 |
|
i chciała bym by było Cię stać na takie gęsty , jak kwiaty do szkoły które dajesz mi w ramach przeprosin za wczorajszy osobno spędzony wieczór.
|
|
|
|
mówisz ze mnie nie zostawiłeś- to pytam gdzie byłeś, gdy ja wieczorami siedziałam sama otulona kocem wpierdalałam białą czekolode i zaprzyjaźniałam się z chusteczkami, no pytam się gdzie kurwa wtedy byłeś?
|
|
|
|
idź piękna spać- nie zasnę za dużo mam na głowię- a o czym tak rozmyślasz? - kurwa o marnym losie pingwinów na Antarktydzie.
|
|
|
|
najgorszy jest fakt, ze zanim się w tobie zakochałam wiedziałam ze jesteś dupkiem,a mimo to nie przeszkadzało to mojemu serce by obdarzyć Cię tak wielkim uczuciem.
|
|
|
|
wysiadając z taksówki gość zaczepia mnie i mówi- musi go pani bardzo kochać i za nim tęsknic. -niby po czym pan to stwierdził.? - bo zapomniała pani zapłacić.
|
|
|
|
nie rozumiem już nic , moje życie jest zbyt skomplikowane, a na dodatek za 4 godziny muszę wstać na zajęcia. a jedyne co teraz robię to wpierdalam lody i palę papierosy i tak na zmianę.
|
|
|
|
i nie pierdol że przestałeś mnie kochać, przecież widzę jak na mnie patrzysz.
|
|
|
|
Wczoraj około godziny trzynastej zaginęła moja nadzieja. Stało się to akurat wtedy, gdy dowiedziałam się, że nie jesteśmy już razem.
|
|
|
|
skończyły się czasy, gdy mogłeś robić wszystko na co miałeś ochotę, teraz gdy chcesz żyć u mego boku musisz się o mnie starać.
|
|
|
|
, i okłamuje sama siebie , ze on dla mnie już nie istnieje, ze nie myślę o nim w tym momencie.
|
|
|
|
ubrałam najseksowniejsza sukienkę, pod nią najlepsza bieliznę jaka posiadam, pończochy, szpilki , pokręciłam włosy , mówił zawsze ze wyglądam wtedy jak aniołek, pociągnęłam tuszem rzęsy i na usta dałam malinowa pomadkę, zrobiłam pyszna kolacje i kopiłam czerwone wino . a ty tak po prostu zapomniałeś ze byliśmy umówieni, i pojechałeś na imprezę. wiec siedzę na parapecie w oknie pale kolejnego papierosa i sączę samotnie to wino z butelki. zyczac ci przez telefon udanej imprezy.
|
|
|
|
Jak ci się oddam dzisiaj w nocy, to wrócisz do mnie? - wrócę, więc za ile mam być kochanie,byś mi się oddała? -żartowałam, chciałam zobaczyć na czym ci zależny bardziej, na moim sercu , czy na mojej dupie. Żegnaj.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
