 |
Pierwszy raz od dwóch lat przyznałam się przed samą sobą, że nikogo nie chcę. Nie potrzebuję kolejnych kłótni, zapłakanych nocy i nowych początków. Po raz kolejny mam usłyszeć, że nie jestem odpowiednia, że cały czas jest ktoś inny, a ja tylko wypełniam pustkę? Nie chcę już czuć się źle jak wtedy.
|
|
 |
Pod żadnym pozorem nie obracać się za siebie. Nie żyć wspomnieniami, nie rozpamiętywać. Nie rozdrapywać starych śmieci, starych ran i blizn. Tylko oddychać.
|
|
 |
|
Tak często stoimy w miejscu, ponieważ boimy się dokonać jakiekolwiek wyboru. Boimy się jego konsekwencji, ewentualnego rozczarowania i bólu jaki może przynieść. Jesteśmy tacy słabi, marni, jesteśmy tak bardzo delikatni, bo obawiamy się, że jeden krok w przód może nas zniszczyć. Powinniśmy próbować, starać się, robić cokolwiek, bo przecież najgorzej jest stać w miejscu i patrzeć jak szybko ucieka nam życie. Jednak coś nas paraliżuje i tak często robimy z siebie ofiarę losu, zasłaniamy się swoimi problemami. Och jesteśmy tacy beznadziejni, tak bardzo beznadziejni. I tak masz rację, ja też taka jestem. / napisana
|
|
 |
nadzieja jest matką głupich - TEZ TAKI JESTEM,
umierać ostatnia musi, kosztuje bezcen
|
|
 |
żyć, bawić się, nie umierać, grać, trafić, zachować wspomnienia, zostać sobą, byś na drobne się nie rozmieniał, nie czekał na oklaski, a wnosił więcej racji
|
|
 |
mówisz do mnie 'ziomie', gdy w środku ciśniesz po mnie, słodkie słówka pierdolę, to zapamietaj;)
|
|
 |
NIE DBAM CO MYŚLISZ O MNIE, CO JEST CI NIEWYGODNE,
jebie zdania postronne, to zapamiętaj !
|
|
 |
zmieniasz się, już nie żyjesz jako wolny KTOŚ
|
|
 |
przestań ciągle myślec tylko o tym co jest złe,
praca, dom, pismo, sąd - wszystko to zabiera tlen
|
|
 |
marzenia o tym, ze może kiedyś będę też kimś kto spełnia marzenia w dzień, w nocy, kiedy chce
|
|
 |
pamiętam lata smak, pierdoliłem stopnie
i nie mając nawet grosza w kiermie czułem się swobodnie
|
|
 |
fałszu tu nie ma, nie widzę go w Twoich oczach, dobrze Cię mieć, dobrze kogoś mieć kogo się kocha
|
|
|
|