głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika doublee

Bo Ty dajesz mi ten cudowny stan radości.

magdapolak1998 dodano: 26 luty 2012

Bo Ty dajesz mi ten cudowny stan radości.

Teoretycznie wierzę  praktycznie wszystko zależy od Ciebie.

magdapolak1998 dodano: 26 luty 2012

Teoretycznie wierzę, praktycznie wszystko zależy od Ciebie.

Ludzie nie udają. Ludzie starają się sobie radzić... Wolność? I owszem. Ale tylko w naszych głowach. Przestańcie mówić  że chcecie się wyrwać  zmienić otoczenie  wyjechać gdzieś  gdzie wszystko jest inne  bo tam nic nie ma. Są ulice  ludzie  domy  wszystko oprócz wolności. Mówi się  że wolność  to po prostu inne spojrzenie na śmierć...Tak wiec zostańcie tam gdzie jesteście  i nie wmawiajcie sobie samotności  kiedy samotni absolutnie nie jesteście. I zapamiętajcie  w kwestii samotności  jest jedna najwyższa prawda. Ona nigdy nie daje szczęścia.Daje tylko spokój  który jest całkiem niezłym kompromisem gdy szczęście jest chwilowo poza zasięgiem...

magdapolak1998 dodano: 26 luty 2012

Ludzie nie udają. Ludzie starają się sobie radzić... Wolność? I owszem. Ale tylko w naszych głowach. Przestańcie mówić, że chcecie się wyrwać, zmienić otoczenie, wyjechać gdzieś, gdzie wszystko jest inne, bo tam nic nie ma. Są ulice, ludzie, domy, wszystko oprócz wolności. Mówi się, że wolność, to po prostu inne spojrzenie na śmierć...Tak wiec zostańcie tam gdzie jesteście, i nie wmawiajcie sobie samotności, kiedy samotni absolutnie nie jesteście. I zapamiętajcie, w kwestii samotności, jest jedna najwyższa prawda. Ona nigdy nie daje szczęścia.Daje tylko spokój, który jest całkiem niezłym kompromisem gdy szczęście jest chwilowo poza zasięgiem...

Bo jesteś osobą  której nigdy nie powinnam stracić.  Chuj  że już straciłam..

magdapolak1998 dodano: 26 luty 2012

Bo jesteś osobą, której nigdy nie powinnam stracić. Chuj, że już straciłam..

Może i faktycznie coś się kończy  by coś innego się mogło zacząć. Tylko że niektóre zakończenia odbijają się na nas zbyt mocno i nie mamy ochoty iść dalej i otwierać nowego rozdziału.

magdapolak1998 dodano: 26 luty 2012

Może i faktycznie coś się kończy, by coś innego się mogło zacząć. Tylko,że niektóre zakończenia odbijają się na nas zbyt mocno i nie mamy ochoty iść dalej i otwierać nowego rozdziału.

Każdą minutę  każdą sekundę moich myśli poświęcam Tobie. Każda myśl kawałek po kawałeczku niszczy moją psychikę  jednak nie przestanę walczyć o Ciebie. Jeśli się poddam będę na straconej pozycji i jakaś inna panna zajmie miejsce tuż przy twoim boku

magdapolak1998 dodano: 26 luty 2012

Każdą minutę, każdą sekundę moich myśli poświęcam Tobie. Każda myśl kawałek po kawałeczku niszczy moją psychikę, jednak nie przestanę walczyć o Ciebie. Jeśli się poddam będę na straconej pozycji i jakaś inna panna zajmie miejsce tuż przy twoim boku

Ostatnio stałam się jakaś bardziej agresywna  wybucham płaczem nawet w szkole  nic mi się nie chce  a jedynym moim pragnieniem to uczucie vip'a w sercu tego pana z błękitnymi oczami .

magdapolak1998 dodano: 26 luty 2012

Ostatnio stałam się jakaś bardziej agresywna, wybucham płaczem nawet w szkole, nic mi się nie chce, a jedynym moim pragnieniem to uczucie vip'a w sercu tego pana z błękitnymi oczami .

każdy kolejny wieczór jest coraz gorszy  łapię doła z byle powodu i coraz bardziej roztrzęsiona jestem  coraz idiotyczniej się czuję. przed szlochem trzymają mnie tylko ciągle stojące nade mną osoby  a żeby je jak najszybciej odstawić rzucam potok ripost  czy oschłe półsłówka. udręczona wpadam do łazienki i są tylko łzy spływające wraz ze strumieniem wody wraz z tłumionym krzykiem mówiącym o tym  jak sobie nie radzę

magdapolak1998 dodano: 26 luty 2012

każdy kolejny wieczór jest coraz gorszy, łapię doła z byle powodu i coraz bardziej roztrzęsiona jestem, coraz idiotyczniej się czuję. przed szlochem trzymają mnie tylko ciągle stojące nade mną osoby, a żeby je jak najszybciej odstawić rzucam potok ripost, czy oschłe półsłówka. udręczona wpadam do łazienki i są tylko łzy spływające wraz ze strumieniem wody wraz z tłumionym krzykiem mówiącym o tym, jak sobie nie radzę

każdy chyba w życiu posiadał człowieka  z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź. i nie było to uczucie   absolutnie. było to coś w rodzaju przywiązania  chęci powiedzenia wszystkiego   było to takie dziwne 'coś' czego nie da się zapomnieć nigdy.

magdapolak1998 dodano: 26 luty 2012

każdy chyba w życiu posiadał człowieka, z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź. i nie było to uczucie - absolutnie. było to coś w rodzaju przywiązania, chęci powiedzenia wszystkiego - było to takie dziwne 'coś' czego nie da się zapomnieć nigdy.

przypomniałam sobie jak bardzo lubiłam  gdy całował mój policzek. nikt wcześniej tego nie robił. tak delikatnie i powoli. przypomniałam sobie  kiedy szliśmy do centrum  zerwał mi kwiatka  dał mi go i pocałował. tęsknię za tym  wiesz? a najbardziej za Tobą.

magdapolak1998 dodano: 26 luty 2012

przypomniałam sobie jak bardzo lubiłam, gdy całował mój policzek. nikt wcześniej tego nie robił. tak delikatnie i powoli. przypomniałam sobie, kiedy szliśmy do centrum, zerwał mi kwiatka, dał mi go i pocałował. tęsknię za tym, wiesz? a najbardziej za Tobą.

Te ręce  z pomalowanymi na żółto paznokciami cholernie tęsknią za Twoimi  wiesz?

magdapolak1998 dodano: 26 luty 2012

Te ręce, z pomalowanymi na żółto paznokciami cholernie tęsknią za Twoimi, wiesz?

świętowałam zakończenie gimnazjum   gdy do klubu wszedł On ze swoimi kumplami. starałam się nie zwracać na Niego uwagi. żeby zapomnieć o Jego obecności zaczęłam pić coraz więcej. spora grupa ludzi siedziała przy naszym stoliku i wspólnie się wygłupialiśmy. ktoś przyniósł jakąś grę na picie  która cholernie mocno nas wciągnęła. już nieźle podrobiona weszłam na parkiet  dołączył do mnie jakiś koleś. czułam Jego ręce na swoim tyłku  Jego usta na mojej szyi   czułam jakby próbował zedrzeć ze mnie ubranie. ale nie zaprzeczałam   było mi z tym dobrze   bawiłam się w najlepsze. alkohol w mojej głowie buzował coraz bardziej  zaczęłam kleić się do typa i pozwalać mu na więcej. nagle ktoś podszedł  odsunął Nas od siebie  uderzył gościa w ryj i wyciągnął mnie na zewnątrz. ' nigdy więcej nie pozwolę żeby ktoś taki dotykał to  co dla mnie najcenniejsze ' powiedział On  po czym biorąc mnie na ręce zaniósł do swojego domu

magdapolak1998 dodano: 26 luty 2012

świętowałam zakończenie gimnazjum , gdy do klubu wszedł On ze swoimi kumplami. starałam się nie zwracać na Niego uwagi. żeby zapomnieć o Jego obecności zaczęłam pić coraz więcej. spora grupa ludzi siedziała przy naszym stoliku i wspólnie się wygłupialiśmy. ktoś przyniósł jakąś grę na picie, która cholernie mocno nas wciągnęła. już nieźle podrobiona weszłam na parkiet, dołączył do mnie jakiś koleś. czułam Jego ręce na swoim tyłku, Jego usta na mojej szyi , czułam jakby próbował zedrzeć ze mnie ubranie. ale nie zaprzeczałam , było mi z tym dobrze - bawiłam się w najlepsze. alkohol w mojej głowie buzował coraz bardziej, zaczęłam kleić się do typa i pozwalać mu na więcej. nagle ktoś podszedł, odsunął Nas od siebie, uderzył gościa w ryj i wyciągnął mnie na zewnątrz. ' nigdy więcej nie pozwolę żeby ktoś taki dotykał to, co dla mnie najcenniejsze ' powiedział On, po czym biorąc mnie na ręce zaniósł do swojego domu

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć