i durnowate pomysły,jego chore akcje i dziwne rozkminy,jego teksty typu 'damy rady mała' nawet gdy byliśmy w najgorszej dupie.Był tak cholernie silny,pewny siebie,odważny,szczery aż do bólu ,lojalny za przyjaźń gotów był zabić i w końcu sam zmarł by nie sprzedać swoich ludzi.Pamiętam tak wiele przypałów z nim w roli głównej,tyle melanży, ile razy ratował mi tyłek gdyby nie on dziś pewnie i mnie by tu nie było,zawsze stawał w mojej obronie nawet gdy tego nie chciałam,sam również nieźle jechał po bandzie,przeginał prawie zawsze,ale czasami ...czasami nie potrafię przypomnieć sobie jego oczu,tych oczu które zawsze patrzyły na mnie z tak ogromną miłością i troską jak o młodszą siostrę,to spojrzenie które było tak kurewsko szczere, nie potrafię go odtworzyć , zabij mnie ale nie potrafię / nacpanaaa
|
|
 |
I gdy budzę się w jego ramionach to wiem , wiem że pomimo tego wszystkiego co w życiu przeszłam , ile zła wyrządziłam , ile bólu i cierpienia doświadczyłam to wiem , że znalazłam wreszcie swoje miejsce , że ono będzie tu zawsze i to nigdy już się nie zmieni / nacpanaaa
|
|
 |
Ona nazywa go 'bratem' choć spała z nim z osiem razy , on nazywa ją 'siostrą' choć patrzy w jej biust jak w azyl . Ciągle udają , są tak żałośnie śmieszni i zakłamani , nie mają pojęcia o prawdziwym braterstwie , o prawdziwej przyjaźni / nacpanaaa
|
|
 |
|
Będziesz kiedy odejdą inni? Kiedy wszystko wokół straci swój sens, a wszystkie kolory tak po prostu wyblakną? Kiedy nie będę potrafiła unieść ku górze kącików ust, a łzy będą na porządku dziennym? Kiedy życie będzie dla mnie za trudne? Nie zostawisz mnie nawet wtedy, gdy będę krzyczeć najgłośniej jak potrafię, że Cię nie potrzebuję, że chcę żebyś odszedł i mnie zostawił? Będziesz wiedział, że tak naprawdę kłamię i chcę powiedzieć Ci tylko 'zostań, proszę..' ? Będziesz wtedy obok? Obiecujesz? \ dontforgot
|
|
 |
Świat jest okrutny, lecz nie ma się co rozczulać
Choć rozterek mam często więcej, niż pan Jędrula
I akurat mi nie trzeba brachu wciąż nowych spięć
Bo odejdę z tego świata z hukiem, jak Johny Age ;DD /pih < 3
|
|
 |
lubię takie marne dziunie jak Ty,złotko. mierzysz mnie z góry na dół - jakbyś chciała kupić mi sukienkę. dopierdalasz głupimi minami, krzywiąc się - już i tak zostało Ci to na stałe. przechodząc patrzysz na mnie z pogardą, myśląc, że sprowokujesz mnie do jakiegokolwiek ruchu w Twoją stronę. sorry, źle obrana taktyka - ja gówna nie tykam, bo śmierdzi. / veriolla
|
|
 |
Wiesz? Coraz bardziej się od Ciebie oddalam, dziwi mnie to, że kiedyś tak bliscy ludzie dziś się już prawie nie znają. Kiedyś nie wyobrażałyśmy sobie dnia bez siebie, dziś nie wyobrażam sobie żebyśmy poświęciły sobie więcej niż godzinę . /rebelliouspincess
|
|
 |
"głaszcze mnie jej anioł, ale chętnie bym ją kopnął
bo daje mi bezsenność i zabiera mi roztropność" /eldo < 3
|
|
 |
widziałem obłęd w oczach
i zanim zasnę widzę zawsze to w Twoich oczach, że mnie kochasz./haju < 3
|
|
 |
Potrzeba mi więcej szczęścia, które tylko ty potrafisz mi dać . /rebelliouspincess
|
|
|
|