głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dragonfly171717

Wspomnienia ogrzewają człowieka od środka. Ale jednocześnie siekają go gwałtownie na kawałki.      Haruki Murakami

baloneey dodano: 4 listopada 2014

Wspomnienia ogrzewają człowieka od środka. Ale jednocześnie siekają go gwałtownie na kawałki. - Haruki Murakami

tak teksty baloneey dodał komentarz: tak do wpisu 4 listopada 2014
Nie znosisz tego miejsca  bo właśnie tam wszystko się skończyło. Wraz z Jej zimnym ciałem pochowałaś wiarę w siebie i sens życia. Co jakiś czas przychodzisz  zapalasz znicz  który jest symbolem pamięci i odchodzisz  bo tak bardzo boisz się narastających wspomnień. I choć wiesz  że one nie przeminą  uciekasz. Pamiętasz Jej ostatnie słowa  ten moment  kiedy resztkami sił chwyciła twoją dłoń i wyszeptała  że dasz sobie radę? I kiedy patrzyłaś jak zamyka swoje piękne oczy. I ta chwila  gdy ktoś gdzieś z tyłu powiedział  że to już koniec. Nie uwierzyłaś  nie potrafiłaś. Później nadszedł czas pożegnania. Nie wiedziałaś co powiedzieć. Jak odpowiednio ubrać słowa  by uchwycić w nich wszystkie uczucia wobec własnej mamy? Czy możliwym jest pożegnać się raz na zawsze? Czy zwykłe  kocham  to nie będzie za mało?   yezoo

yezoo dodano: 31 października 2014

Nie znosisz tego miejsca, bo właśnie tam wszystko się skończyło. Wraz z Jej zimnym ciałem pochowałaś wiarę w siebie i sens życia. Co jakiś czas przychodzisz, zapalasz znicz, który jest symbolem pamięci i odchodzisz, bo tak bardzo boisz się narastających wspomnień. I choć wiesz, że one nie przeminą, uciekasz. Pamiętasz Jej ostatnie słowa, ten moment, kiedy resztkami sił chwyciła twoją dłoń i wyszeptała, że dasz sobie radę? I kiedy patrzyłaś jak zamyka swoje piękne oczy. I ta chwila, gdy ktoś gdzieś z tyłu powiedział, że to już koniec. Nie uwierzyłaś, nie potrafiłaś. Później nadszedł czas pożegnania. Nie wiedziałaś co powiedzieć. Jak odpowiednio ubrać słowa, by uchwycić w nich wszystkie uczucia wobec własnej mamy? Czy możliwym jest pożegnać się raz na zawsze? Czy zwykłe "kocham" to nie będzie za mało? [ yezoo ]

korona bywa ciężka  po prostu

baloneey dodano: 29 października 2014

korona bywa ciężka, po prostu

Kiedyś ktoś powiedział  że najpiękniejszym momentem jest właśnie ten  chwilę przed pierwszym pocałunkiem.

jachcenajamaice dodano: 26 października 2014

Kiedyś ktoś powiedział, że najpiękniejszym momentem jest właśnie ten, chwilę przed pierwszym pocałunkiem.

Miałam przyjaciela  ale on umarł. Tak właściwie to żyje dalej  ale jako przyjaciel umarł.

jachcenajamaice dodano: 26 października 2014

Miałam przyjaciela, ale on umarł. Tak właściwie to żyje dalej, ale jako przyjaciel umarł.

Owszem  miałem przyjaciół  lecz raczej nie z rodzaju tych  u których można szukać wsparcia w razie nieszczęścia.

jachcenajamaice dodano: 26 października 2014

Owszem, miałem przyjaciół, lecz raczej nie z rodzaju tych, u których można szukać wsparcia w razie nieszczęścia.

On wygląda jak najszczęśliwsze chwile w moim życiu.

jachcenajamaice dodano: 26 października 2014

On wygląda jak najszczęśliwsze chwile w moim życiu.

To wszystko powraca. Ból pojawia się ze zdwojoną siłą  wspomnienia kumulują się w głowie. Wmawiałaś sobie  że On jest zły  że trzeba zapomnieć  że najlepszym wyjściem będzie oddalić się  odejść  poddać. A teraz stoisz tam i Go widzisz  i znów na nowo umierasz. Serce coraz bardziej się rozpędza  ręce zaczynają drżeć  otwierasz usta  jakbyś chciała Mu coś powiedzieć  chociażby krótkie  kocham  albo  tęsknię . Patrzysz na Niego i cierpisz. Wołasz Go w myślach. Pragniesz Jego rąk  ust  oczu. Twój cały misterny plan poszedł do diabła. To całe zapominanie  próba odkochania się  chciałaś niemożliwego. Kochasz Go  przyznaj. Powiedz to głośno  tylko nie Jemu. Przecież nie jesteś aż tak odważna  prawda?   yezoo

yezoo dodano: 25 października 2014

To wszystko powraca. Ból pojawia się ze zdwojoną siłą, wspomnienia kumulują się w głowie. Wmawiałaś sobie, że On jest zły, że trzeba zapomnieć, że najlepszym wyjściem będzie oddalić się, odejść, poddać. A teraz stoisz tam i Go widzisz, i znów na nowo umierasz. Serce coraz bardziej się rozpędza, ręce zaczynają drżeć, otwierasz usta, jakbyś chciała Mu coś powiedzieć, chociażby krótkie "kocham" albo "tęsknię". Patrzysz na Niego i cierpisz. Wołasz Go w myślach. Pragniesz Jego rąk, ust, oczu. Twój cały misterny plan poszedł do diabła. To całe zapominanie, próba odkochania się, chciałaś niemożliwego. Kochasz Go, przyznaj. Powiedz to głośno, tylko nie Jemu. Przecież nie jesteś aż tak odważna, prawda? [ yezoo ]

Boję się jutra. Boję się  że nie będę wystarczająco mądra  wystarczająco zabawna  wystarczająco ładna. Po prostu nie wystarczająco dobra. Boję się popełnionych błędów  a jeszcze bardziej niewykorzystanych szans. Dnia  w którym oprócz dostępu do sieci zabraknie czegoś znacznie istotniejszego. Boję się myśli dotyczących przyszłości  i tego kim się stanę. Jaką rolę odegram w życiu innych ludzi i czy sposób w jakim pokieruję swoim własnym będzie miał znaczenie. Boję się zapomnienia i tego  że ja zapomnę. Rozstania  śmierci i pająków. Boje się rozczarowania wynikającego z niemożności podjęcia jakichkolwiek działań. Boję się samotności i wszechobecnej pustki  którą w konsekwencji niesie za sobą miłość. Boję się stać w miejscu. Boję się straty osób mi najbliższych  dla których niegdyś warto było próbować. I tego  że gdzieś w tym wyścigu szczurów stracę życiowe ambicje  a w tej nieustannej pogoni  i dążeniu do bycia ' kimś' zgubię to  co najcenniejsze. Siebie.

baloneey dodano: 24 października 2014

Boję się jutra. Boję się, że nie będę wystarczająco mądra, wystarczająco zabawna, wystarczająco ładna. Po prostu nie wystarczająco dobra. Boję się popełnionych błędów, a jeszcze bardziej niewykorzystanych szans. Dnia, w którym oprócz dostępu do sieci zabraknie czegoś znacznie istotniejszego. Boję się myśli dotyczących przyszłości, i tego kim się stanę. Jaką rolę odegram w życiu innych ludzi i czy sposób w jakim pokieruję swoim własnym będzie miał znaczenie. Boję się zapomnienia i tego, że ja zapomnę. Rozstania, śmierci i pająków. Boje się rozczarowania wynikającego z niemożności podjęcia jakichkolwiek działań. Boję się samotności i wszechobecnej pustki, którą w konsekwencji niesie za sobą miłość. Boję się stać w miejscu. Boję się straty osób mi najbliższych, dla których niegdyś warto było próbować. I tego, że gdzieś w tym wyścigu szczurów stracę życiowe ambicje, a w tej nieustannej pogoni, i dążeniu do bycia ' kimś' zgubię to, co najcenniejsze. Siebie.

Tylko nie każ mi wybierać  bo jeszcze wybiorę źle. K. J. R.

baloneey dodano: 24 października 2014

Tylko nie każ mi wybierać, bo jeszcze wybiorę źle. K. J. R.

otoz to teksty baloneey dodał komentarz: otoz to do wpisu 21 października 2014
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć