 |
Zamiast schudnąć, tyję. Zamiast zapomnieć, wspominam. Zamiast wziąć się w garść, rozklejam się jeszcze bardziej. Zamiast odejść, wracam. Zamiast kochać, nienawidzę. Zamiast nienawidzić, kocham. Zamiast śmiać się, płaczę. Zamiast żyć, umieram.
|
|
 |
naucz mnie kochać życie. / MWB
|
|
 |
przepraszam, może to dziecinne, że za każdym razem, gdy cię mijam patrzę Ci głęboko w oczy, ale każdy twój wzrok, każde spojrzenie jest nowym powodem by Cię kochać, mimo wszystko. / MWB
|
|
 |
to chore, dopiero teraz zrozumiałam, że kocham faceta, którego szacunek do mnie mieści się w kieszeni jego znoszonych dresów. / MWB
|
|
 |
proszę, bądź obok, bo bez ciebie nie potrafię nawet sama oddychać. / MWB
|
|
 |
każdy z nas potrzebuje kogoś, dla kogo będzie całym światem./ MWB
|
|
 |
Miejsce w piekle mam zarezerwowane od urodzenia
|
|
 |
znów udawać, że jest dobrze, a nie jest dobrze od dawna.
|
|
 |
Zatańczę pogo na waszych grobach dziwki
|
|
 |
Już dawno ludzka głupota przestała wzbudzać mój podziw
|
|
 |
Mój jest ten kawałek podłogi nie mówcie mi co mam robić. Obszar bezpiecznej przystani. Gdzie mi kurwa z butami.
|
|
 |
pytasz mnie czy warto. ja odpowiem Ci, że zawsze. bo jeśli na czymś cholernie ci zależy, uprzesz się i zaprzesz samego siebie, stawisz czoło swoim słabościom i przeciwnościom losu, to możesz wszystko. a nawet więcej.
|
|
|
|