 |
Nudna lekcja o przystosowaniu do życia w rodzinie. Złapała telefon. 'Co masz?' Wystukała i wysłała do swojego mężczyzny. 'WF, udawaj, że się źle czujesz i dawaj do biblioteki.' Dostała odpowiedź. Powstrzymywała uśmiech, gdy nauczycielka spojrzała zmartwiona po usłyszeniu jej bajki. Potrafiła kłamać. Wpadła do biblioteki z impetem. Szukała go między regałami i zaczynała się niecierpliwić. Poczuła nagle, że ktoś przyciąga ją do siebie. Zaśmiała się i poczuła, jak uśpione motyle, budzą się pod jego dłońmi. 'Spójrz, jaki wybrałem przedział.' Uniosła wzrok na tabliczkę wywieszoną nad ich głowami. 'Romanse i dramaty.' Przeczytała ze śmiechem. Spojrzała na jego rozkosznie roztrzepane włosy i mokrą koszulkę. 'Pocałujesz mnie w końcu?' Wyszeptał ciche pytanie. 'Nie wiem. Przed chwilą Pani Profesor powtarzała, że miłość nie mieści się jedynie w pocałunkach. Mówiła też, że rozmowa jest ważn...' Nie dokończyła. Serce waliło jej, jak oszalałe przy akompaniamencie pulsującej krwi.
|
|
 |
Każdego dnia na nowo zakochuję się w Tobie.
|
|
 |
Życie nauczyło mnie odnajdywania najdrobniejszych skrawków szczęścia i cieszenia się nimi.
|
|
 |
Nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.
|
|
 |
Wolność zależy od tego, jak długi mamy łańcuch.
|
|
 |
Kocham zwykłe rzeczy i jedną niezwykłą - Ciebie.
|
|
 |
- Brakuje mi tu dzisiaj Ciebie. - szepnęła do słuchawki telefonu zapłakanym głosem. - Ja zawsze jestem przy Tobie. W Twoim sercu. - odparł i odruchowo dotknął swojej klatki piersiowej, czując rytmiczne bicie i wiedząc, że jego serce całkowicie do niej należy.
|
|
 |
Kiedy siedzę w nocy na parapecie, wiele myśli przychodzi mi do głowy. Tysiące pomysłów, których i tak nigdy nie wcielę w życie i ta ogromna ilość uczuć, która nigdy mojego serca nie opuści.
|
|
 |
Wyobraźnia to świat idealny, kreowany przez samego siebie, gdzie do woli można kierować biegiem historii i wymyślać jej zakończenie.
|
|
 |
Powiem, że zaczynam nowy rozdział w życiu. Brzmi lepiej, niż przyznanie się, że po prostu uciekam przed starym.
|
|
 |
Boimy się zmian. Zmiany przerażają nas nieraz bardziej, niż powtarzana do znudzenia codzienność, nawet te bolesna.
|
|
 |
Należę do tych, które potrafią i mogą wszystko, jeśli tylko chcą.
|
|
|
|