 |
nic się nie stało, tylko wiesz, przestałam się obwiniać za całe to 'gówno', które dzieje się wokół mnie . e
|
|
 |
Wystarczą Twoje dziwne przeprosiny w formie 'no weź, no' - a ja już się nie gniewam . :*
|
|
 |
Wytarł moją łzę , wziął ją na palec i powiedział : - jak kropla wyschnię , twoje smutki znikną . Uśmiechnął się do mnie , a ja wtopiłam sie w jego uśmiech i odwzajemniłam go. Nim sie obejrzałam łza wyschła. A on odparł:-Widzisz , wystarczy zwykły uśmiech. Pamiętaj , on potrafi wiele , ale trzeba go umiejętnie wykorzystać..
|
|
 |
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny, były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe.
|
|
 |
podarowałeś mi coś , co nawet trudno nazwać . poruszyłeś we mnie coś , o istnieniu czego , nawet nie wiedziałam . jesteś i zawsze będziesz częścią mojego życia .. zawsze
|
|
 |
I mimo wszystko, wciąż jesteś osobą, dla której zrobiłabym więcej niż dla pozostałych
|
|
 |
A gdy nagle poczujesz, ze brakuje Ci mnie, zadzwoń i powiedz jak Ci cholernie zależy, a ja jak głupia przybiegnę do Ciebie i obejmę Cie najmocniej jak potrafię.
|
|
 |
Tylko z Tobą chciałam tak po prostu dogonić marzenia.
|
|
 |
Prawdziwa Miłość jest wtedy Gdy staniesz przed Nim nago a On będzie Ci patrzył prosto w Oczy. ;*
|
|
 |
Ciepło Twoich warg, dotyk drżących dłoni, bicie niezdecydowanego serca. Obejmujesz mnie, przyciskasz mocno do piersi, bylebym nie uciekła, nie dała kierowac rozumowi uczuciami. Czy to wszystko nic nie znaczy? Czy nie ma w tych czynnościach ani grama uczucia? Czy w Twoich oczach nie ma już miłości? Chwila, sekund pięc, inny świat. Mam Cię, jesteś obok, ręka w rękę, oddalony o oddech, a nawet nie. Zostań, nie pozwól mi spaśc znowu na dno, bo boję się od niego odbic. Nie uciekaj, zaufaj sercu, czasem dobrze dac się ponieśc chwili. Kochaj mnie, dosłownie i w przenośni, nie pozwól,żeby moja iskierka zgasła.Szukaj mnie w sobie
|
|
 |
[1] Przepraszam Eliza, że musiałaś aż tak długo czekać. Przepraszam, że nie miałem siły wejść tu i znów do Ciebie napisać. Przepraszam, że to zaniedbałem. Wiesz, chciałem coś zmienić. Chciałem zmienić w zasadzie wiele rzeczy, zaczynać od tego, że uporządkuje na nowo swoje życie. Nie, nie chodzi o to, że chciałem Cię wykluczyć ze wszystkiego, z czym się teraz zmagam, nie. Chodziło o to, żebym w końcu potrafił skupić się na czymś innym, a nie tylko na tym co byłoby gdybyś żyła. Ciebie nie ma. Nie ma już mojego sensu życia. Nie daję sobie rady, ten brak Ciebie, brak serca jest nie do opanowania. Jestem u Ciebie codziennie. W zasadzie nie wyobrażam sobie dnia bez Ciebie, bo jesteś każdym moim dniem. Przecież zawsze byłaś. Nie wiem jak dawałem sobie radę przez ten czas, nie wiem jak przeżyłem Twój pogrzeb.
|
|
 |
[2] Patrzę na to z perspektywy czasu i myślę o wszystkich próbach, na jakie byłem wystawiony. Myślę o każdej sprawie, którą miałem załatwić z Tobą, a nie było mi to dane. O każdym słowie, którego nie usłyszałaś za życia, a które powiedziałem Ci dopiero w chwili, w której patrząc na kilka złotych liter na kamiennej płycie miałem świadomość, że pod kilkoma warstwami ziemi leży Twoje drobne ciało, którego miejsce tak naprawdę było tylko w moich ramionach. Nie wiem, nie chcę żyć tu bez Ciebie Eliza, to za trudne. Nie zrozum mnie źle, ale ja po prostu tęsknię. Tak naprawdę to tylko dla Ciebie wciąż zmagam się z życiem. Jeśli można tak nazwać coś, co pozbawione jest jakiegokolwiek sensu. \mr.filip
|
|
|
|