 |
osiedlowe akcje i lewe interesy, stary zajebiste chwile i pierdolone stresy .
|
|
 |
nawet nie wiesz jak się cieszę że znów jestem tu.
|
|
 |
nie staram się zrozumieć nie analizuje.
|
|
 |
Gdyby przypomniało Ci sie że istnieje, to zadzwoń, daj znać że żyjesz, jesteś szcześliwy, i nie mam powodów do zmartwien :*
|
|
 |
Cicho przyznaje, że najlepiej kiedy obok jesteś Ty...
|
|
 |
Gdyby nie było jutra, pewnie zadzwoniłabym do Ciebie i powiedziała że zajebiście mi zależy .
|
|
 |
Nie wiem czy można nazwać miłością milion smsów, tysiące spojrzeń, setki uśmiechów i kilka spotkań.
|
|
 |
Miałeś tak kiedyś? Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę - a nóż,może jest sms, może nie było słychać dźwięku... Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz,że tam, go nie ma.. żyjesz nadzieją, że może.. może dziś, może właśnie w tym tłumie.. że może.. Ach,miałeś tak? Bagatelizujesz wszysttkie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz,że jest ona pozbawiona sensu.... Miałeś tak? No właśnie, nie miałeś tak, więc proszę nie mów mi, że rozumiesz.
|
|
 |
Miałeś tak kiedyś? Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę - a nóż,może jest sms, może nie było słychać dźwięku... Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz,że tam, go nie ma.. żyjesz nadzieją, że może.. może dziś, może właśnie w tym tłumie.. że może.. Ach,miałeś tak? Bagatelizujesz wszysttkie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz,że jest ona pozbawiona sensu.... Miałeś tak? No właśnie, nie miałeś tak, więc proszę nie mów mi, że rozumiesz.
|
|
 |
Kochaj mnie! - Co? - Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł ... nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę. No, kochaj tak!
|
|
 |
- Wypijmy za błędy.
- To się ostro nawalimy.
|
|
|
|