 |
Powiedz mi dziewczyno, ile razy błagałaś o przebaczenie, dobrze wiedząc że nic złego nie zrobiłaś. Ile razy płakałaś w samotności wiedząc że to nie pomoże. Ile razy coś w sobie zmieniałaś, tylko po to by być dla niego idealną. Przecież twoją definicją miłości nie jest cierpienie, nie poświęcaj się dla kogoś kto ma Cię w dupie
|
|
 |
Trudniej czasem dotrzymać słowa niż kroku.
|
|
 |
brakuje mi każdego z tych wieczorów spędzanych u Jego boku, kiedy leżąc na kanapie pod kocem oglądaliśmy kolejny film z serii naszych ulubionych, kiedy to nie mogłam powstrzymać się od śmiechu i ze łzami w oczach błagałam, aby przestał mnie rozśmieszać. brakuje mi tych nocnych rozmów, ciepłego kakaa o czwartej nad ranem, gdy to przez hałas budziliśmy Jego mamę, a ona po ciemku z uśmiechem na twarzy, wcale się nie złoszcząc się o nic, przychodziła do Nas do kuchni i prosiła tylko o to, abyśmy przez przypadek nie wysadzili całego domu w powietrze. brakuje mi tych porannych walk na bitą śmietanę, tego jak się obrażał i udawał tak cholernie obojętnego, a po chwili rzucając we mnie czym popadnie, krzyczał, że to ja Go olewam. zawsze lubił denerwować i patrzeć jak słodko się na Niego złoszczę, jak zadzierając noska udaję, że nie słyszę co mówi, pomimo wszystko, brakuje mi Jego. / endoftime.
|
|
 |
440 < 3 nie zasłużyłam na tyle osób, którzy mnie obserwują. Ale dziękuję ; *
|
|
 |
przyzwyczaiłam się do cierpienia przez szczerość i przez niego /rebelliouspincess
|
|
 |
Cześć. Pamiętasz mnie jeszcze? Tego jak śpiewałeś mi przez telefon, tego jak zachrypniętym głosem mówiłeś że kochasz mnie nad życie, jak nie mogliśmy doczekać się następnego spotkania, jak zamykając oczy, wyobrażaliśmy sobie , leżących obok siebie i wstających z uśmiechem. Ja pamiętam nie tylko to, pamiętam słowa które odbijają mi się nadal od serca, pamiętam siebie leżącą z żyletką, bo nie chciałam byś miał odejść beze mnie, pamiętam wtedy Twoje słowa, które ledwo co wypowiadałeś "Kocham Cię słyszysz ? Obiecaj że sobie nic nie zrobisz, ja cały czas będę Cię kochał" Twoje łzy, wszystko to tak strasznie przeżywałam,nie dochodziło do mnie to, że kiedyś uczucia prysną. Ale doczekałam się końca, teraz ? Teraz po tak długim czasie, gdy pojawiłeś się w moim zyciu, nie mogę się oprzeć Twoim ustom, gestom czy spojrzeniu . Nadal Cię kocham . /rebelliouspincess
|
|
 |
Z perspektywy Jego ramion wszystko wydawało się lepsze. Powiedzmy te płatki śniegu nie były puchem lepiącym się do ubrań, a wyimaginowanymi gwiazdkami, które opadały Mu na włosy. Stawanie na palcach kończyło się całusem, a nie pudłem spadającym z regału na głowę. Niemiecki przestał być nie do przejścia, gdy między licznymi regułkami, rzucał różniące się pytanie - z propozycją pójścia do kina, czy gdziekolwiek. Jego bluzy w mojej szafie, perfumy na półce pasowały równie perfekcyjnie jak On sam w moim sercu. Teraz, kiedy noce utożsamiają się z ciepłym kakao i romansidłem w którym szukam naszych imion, zastanawiam się, jakim prawem zabrano mi to lepsze życie. / definicjamiloscii
|
|
 |
uwielbiam to jak się na mnie patrzysz, ubóstwiam ten stan .
|
|
 |
i jest fajnie , bo się kochamy ! :*
|
|
|
|