![Jeśli nie akceptujesz mojego życia to trzymaj się od niego z daleka.](http://files.moblo.pl/0/4/42/av65_44202_11074104_733842846731998_7058343368404393634_n.jpg) |
Jeśli nie akceptujesz mojego życia to trzymaj się od niego z daleka.
|
|
![Nie chcę czuć nic polej mi wódki zapiję pamięć i chuj z tym.](http://files.moblo.pl/0/4/42/av65_44202_11074104_733842846731998_7058343368404393634_n.jpg) |
Nie chcę czuć nic, polej mi wódki, zapiję pamięć i chuj z tym.
|
|
![Znów sie pogubiłam w tej naszej znajomości.](http://files.moblo.pl/0/4/42/av65_44202_11074104_733842846731998_7058343368404393634_n.jpg) |
Znów sie pogubiłam w tej naszej znajomości.
|
|
![Bawisz się mną kotku jestem quebkiem nerwów. Quebonafide](http://files.moblo.pl/0/4/42/av65_44202_11074104_733842846731998_7058343368404393634_n.jpg) |
Bawisz się mną, kotku, jestem quebkiem nerwów. / Quebonafide
|
|
![' kluczyki mam telefon mam wstydu nie mam. mogę wyjść. '](http://files.moblo.pl/0/3/99/av65_39901_3bb27ed5a8967aba858cbd7.png) |
' kluczyki mam, telefon mam, wstydu nie mam. mogę wyjść. '
|
|
![Gdybyśmy się nie spotkali myślę że moje życie nie byłoby kompletne. Przemierzałbym świat w poszukiwaniu ciebie nawet gdybym nie wiedział kogo tak naprawdę szukam.](http://files.moblo.pl/0/4/37/av65_43761_80be3274002151eb4d89b8c9.jpeg) |
Gdybyśmy się nie spotkali, myślę, że moje życie nie byłoby kompletne. Przemierzałbym świat w poszukiwaniu ciebie, nawet gdybym nie wiedział, kogo tak naprawdę szukam.
|
|
![był czas kiedy myślałam o samobójstwie. Nie chodzi o to że naprawdę próbowałam się zabić ale o to że chodziło mi to po głowie. Myśl której się uczepiłam żeby poczuć się lepiej. Budziłam się i nic mnie nie obchodziło nie mogłam jeść i wtedy myślałam sobie że jest tylko jeden sposób żeby to wszystko zakończyć. Już wtedy wiedziałam że to szaleństwo i tak jak mówiłam nie wierzyłam że mogłabym to zrobić. Ale świadomość że jest taka możliwość sprawiała że czułam się jakbym nadal panowała nad własnym życiem. A był taki czas że niczego bardziej nie pragnęłam. Chciałam tylko wierzyć że mam nad wszystkim kontrolę. Krok po kroku wzięłam się w garść.](http://files.moblo.pl/0/4/37/av65_43761_80be3274002151eb4d89b8c9.jpeg) |
był czas kiedy myślałam o samobójstwie. Nie chodzi o to, że naprawdę próbowałam się zabić, ale o to, że chodziło mi to po głowie. Myśl, której się uczepiłam, żeby poczuć się lepiej. Budziłam się i nic mnie nie obchodziło; nie mogłam jeść i wtedy myślałam sobie, że jest tylko jeden sposób, żeby to wszystko zakończyć. Już wtedy wiedziałam, że to szaleństwo, i, tak jak mówiłam, nie wierzyłam, że mogłabym to zrobić. Ale świadomość, że jest taka możliwość, sprawiała, że czułam się, jakbym nadal panowała nad własnym życiem. A był taki czas, że niczego bardziej nie pragnęłam. Chciałam tylko wierzyć, że mam nad wszystkim kontrolę. Krok po kroku wzięłam się w garść.
|
|
![A kiedy spotkały się ich usta poczuł się jak odkrywca docierający wreszcie do odległych brzegów które do tej pory tylko sobie wyobrażał albo znał ze słyszenia.](http://files.moblo.pl/0/4/37/av65_43761_80be3274002151eb4d89b8c9.jpeg) |
A kiedy spotkały się ich usta, poczuł się jak odkrywca docierający wreszcie do odległych brzegów, które do tej pory tylko sobie wyobrażał albo znał ze słyszenia.
|
|
![Wszystko po to bym zrozumiał jak bardzo byłaś wyjątkowa i abym w smutku odnalazł prawdziwe znaczenie miłości. Teraz już wiem że nasza rozłąka była tymczasowa. Kiedy zaglądam w najodleglejsze zakamarki wszechświata wiem że nadchodzi czas gdy znów będę mógł wziąć Cię w ramiona. Skoro bowiem istnieje niebo odnajdziemy się bo bez Ciebie nie ma nieba.](http://files.moblo.pl/0/4/37/av65_43761_80be3274002151eb4d89b8c9.jpeg) |
Wszystko po to, bym zrozumiał,jak bardzo byłaś wyjątkowa, i abym w smutku odnalazł prawdziwe znaczenie miłości. Teraz już wiem, że nasza rozłąka była tymczasowa. Kiedy zaglądam w najodleglejsze zakamarki wszechświata, wiem, że nadchodzi czas, gdy znów będę mógł wziąć Cię w ramiona. Skoro bowiem istnieje niebo, odnajdziemy się, bo bez Ciebie nie ma nieba.
|
|
![Zerwanie Z Tobą było takie trudne po raz drugi byłoby to niemożliwe. Kochałam Cię za bardzo żeby ponownie zostawić. Ciągle zastanawiam się co mogłoby się wydarzyć ale czuję głęboką wdzięczność dla losu że znalazłeś się w moim życiu chociaż na tak krótko.](http://files.moblo.pl/0/4/37/av65_43761_80be3274002151eb4d89b8c9.jpeg) |
Zerwanie Z Tobą było takie trudne, po raz drugi byłoby to niemożliwe. Kochałam Cię za bardzo, żeby ponownie zostawić. Ciągle zastanawiam się, co mogłoby się wydarzyć, ale czuję głęboką wdzięczność dla losu, że znalazłeś się w moim życiu, chociaż na tak krótko.
|
|
![Czuję pustkę w duszy nie mogąc trzymać Cię w ramionach. Wśród tłumu szukam Twojej twarzy wiem że to niemożliwe ale nie mogę nic na to poradzi Moje poszukiwanie Ciebie jest nie kończącą się pogonią skazaną na przegraną. Rozmawialiśmy o tym co się zdarzy gdybyśmy zostali zmuszeni do rozstania ale nie potrafię dotrzymać obietnicy którą złożyłem Ci tamtej nocy. Przepraszam Najdroższa ale nigdy nikt Cię nie zastąpi. Słowa które Ci wyszeptałem były głupie i wtedy powinienem o tym wiedzieć. Pragnąłem Ciebie i tylko Ciebie a teraz gdy odeszłaś nikogo już nie pragnę.](http://files.moblo.pl/0/4/37/av65_43761_80be3274002151eb4d89b8c9.jpeg) |
Czuję pustkę w duszy, nie mogąc trzymać Cię w ramionach. Wśród tłumu szukam Twojej twarzy - wiem, że to niemożliwe, ale nie mogę nic na to poradzi Moje poszukiwanie Ciebie jest nie kończącą się pogonią skazaną na przegraną. Rozmawialiśmy o tym, co się zdarzy, gdybyśmy zostali zmuszeni do rozstania, ale nie potrafię dotrzymać obietnicy, którą złożyłem Ci tamtej nocy. Przepraszam, Najdroższa, ale nigdy nikt Cię nie zastąpi. Słowa, które Ci wyszeptałem, były głupie i wtedy powinienem o tym wiedzieć. Pragnąłem Ciebie i tylko Ciebie, a teraz, gdy odeszłaś, nikogo już nie pragnę.
|
|
![Życie mija teraz jak krajobraz za oknem samochodu. Oddycham jem i śpię jak zawsze to robiłem ale czynię to zupełnie bezwolnie nie mam żadnego celu. Po prostu unoszę się na powierzchni.](http://files.moblo.pl/0/4/37/av65_43761_80be3274002151eb4d89b8c9.jpeg) |
Życie mija teraz jak krajobraz za oknem samochodu. Oddycham, jem i śpię, jak zawsze to robiłem, ale czynię to zupełnie bezwolnie, nie mam żadnego celu. Po prostu unoszę się na powierzchni.
|
|
|
|