 |
|
Dlaczego załatwianie spraw opiera się na wielkich planach, a w dużej mierze krzywdzeniu innych ludzi? Po co kłamać? Po co udawać, że wszystko jest w porządku? Zgrywamy się, udajemy, plączemy rzeczywistość, zamiast wprost powiedzieć to krótkie "mam Cię w dupie, odejdź". To jest podłe. W jakimś stopniu brutalne... ale czujesz to, tak? Całe Twoje zachowanie ocieka tymi słowami tylko brak Ci odwagi, brak Ci "jaj", żeby to po prostu powiedzieć od razu. Cholera. Jesteś przez lata. Słuchasz, doradzasz, pomagasz. Działacie wspólnie, jesteście w jakimś stopniu jednością, zespołem. Do niedawna. Robicie coś razem. W cwany sposób umywasz ręce. Nie dość, że brak Ci odwagi do zamknięcia znajomości, to brak Ci jej także przy posiadaniu własnego zdania. Nie powiesz tego, bo się boisz. Jesteś tchórzem szukającym alternatyw.
|
|
 |
|
Popatrz na serce. Popatrz jak delikatnym organem w ciele człowieka jest, popatrz - bije, lecz ma tyle drobnych rys i głębszych ran. Zabliźniają się. Te blizny nie wyglądają estetycznie. Te blizny bolą. Te blizny układają się w litery Twojego imienia.
|
|
 |
|
wiem tylko tyle, że jesteś dla mnie wszystkim.
|
|
 |
|
'ja... kocham Cię bardziej niż cokolwiek na tym świecie! Gdybyś był u mojego boku... jestem pewna, że byś tego nie żałował. sprawiłabym, że każdy dzień byłby bardziej przyjemniejszy, a Ty byłbyś szczęśliwy! Zrobiłabym dla Ciebie wszystko! to dlatego... błagam Cię! zostań tutaj! pomogę Ci nawet w Twojej zemście! na pewno jest coś co mogę zrobić! dlatego... proszę zostań... tutaj... ze mną... jeśli to niemożliwe... proszę zabierz mnie ze sobą.../Sakura
|
|
 |
|
'nawet, jeżeli wiedziałeś, że ta osoba jest zła... to jej potrzebujesz, bo ona tłumi ból samotności'/ Gaara
|
|
 |
|
'wcale nie chcę do niego wracać, ale wracam, bo jeśli nie wrócę, będę cały wieczór sama i smutna, a wolę być tylko smutna'
|
|
 |
|
Gdy spotykasz wreszcie tę jedyną osobę, z którą pragniesz spędzić resztę swoich dni, zaczynasz marzyć o tym, by reszta twoich dni rozpoczęła się jak najszybciej.
|
|
 |
|
najgorsze uczucie? gdy wiesz, że jemu nie zależy, a wciąż myślisz, że będziecie razem.
|
|
 |
|
zadomowiliśmy się tutaj, i odnaleźliśmy - a o to baliśmy się najbardziej. On - z miłością życia u boku, ja - wśród ludzi, przy których się spełniam, i na których mi zależy. dzisiaj mamy już swoje sprawy, i choć zazwyczaj mijamy się w przejściu - zawsze mamy czas na uśmiech, i słowa "było warto". zaczeliśmy nowe życie - a tego przecież najbardziej pragnęliśmy, udało się, wygraliśmy.
|
|
 |
|
I w końcu musisz odejść z miejsca, gdzie czułeś się najlepiej. Musisz zostawić coś czego już nigdy niczym nie zastąpisz
|
|
|
|