głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika doublee

I nie mów mi  że wiesz co czuję  bo nie jesteś w stanie nawet wyobrazić sobie tego piekła  które przeżywam bez niej każdego dnia.  mr.filip

mr.filip dodano: 8 maja 2012

I nie mów mi, że wiesz co czuję, bo nie jesteś w stanie nawet wyobrazić sobie tego piekła, które przeżywam bez niej każdego dnia. \mr.filip

Stoję nad Twoim grobem. Chyba nie klei nam się rozmowa  bo dziś jesteś jakoś wyjątkowo milcząca  nawet w mojej wyobraźni. Mówię do Ciebie ze złudna nadzieją wyczekując na odpowiedź  której przecież nie usłyszę już nigdy. Zaciągając się papierosowym dymem zastanawiam się czym zasłużyłem sobie na to wszystko. Na cierpienie  ból  na samotność  na pustkę. Mam przed oczyma  dziś inaczej niż zwykle  nie Twój obraz  ale siebie. Siebie sprzed kilku miesięcy. W tym samym miejscu  co teraz widzę chłopaka  który płacze. Jeden podmuch wiatru uświadamia mi  że dziś jest inaczej. Dziś nie jestem już otoczony łzami. Nie ma Cię tu już tak jak kiedyś  a ja mimo to czuję Twój zapach  Twoją dłoń w mojej dłoni. Mijają mnie tłumy ludzi przychodzących tu jakby na czas. Zapalają znicz  kładą na grób kwiaty i w biegu odchodzą. Wyglądają jakby się bali. Ja się nie boję  zostaję. Zostaję z Tobą Eliza  by nie tęsknić. Zostaję  by upoić się Twoją obecnością. Zostaję byś wiedziała  że Cię kocham  wciąż.  mr.filip

mr.filip dodano: 7 maja 2012

Stoję nad Twoim grobem. Chyba nie klei nam się rozmowa, bo dziś jesteś jakoś wyjątkowo milcząca, nawet w mojej wyobraźni. Mówię do Ciebie ze złudna nadzieją wyczekując na odpowiedź, której przecież nie usłyszę już nigdy. Zaciągając się papierosowym dymem zastanawiam się czym zasłużyłem sobie na to wszystko. Na cierpienie, ból, na samotność, na pustkę. Mam przed oczyma, dziś inaczej niż zwykle, nie Twój obraz, ale siebie. Siebie sprzed kilku miesięcy. W tym samym miejscu, co teraz widzę chłopaka, który płacze. Jeden podmuch wiatru uświadamia mi, że dziś jest inaczej. Dziś nie jestem już otoczony łzami. Nie ma Cię tu już tak jak kiedyś, a ja mimo to czuję Twój zapach, Twoją dłoń w mojej dłoni. Mijają mnie tłumy ludzi przychodzących tu jakby na czas. Zapalają znicz, kładą na grób kwiaty i w biegu odchodzą. Wyglądają jakby się bali. Ja się nie boję, zostaję. Zostaję z Tobą Eliza, by nie tęsknić. Zostaję, by upoić się Twoją obecnością. Zostaję byś wiedziała, że Cię kocham, wciąż. \mr.filip

Bo czasem trzeba się uśmiechnąć . Tak mimo wszystko   spróbowac na nowo życ .  Przestać żyć w klatce   zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń .  Dać z siebie wszystko . Dla siebie i tych    którzy naszego uśmiechu są warci .

magdapolak1998 dodano: 29 kwietnia 2012

Bo czasem trzeba się uśmiechnąć . Tak mimo wszystko , spróbowac na nowo życ . Przestać żyć w klatce , zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń . Dać z siebie wszystko . Dla siebie i tych , którzy naszego uśmiechu są warci .

 1  Huczuhucz po raz kolejny przypomina mi jak teraz jest  tu wszędzie gdzie jej brakuje. 'Jest tak samo  może tylko trochę smutno  i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć' powtarzam razem z nim  a do oczu napływają łzy. To chyba pierwszy wpis  który kieruję nie do niej  ale do siebie. Bilans zysków i strat mojego życia jest momentami bardzo wygórowany i tylko dzięki niej przeważają w nim dobre chwile  mimo tego  że więcej życia spędziłem bez niej. Kim dla mnie była? Życiem   proste. Niczym więcej  niczym mniej. Po prostu życiem. Sercem. Sercem  którego już nie mam. Bo to  co teraz czuję kładąc rękę na klatce piersiowej to tylko praca kawałka mięśnia  który zmusza mnie do funkcjonowania  bo tego co mam teraz nie można nazwać życiem. Moje prawdziwe serce  to serce  które dawało mi żyć  a nie tylko istnieć  leży razem z nią przysypane ziemią na środku cmentarza  który dziś jest jak mój drugi dom.

mr.filip dodano: 25 kwietnia 2012

[1] Huczuhucz po raz kolejny przypomina mi jak teraz jest, tu wszędzie gdzie jej brakuje. 'Jest tak samo, może tylko trochę smutno, i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć' powtarzam razem z nim, a do oczu napływają łzy. To chyba pierwszy wpis, który kieruję nie do niej, ale do siebie. Bilans zysków i strat mojego życia jest momentami bardzo wygórowany i tylko dzięki niej przeważają w nim dobre chwile, mimo tego, że więcej życia spędziłem bez niej. Kim dla mnie była? Życiem - proste. Niczym więcej, niczym mniej. Po prostu życiem. Sercem. Sercem, którego już nie mam. Bo to, co teraz czuję kładąc rękę na klatce piersiowej to tylko praca kawałka mięśnia, który zmusza mnie do funkcjonowania, bo tego co mam teraz nie można nazwać życiem. Moje prawdziwe serce, to serce, które dawało mi żyć, a nie tylko istnieć, leży razem z nią przysypane ziemią na środku cmentarza, który dziś jest jak mój drugi dom.

 2  Teraz wszystko ogranicza się do tego miejsca  bo tylko tam mogę z nią porozmawiać. Ale w sumie czy można nazwać rozmową kilka godzin płaczu pomieszanego z papierosowym dymem i za każdym razem inną opowieścią na zawsze ten sam temat   jak bardzo tęsknię? Nie wiem. Chyba nie  ale tak jest. Codziennie rozmawiam z trupem  ha. Głupie  idiotyczne? Może i tak  ale to po prostu miłość. Do dziś nie rozumiem dlaczego to akurat ona musiała odejść. Mogła przecież być tutaj wciąż  ze mną  obok mnie. Mogłaby nadal być sensem wszystkiego. Mogłaby być każdym kolorem. Mogłaby.. Tak. A ja? Byłbym obok niej  jak zawsze. Tak jak jestem z nią teraz  mimo tego  że odległość jaka nas dzieli  to nie zwykłe km. Bez niej jestem nikim. Jestem Filip  mam 18 lat  pustkę w miejscu  gdzie kiedyś było serce i umarłem.  mr.filip

mr.filip dodano: 25 kwietnia 2012

[2] Teraz wszystko ogranicza się do tego miejsca, bo tylko tam mogę z nią porozmawiać. Ale w sumie czy można nazwać rozmową kilka godzin płaczu pomieszanego z papierosowym dymem i za każdym razem inną opowieścią na zawsze ten sam temat - jak bardzo tęsknię? Nie wiem. Chyba nie, ale tak jest. Codziennie rozmawiam z trupem, ha. Głupie, idiotyczne? Może i tak, ale to po prostu miłość. Do dziś nie rozumiem dlaczego to akurat ona musiała odejść. Mogła przecież być tutaj wciąż, ze mną, obok mnie. Mogłaby nadal być sensem wszystkiego. Mogłaby być każdym kolorem. Mogłaby.. Tak. A ja? Byłbym obok niej, jak zawsze. Tak jak jestem z nią teraz, mimo tego, że odległość jaka nas dzieli, to nie zwykłe km. Bez niej jestem nikim. Jestem Filip, mam 18 lat, pustkę w miejscu, gdzie kiedyś było serce i umarłem. \mr.filip

Nie raz słyszałem  ze to co się stało na pewno miało jakiś sens. Nie raz mówili mi  ze musiałaś odejść  bo Ci wyżej chcieli mieć kogoś tak wspaniałego jak Ty dla siebie. Znam te ich pocieszające formułki na pamięć i kiedy tylko ktoś znów zaczyna powtarzać jedna z nich ironicznie się uśmiecham i bez słowa czekam aż skończy. Oni nic nie rozumieją  wiesz? Zdaję sobie sprawę z tego  że jeśli jest jakiekolwiek 'tam' to właśnie tam jest Ci lepiej. Zastanawiam się tylko czy tęsknisz. Czy patrzysz na mnie z miejsca  które dziś jest Twoim domem i żałujesz  że nasz marzenia się nie spełniły. Czy wyciągasz z głębi serca nasze wspólnie spędzone chwile i uśmiechasz się do nich tak jak ja. Czy nadal darzysz mnie takim uczuciem  jakim ja darzę Ciebie  mimo wszystko. Mogą mieć mnie za idiotę  mogą mówić  że postradałem zmysły. Mogą powiedzieć cokolwiek  ale nie kłamałem mówiąc  że moja miłość do Ciebie jest nieśmiertelna Eliza.  mr.filip

mr.filip dodano: 21 kwietnia 2012

Nie raz słyszałem, ze to co się stało na pewno miało jakiś sens. Nie raz mówili mi, ze musiałaś odejść, bo Ci wyżej chcieli mieć kogoś tak wspaniałego jak Ty dla siebie. Znam te ich pocieszające formułki na pamięć i kiedy tylko ktoś znów zaczyna powtarzać jedna z nich ironicznie się uśmiecham i bez słowa czekam aż skończy. Oni nic nie rozumieją, wiesz? Zdaję sobie sprawę z tego, że jeśli jest jakiekolwiek 'tam' to właśnie tam jest Ci lepiej. Zastanawiam się tylko czy tęsknisz. Czy patrzysz na mnie z miejsca, które dziś jest Twoim domem i żałujesz, że nasz marzenia się nie spełniły. Czy wyciągasz z głębi serca nasze wspólnie spędzone chwile i uśmiechasz się do nich tak jak ja. Czy nadal darzysz mnie takim uczuciem, jakim ja darzę Ciebie, mimo wszystko. Mogą mieć mnie za idiotę, mogą mówić, że postradałem zmysły. Mogą powiedzieć cokolwiek, ale nie kłamałem mówiąc, że moja miłość do Ciebie jest nieśmiertelna Eliza. \mr.filip

Stoję nad Twoim grobem. Chyba nie klei nam się rozmowa  milczysz. Mówię do Ciebie bez przerwy ze złudna nadzieję wyczekując na odpowiedź  której przecież nie usłyszę już nigdy. Zaciągając się papierosowym dymem zastanawiam się czym sobie zasłużyłem na to wszystko. Na cierpienie  ból  na samotność  na pustkę i nie potrafię znaleźć odpowiedzi. Przepraszam  wiem  że nie powinienem  dobrze pamiętam jak bardzo tego nie lubiłaś  ale nie umiem inaczej. To mnie jakoś uspokaja  może nie na długo  ale przy moim poszarpanym sercem nawet chwila spokoju to sukces. Uzależnienie od Twojego zapachu przelałem na zapach fajek  które wyniszczają mnie   w przeciwieństwie do Ciebie. Wiem  to mnie zabija  ale mimo przekonania  że mam żyć  oboje dobrze wiemy  że wolałbym leżeć tam z Tobą  niż patrzeć z góry na kilka kamiennych płyt  pod którymi zakopali moje życie.  mr.filip

mr.filip dodano: 20 kwietnia 2012

Stoję nad Twoim grobem. Chyba nie klei nam się rozmowa, milczysz. Mówię do Ciebie bez przerwy ze złudna nadzieję wyczekując na odpowiedź, której przecież nie usłyszę już nigdy. Zaciągając się papierosowym dymem zastanawiam się czym sobie zasłużyłem na to wszystko. Na cierpienie, ból, na samotność, na pustkę i nie potrafię znaleźć odpowiedzi. Przepraszam, wiem, że nie powinienem, dobrze pamiętam jak bardzo tego nie lubiłaś, ale nie umiem inaczej. To mnie jakoś uspokaja, może nie na długo, ale przy moim poszarpanym sercem nawet chwila spokoju to sukces. Uzależnienie od Twojego zapachu przelałem na zapach fajek, które wyniszczają mnie - w przeciwieństwie do Ciebie. Wiem, to mnie zabija, ale mimo przekonania, że mam żyć, oboje dobrze wiemy, że wolałbym leżeć tam z Tobą, niż patrzeć z góry na kilka kamiennych płyt, pod którymi zakopali moje życie. \mr.filip

Wiele walk w życiu przegrałem. Kilka z nich skończyło się porażką tylko dlatego  że się poddałem. Niektóre nie skończyły się pozytywnie  bo zabrakło siły. Jeszcze inne  bo skupiając się na tym  by pokonać innych zapominałem o co tak naprawdę w tym chodzi. Ale są też takie  w których poległem  bo nie było ludzi  którzy mogli mi pomóc. Zabrakło przyjaciół. Albo może nie przyjaciół samych w sobie  ale zabrakło im możliwości na to  by złapać mnie za rękę  kiedy jeszcze było to możliwe  zabrakło im pomysłów na to  co mogliby zrobić  aż w końcu zabrakło moich chęci i otwartości na tą pomoc. Oglądając się za siebie widzę miliony bitew skończonych porażką na tle kilku wygranych wojen. Ty? Ty byłaś jednym z tych aspektów mojego życia  które mimo przegranej wygrałem. Właściwie jedynym takim przypadkiem  w którym mimo porażki wiem  że to nie do końca samo zło. Wygrałem życie  w którym było mi dane spotkać kogoś tak niesamowitego  jak Ty. Dziękuję  że to właśnie Ty nauczyłaś mnie żyć.  mr.filip

mr.filip dodano: 8 kwietnia 2012

Wiele walk w życiu przegrałem. Kilka z nich skończyło się porażką tylko dlatego, że się poddałem. Niektóre nie skończyły się pozytywnie, bo zabrakło siły. Jeszcze inne, bo skupiając się na tym, by pokonać innych zapominałem o co tak naprawdę w tym chodzi. Ale są też takie, w których poległem, bo nie było ludzi, którzy mogli mi pomóc. Zabrakło przyjaciół. Albo może nie przyjaciół samych w sobie, ale zabrakło im możliwości na to, by złapać mnie za rękę, kiedy jeszcze było to możliwe, zabrakło im pomysłów na to, co mogliby zrobić, aż w końcu zabrakło moich chęci i otwartości na tą pomoc. Oglądając się za siebie widzę miliony bitew skończonych porażką na tle kilku wygranych wojen. Ty? Ty byłaś jednym z tych aspektów mojego życia, które mimo przegranej wygrałem. Właściwie jedynym takim przypadkiem, w którym mimo porażki wiem, że to nie do końca samo zło. Wygrałem życie, w którym było mi dane spotkać kogoś tak niesamowitego, jak Ty. Dziękuję, że to właśnie Ty nauczyłaś mnie żyć. \mr.filip

Uwielbiam kiedy przyciągasz mnie do siebie siłą  zaraz po tym kiedy odwracam się by odejść . Łapiesz mnie za biodra  Jesteś moja.Nie puszczę Cię  szepczesz całując namiętnie moje usta.

magdapolak1998 dodano: 8 kwietnia 2012

Uwielbiam kiedy przyciągasz mnie do siebie siłą, zaraz po tym kiedy odwracam się by odejść . Łapiesz mnie za biodra `Jesteś moja.Nie puszczę Cię` szepczesz całując namiętnie moje usta.

Jesteś moim biciem serca  moim oddechem  moim wzrokiem i moimi ruchami. Jesteś mną i wokół mnie. Jesteś wszystkim.

magdapolak1998 dodano: 8 kwietnia 2012

Jesteś moim biciem serca, moim oddechem, moim wzrokiem i moimi ruchami. Jesteś mną i wokół mnie. Jesteś wszystkim.

Weź oddech. Już tak nie daleko do drzwi. Chwyć klamkę  pociągnij ją w swoją stronę i zacznij nowy rozdział w swoim życiu.

magdapolak1998 dodano: 8 kwietnia 2012

Weź oddech. Już tak nie daleko do drzwi. Chwyć klamkę, pociągnij ją w swoją stronę i zacznij nowy rozdział w swoim życiu.

Kocham ten stan   kiedy zawsze rano budzę się i nie wiem co się dzieje :D

magdapolak1998 dodano: 8 kwietnia 2012

Kocham ten stan , kiedy zawsze rano budzę się i nie wiem co się dzieje :D

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć