 |
Po co człowiek się produkuje? Nawija w koło jak szalony o jego poglądzie na świat. Mówi o tym co czuje i co go trapi? Po to by zostać olanym? Przecież i tak nie wysłuchają tego co masz do powiedzenia, nie znajdą w tym sensu. Nie zrozumieją tego tak jak ty to rozumiesz, tylko wybudują sobie na Twojej opinii nowy pogląd.
|
|
 |
Zarzuć bit, do tego litr, razem z ulubioną sałatką i widelcem w Twojej ręce.
|
|
 |
To co robię po godzinach nie jest sprawą, która powinna ujrzeć światło dzienne.
|
|
 |
Lubie te momenty kiedy nadal rozmawiamy przez telefon, a ty każesz mi się odwrócić.
|
|
 |
Budzę się rano z rykiem budzika, idę do tej sztucznej i nudnej szkoły, siedzę cały czas się nudząc, myślę tylko o Tobie i o tym co będzie wieczorem gdy znów chwycę telefon i powiem Ci przez niego dobranoc.
|
|
 |
Nigdy nie każ kobiecie skończyć z nałogami. Jeśli Cię kocha, to znaczy że jesteś jej nałogiem, a rozstania raczej nie chcesz.
|
|
 |
Kiedy skończy się już nasz czas chwycę Cię za rękę i zaprowadzę do innego, gdzie dopiero będziemy zaczynać naszą karierę.
|
|
 |
Ty lubisz mocnego rocka i metal, ja wole jak w słuchawkach leci mocny bit. Ty lubisz koszule, ja wole bluzy z kapturem. Ty masz wkurzający charakter, ja wole siedzieć cicho z muzyką w uszach. Ale jedno nas łączy. Miłość.
|
|
 |
Należą Ci się brawa za tą tonę pocałunków, którą złożyłeś na mym ciele. Gdy leżałam w opłakanym stanie, z cieknącym katarem. Kiedy miałam skaleczoną nogę. Kiedy nam się nudziło. Kiedy mieliśmy na siebie ochotę, ale warunki nam nie pozwalały. No cóż brawo kochanie, tylko że mi ciągle mało.
|
|
 |
Nie zależy mi już na tym by roztrwaniać się nad problemami, ale na tym by je pokonywać. By sobie z nimi poradzić, by im zapobiegać.
|
|
 |
Jest tak jakby nie miało być jutra. Czy to tylko moment spełniających się marzeń?
|
|
 |
Zdaję mi się ale chyba wyszłam już na prostą ze wszystkim. A może tylko mi się zdaję?
|
|
|
|