|
To miasto wywołuje we mnie tylko złe wspomnienia. Powracają przeważnie nocami, nie pozwalając zapomnieć, kim jestem i skąd pochodzę.| Grey
|
|
|
Widzisz, co możemy osiągnąć razem? Jak mi się oddasz, będzie jeszcze lepiej. Zaufaj mi. Mogę cię zabrać do miejsc, o których nawet nie miałaś pojęcia.| Grey
|
|
|
Gładzę jej policzek. Jego skóra jest miękka i gładka, a gdy przesuwam kciuk po jej dolnej wardze, oddech grzęźnie mi w gardle. Przyciska się do mnie całym ciałem, czuję dotyk jej piersi, jej żar docierający przez koszulę jest podniecający. Ma świeży, zdrowy zapach, który przypomina mi jabłkowy sad dziadka. Zamykam oczy i wciągam powietrze, zapamiętując głęboko jej woń. Kidy je otwieram, nadal jest we mnie wpatrzona, błaga, żebrze, nie odrywając oczu od moich ust. || Grey
|
|
|
Może kiedyś tu wiejdziesz i zobaczysz jak bolała każda sekunda bez Ciebie...
Bez Twojego dzień dobry i dobranoc. Jak każda chwila była wiecznością bo nie miał, kto nadawać tym chwilą sensu. Jak pękało mi serce wiedząc, że będąc tak blisko byłaś tak daleko...
|
|
|
Po pewnych słowach przestaje się już czekać.
|
|
|
Szkoda, że Cię tu nie ma. Ładnie wyglądam...
|
|
|
Boję się, że ja już zawsze będę za Tobą tęsknić, wiesz ?
|
|
|
Rozumiem, że czekasz, aż będzie za późno?
|
|
|
Jeszcze będzie u mnie dobrze, po prostu nie dzisiaj.
|
|
|
Nikt nie widzi, kiedy rozpadam się na pół i kiedy cały świat umiera razem ze mną, co noc.
|
|
|
Jak naiwnym trzeba być albo może jak bardzo trzeba kochać aby znów uwierzyć osobie, która Cię zostawiła... ;> ?
|
|
|
Kocham Ją... I tak naprawdę, jeżeli masz Ją, nie potrzebujesz już niczego więcej. A jeżeli jej nie masz, to tak naprawdę, to wszystko co masz, jest bez znaczenia ...
|
|
|
|