 |
Wynoś się z mojego życia . Dość mam Twoich kłamstw, sumienie mnie nie gryzie , zdradziłeś ? Tak, więc wypierdalaj . Nie rusza mnie Twoje "Kocham Cię" ale wiesz co ? Ja Ciebie też . /rebelliouspincess
|
|
 |
Chciałabym z Tobą , spędzić resztę mojego życia wiesz ? /rebelliouspincess
|
|
 |
Siedząc z kumplami, pod wpływem chwili zapragnęłam Ciebie, tuż obok mnie, wierzyłam że przyjedziesz, wszystko się wyjaśni i znów będziemy szczęśliwi, nie zważając na Twoją chorą zazdrość o kolesia, który powiedział że mu na mnie zależy, wmawiałeś że Tobie bardziej. Napisałam do Ciebie czy masz czas, ale oczywiście picie z kumplami było ważniejsze, ważniejsze niż spotkanie się ze mną po dwóch tygodniach. "Teraz pije, mogłaś napisać wcześniej" nie no dobra, widać kto tu góruję, napisałam do "konkurenta" jak to ty go nazwałeś . Też pił, ale wiesz co ? Potrafił przyjechać 30km , załatwić transport i tak po prostu być . Ta chwila zadecydowała, ty stałeś się gościem którego kocham, a on tym który pomoże mi o tym zapomnieć . /rebelliouspincess
|
|
 |
Zaglądając pod kołdrę , gdzie leżałam i ryczałam jak dziecko zapytał "kakao? " milczałam, nie mogłam wypowiedzieć ani jednego słowa, dusiłam się łzami .. Usiadł naprzeciw , przytulając mnie czule " Nie przejmuj się, jest dupkiem bo nie docenił takiej nieidealnej dziewczyny jak ty, która w oczach wielu facetów jest ideałem , kiedyś zrozumie, a ty będziesz szczęśliwa jak nigdy dotąd, znajdziesz swojego księcia , a teraz chodź, idziemy obejrzeć jakiś horror , o nawet jakieś piwko się znajdzie . " A ja , z lekkim uśmiechem na twarzy, z rozmazanym tuszem potrafiłam tylko wymamrotać "Kocham Cię tato . " /rebelliouspincess
|
|
 |
Parząc jak Jego postać się oddala, zostawiając mnie milczącą, samą gdzieś pośród miejsc gdzie wszystko się zaczęło, gdzie zapaliłam pierwszego szluga, gdzie wypiłam pierwsze piwo i spaliłam lufę, gdzie po raz pierwszy powiedział mi "cześć", gdzie pierwszy raz mnie pocałował.. Właśnie w tym miejscu, zapragnął mnie zostawić . /rebelliouspincess
|
|
 |
Mogła bym to wszystko pierdolić i nie przejmować się niczym.. ale nie potrafię ! Dlaczego? Bo tak cholernie mi na nas zależy!
|
|
 |
Wiem ,że ma z czymś problem , ale jeśli ona nie będzie chciała to chociaż nie wiem jak bym chciała i tak jej nie pomogę! Nie luuubięęę! ;(
|
|
 |
Bo to ,że jednej osobie zależy na związku bardziej , nie znaczy nic! W związku obie osoby muszą chcieć i walczyć o to z taką samą siłą! Bo w końcu jesteśmy jednością , tak ?
|
|
 |
Taaaakk. wszystko się pierdoli , ale śmiało , dalej ,ukrywajmy przed sobą wszystko! Wtedy to już wg będzie zajebiście! :]
|
|
|
|